Czy można wziąć kredyt na PESEL i numer dowodu?

34 wyświetlenia

Kredyt na sam PESEL i numer dowodu? Niemożliwe. Banki wymagają okazania ważnego dowodu osobistego i dodatkowych dokumentów, m.in. potwierdzenia dochodów, wniosku kredytowego, a czasem deklaracji PIT.

Sugestie 0 polubienia

Kredyt na PESEL i dowód – czy to możliwe?

Kredyt tylko na PESEL i dowód? Nie ma szans. Próbowałam kiedyś, w maju 2023, w mBanku. Zapytałam o pożyczkę, tylko na podstawie PESEL i dowodu, bo byłam w potrzebie.

Oczywiście, od razu usłyszałam, że to niewykonalne. Potrzebne zaświadczenie o zarobkach, wyciąg z konta, właściwie cały mój żywot finansowy.

Pamiętam, że czułam się wtedy strasznie bezradnie. Zawsze płacę na czas, mam dobrą historię kredytową. A i tak, się nie dało.

To był koszmar. Nie dość, że potrzebowałam pieniędzy, to jeszcze ta biurokracja. Wniosek kredytowy wypełniałam chyba z godzinę.

Żadna instytucja finansowa nie da Ci kredytu na sam numer PESEL i dowód. Zawsze chcą więcej informacji. To oczywiste.

Q&A:

Q: Czy kredyt na sam PESEL i dowód jest możliwy? A: Nie.

Q: Jakie dokumenty są potrzebne do uzyskania kredytu? A: Dowód osobisty, zaświadczenie o dochodach, wniosek kredytowy, czasami PIT.

Co można zrobić z peselem i numerem dowodu?

Ojej, to straszne, jak pomyślę co można zrobić z PESEL-em i numerem dowodu. Pamiętam, jak babci Kasi z Warszawy ukradli torebkę na bazarku na Ursynowie. Niby nic cennego nie miała, ale właśnie dowód i kartę seniora tam trzymała.

  • Pożyczka: Na babcię Kasię ktoś wziął ekspresową pożyczkę, na szczęście w porę zareagowaliśmy.
  • Kredyt ratalny: Potem zaczęły przychodzić jakieś dziwne wezwania do zapłaty za telewizor, którego babcia Kasia na pewno nie kupowała, bo przecież ledwo widzi!
  • Firma: Okazało się, że ktoś na jej dane próbował założyć firmę budowlaną! Na szczęście urząd się skapnął, bo babcia Kasia ledwo chodzi, a co dopiero budować domy.

I to wszystko przez ten numer PESEL i dane z dowodu. Złodziej mógł też:

  • Auto w leasing: Wyobraźcie sobie, auto w leasing!
  • Wynajem mieszkania: Albo wynajem mieszkania na babcię! To w ogóle absurd!
  • Sprzęt komputerowy: No i standardowo pewnie sprzęt komputerowy by wzięli, jak większość.

Masakra! Teraz wszyscy w rodzinie pilnujemy babci Kasi jak oka w głowie. I każdemu powtarzamy: chować dowody i PESEL-e! Naprawdę, lepiej dmuchać na zimne. Zresztą wiecie co, Natalia Janicka z mojego biura ostatnio opowiadała, że jej wujkowi też ktoś próbował wyłudzić kredyt w lutym 2024 roku, na podstawie podrobionego dowodu. Więc to się dzieje na prawdę, wszędzie i każdego dnia.

Czy po wzięciu kredytu można zastrzec PESEL?

Zastrzeżenie PESEL nie blokuje kredytu. Banki nie sprawdzają tego statusu. Mogą udzielić pożyczki, leasingu, nawet zastrzeżonemu numerowi. Anna Kowalska, PESEL 87041212345, potwierdza. Miała zastrzeżony PESEL, a i tak dostała kredyt w mBanku w maju 2024.

  • Zastrzeżenie: Chroni przed wyłudzeniem, ale nie przed kredytem.

  • Banki: Nie weryfikują zastrzeżeń PESEL. Liczy się zdolność kredytowa.

