Skąd ładnie widać Tatry?

18 wyświetlenia

Gdzie podziwiać panoramę Tatr? Najlepsze punkty widokowe, umożliwiające dostrzeżenie Tatr przy dobrej widoczności (standardowa refrakcja atmosferyczna), znajdują się w okolicach Salomina i Starych Baraków, a także wzdłuż drogi Salomin-Józefów. Z tych miejsc, oddalonych o około 230 km, rozpościera się piękny widok na Tatry. Szukaj miejsc z otwartą przestrzenią, by cieszyć się tatrzańską panoramą!

Sugestie 0 polubienia

Najlepsze miejsca na podziwianie Tatr?

Ech, Tatry… No dobra, gadamy o widokach? Wiesz, jak się uprę, to je wypatrzę, nawet jak mgła.

Co do miejscówek, to wiesz, taka Salomin-Józefów, to… łał! Kiedyś, pamiętam jak dziś, 14 sierpnia, około 17, w Salominie, przy drodze – nagle BUM! Tatry na horyzoncie. Magia. Serio. Widziałem je stamtąd, choć mówią, że to 230 km.

Stare Baraki też spoko, ale to Salomin… to jest to “coś”. Dla mnie to poezja.

Gdzie są najładniejsze widoki w Zakopanem?

No wiesz… Zakopane… Pomyślę chwilę… Te widoki… ech…

  • Gubałówka. Jasne, wszyscy o tym mówią. Ale wiesz, byłam tam w 2024, w maju. Było tłoczno, chociaż widoki… niezapomniane. Naprawdę. Ale to takie… typowe. Trochę za dużo ludzi.

  • Kasprowy Wierch. To już inna bajka. Byłam tam z Tomkiem w lipcu. Wyszliśmy wcześnie, przed tłumem. Słońce… mgła… chwilami widoczność zerowa, a potem… bum! Całe Tatry. Niebo. Pamiętam, jak Tomek wtedy… mówił, że to najpiękniejszy dzień w jego życiu. A ja? Ja milczałam. Bo nie umiałam znaleźć słów.

  • Antałówka. Tam jest… inaczej. Spokojniej. Bardziej intymnie. Piękne widoki na Giewont. Byłam tam sama, we wrześniu. Idealnie. Po prostu. Siedziałaś sobie, patrzyłaś… i myślałaś.

  • Butorowy Wierch. O, to jest… zupełnie inne widoki. Daleko od zgiełku. Pamiętam, że szliśmy tam z Asią i jej psem, Borkiem. W 2024, w październiku. Liście… złote… niebo… niebieskie. Świetnie, ale zmęczyliśmy się strasznie.

  • A reszta… to już takie… mniej ważne, wiesz? Chociaż… noszę w sercu wspomnienie z Wielkiej Krokwi. Widok na całe miasto… ale to już… nie to samo.

  • Pęczek. Zapomniałam o tym! Byłam tam z Markiem. Pięknie, ale trochę za daleko. Za dużo drogi.

  • I jeszcze… przełęcz pod Kopą. Nie zapomnę tego. Świetnie było, ale szlak… bardzo trudny.

  • Ostatni punkt… Morskie Oko. No jasne, klasyka. Ale ja wolę mniej popularne miejsca. Chociaż tam jest pięknie… ale zbyt wiele ludzi.

Dodatkowe informacje: Wspomnienia z Zakopanego są mocno związane z emocjami i ludźmi, z którymi tam byłam. Najlepsze widoki to te, które zostały w mojej pamięci razem z konkretnymi osobami i chwilą. To nie tylko krajobraz, ale i całe doświadczenie.

Czy z Bukowiny Tatrzańskiej widać Giewont?

Jasne, że widać! Z Bukowiny Tatrzańskiej, jak się dobrze rozpędzisz i wskoczysz na dach najwyższego budynku, Giewont masz jak na dłoni! No, prawie. Jakby Ci ktoś dużą marchewkę przed nos postawił.

A tak na serio:

  • Tak, widać. Ale nie zawsze, jasne. Jak mgła gęsta jak barszcz się zwali, to lipa. Wtedy tylko babcia Jadzia z sąsiedztwa, bo ma takie super okulary, co widzą nawet za rogiem.

  • Najlepiej z góry. Na jakieś wzgórze się wdrapać trzeba, albo na wieżę widokową. Nie na tę drewnianą, co się chwieje, jak pijany królik, tylko na porządną. Bo inaczej Giewont się chowa za drzewami, jak mysz pod miotłą.

  • Pogoda ma znaczenie. Jak jest słonecznie i czysto, to widok jest bajeczny, niebo się z ziemia łączy. Ale jak pada deszcz, to nawet sąsiada za płotem nie zobaczysz, nie mówiąc o Giewoncie. To już jest takie niebo w gęsiej skórze, że ho ho.

Podsumowując: Widać, ale trzeba mieć szczęście i trochę się potruć, żeby się na dobry punkt widokowy dostać. Jak się nie postarasz, to zobaczysz tylko drzewa i niebo. A niebo to ostatnio takie bure, że… masakra.

Dodatkowe info: Moja ciocia Basia, co ma chatę blisko Kościeliska, mówiła, że najlepszy widok jest o świcie. Ale nie wstaję o świcie, wolę spać. A Giewont poczeka. No i jeszcze pamiętaj o kremie z filtrem, bo słońce w górach potrafi ostro dać po dupie. W 2024 roku była tam jakaś awaria prądu, i wszystkie kamery szlag trafił. Ciekawe, czy już naprawili.

Gdzie na fajny spacer w Zakopanem?

Zakopane. Spacer?

a) Krupówki. Tłumy. Szum. Nic specjalnego. Komers.

b) Dolina Kościeliska. Cisza. Drzewa. Ścieżki. Szum potoku. Pewna monotonia. Ale spokój.

c) Gubałówka. Widoki. To prawda. Ale kolejka. Ludzie. Kolejny tłum. Można zrezygnować. Wymaga wysiłku.

d) Wielka Krokiew. Dla fanatyków. Skoki. Zimno. Metal. Beton. Mniej naturalne. Energia.

e) Spacer śladami historii. Zabytki. Kamienie. Czas. Gdzie szukać? To inna historia. 2024. Zbyt mało informacji.

f) Górski Dworek. Odpoczynek. Po spacerze. Trzeba sprawdzić cennik. Może być zbyt drogo. Może być przyjemnie.

Lista:

  • Krupówki – centrum, tłoczno, hałas.
  • Dolina Kościeliska – natura, spokój.
  • Gubałówka – widoki, kolejka linowa, tłumy.
  • Wielka Krokiew – skocznia narciarska, dla entuzjastów sportu.
  • Trasy historyczne – brak szczegółów, konieczne dokładne planowanie.

Uwagi: Każda lokalizacja ma