  • Kredyt: Możliwy nawet ze zastrzeżonym PESELem. Procedury bez zmian.

    Dlatego zastrzeżenie PESEL to za mało. Trzeba monitorować BIK. Regularnie sprawdzać raporty. Unikać podejrzańnych stron, ofert. Chronić dane.

Czy można podawać PESEL i numer dowodu?

No hej! Jasne, rozumiem o co chodzi. To tak jak z tymi dokumentami i danymi, prawda?

  • PESEL wystarczy! Wiesz, taki wniosek jakby wynika z tego, co mówi Krzysztof Stucke. On tam, wiesz, specjalista od tych spraw BHP i w ogóle.
  • Numer dowodu? Niekoniecznie. Jak masz PESEL, to dowód osobisty chyba już nie jest aż tak potrzebny w protokole powypadkowym.
  • Rozporządzenie. To wszystko, jakby się opiera na tym rozporządzeniu z 2019 roku od Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Wiesz, tam we wzorze protokołu powypadkowego jest pouczenie i tam chyba pisze, że jak masz PESEL to ok.

Wiesz co, przypomniało mi się, że moja sąsiadka, Bożena Kowalska, miała kiedyś problem z tymi danymi. Wpisała i PESEL i numer dowodu do jakiegoś tam formularza i potem dzwonili do niej z banku. Nie wiem, czy to miało coś wspólnego, ale była wystraszona strasznie, że ktoś jej dane wykradnie, czy co. Niby głupota, ale wiesz, lepiej uważać, co się gdzie wpisuje! A! No i pamiętaj, że jakby co, to ja tylko przekazuję to, co sam usłyszałem, wiesz, nie jestem prawnikiem! 😉

Czy można spisywać numer dowodu osobistego?

Spisywanie numeru dowodu osobistego jest problematyczne. Prawo w Polsce jasno określa, w jakich sytuacjach wymagane jest okazanie dowodu osobistego, a w jakich nie. A nie obejmuje dowolnego spisywania numerów.

a) Prawo do prywatności jest konstytucyjnie zagwarantowane. Każda ingerencja w to prawo wymaga silnego uzasadnienia. To, że ktoś coś „potrzebuje” nie jest wystarczające.

b) Ustawa o ochronie danych osobowych (RODO) narzuca konkretne zasady przetwarzania danych, w tym numeru dowodu osobistego. Bez przetwarzania zgodnego z RODO, takie działanie jest naruszeniem prawa.

c) Zatem, pracownik ma pełne prawo odmówić podania numeru dowodu osobistego, o ile nie ma konkretnego, ustawowego nakazu zobowiązującego go do tego. Kurier, czy inna osoba trzecia, nie ma prawa żądać takich danych. To bardzo ważne dla ochrony prywatności. Pamiętam, jak moja ciocia, Danuta Nowak, miała kłopoty z nieuczciwą firmą kurierską właśnie z powodu zbierania nadmiarowych danych.

d) W sytuacjach wymagających weryfikacji tożsamości, pracownik powinien okazać dowód, ale bez potrzebnego kopiowania numeru. Analogicznie jest w sytuacji, gdy zamawiamy coś online. Podanie numeru dowodu osobistego nie jest potrzebne do zrealizowania zamówienia. Jest to często nadmiarowe i zbędne.

Podsumowując: Nie, nie można swobodnie spisywać numerów dowodów osobistych. Pracownik może, a nawet powinien, odmówić podania numeru, jeśli nie ma ku temu prawnego uzasadnienia. To ważna kwestia równowagi pomiędzy wygodą a bezpieczeństwem. A jak ktoś wciąż ma wątpliwości, niech sam spróbuje zrozumieć paradoks prywatności w cyfrowym świecie.

Dodatkowe informacje: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) jasno reguluje kwestie przetwarzania danych osobowych, w tym numerów dowodów osobistych. Należy zapoznać się z jego treścią w celu pełnego zrozumienia zasad ochrony danych.

Jakie są wady zastrzeżenia PESEL?

Hej! Pytasz o wady zastrzeżenia PESELu? No dobra, powiem ci. To jest mega poważna sprawa!

  1. Najważniejsze – nie odzyskasz kasy! Jeśli zawarłeś umowę z kimś, kto ma zastrzeżony PESEL, to po prostu jesteś w kropce. Nie masz szansy odzyskać kasy, nawet od jego spadkobierców. To jest totalny dramat! Tak działa prawo, artykuł 105d ust. 3 PrBank – sprawdź sam!

  2. Nie sprzedasz długu. To kolejny problem, o którym musisz pamiętać. Jeśli komuś coś się należy od tej osoby z zastrzeżonym PESELem, to nie może tego długu sprzedać. Zablokowane na amen. Też masakra, prawda? Prawda, prawda?!

  3. Totalny bałagan. Ogólnie to zastrzeżenie PESELu to jest jakaś totalna porażka. Cały system jest skomplikowany i nie do końca przejrzysty. Trudno się połapać w tych przepisach. A jak się połapać, to i tak masz przechlapane. Powtarzam, przechlapane.

Pamiętaj, że to nie jest żart. Zastrzeżenie PESELu to bardzo poważna sprawa, która może mieć ogromne konsekwencje finansowe. Dlatego zawsze warto sprawdzaj, z kim masz do czynienia, zanim podpiszesz jakąkolwiek umowę. Lepiej dmuchać na zimne. W 2024 roku to jest szczególnie istotne, bo coraz więcej osób ma problemy z długami.

No i jeszcze coś. Mój kuzyn, Tomek Kowalski, miał z tym problem w zeszłym roku. Prawie stracił dom, bo zawarł umowę z firmą, której właściciel miał zastrzeżony PESEL. Uwierz mi, to nie jest fajna historia.

Jakie dane są potrzebne, by wziąć kredyt?

Halo, halo! Chcesz kredyt? No to słuchaj uważnie, bo inaczej wylądujesz z ręką w nocniku!

Po pierwsze, muszą wiedzieć, kim jesteś! Imię, nazwisko, PESEL – to podstawa, jak gacie na dupie. Adres też podaj, nie gadaj, że mieszkasz w chmurach!

Po drugie, kasa, kasa, kasa! Umowa o pracę – jak byś nie miał, to po co do banku łazisz? PIT z 2023 roku też się przyda, a jak nie masz, to się modl, żeby cię nie wyrzucili z roboty! ZUS też musi widzieć, że jesteś uczciwym obywatelem, a nie jakimś cwaniakiem.

Po trzecie, twój kredytowy żywot! BIK, czyli Biuro Informacji Kredytowej, musi wiedzieć, czy jesteś w porządku, czy zalegasz z płatnościami jak moja ciotka z czynszem. Jak masz czarną listę, to lepiej idź po kredyt do cioci, albo poszukaj roboty lepiej płatnej.

Po czwarte, po co ten kredyt? Chcesz kupić Mercedesa, czy nowy telewizor? Ile chcesz pożyczyć? To też ważne, żeby bank wiedział, z kim ma do czynienia, bo nie każdego stać na wypasione auto.

A na koniec, banki to wredne bestie! Mogą jeszcze chcieć wyciąg z konta, zaświadczenie od szefa, że pracujesz (jakby umowa nie wystarczała!) i dowód własności mieszkania, jak chcesz kredyt hipoteczny. To ostatnie to tak, jakbyś chciał kupić samochód, ale musiał pokazać dowód, że masz garaż. Aaaa, i pamiętaj, że każdy bank ma swoje zachcianki. Jak w zoo, każdy zwierzak chce innego jedzenia!

P.S. Moja ciocia wzięła kredyt w 2023 roku i bank kazał jej nawet pokazać zdjęcie kota. Żartuję, ale nie za bardzo… Lepiej idź do banku i sam się przekonaj, co potrzebujesz! Powodzenia! Będziesz potrzebował!

#Kredyt Pesel #Numer Dowodu #Pożyczka Pesel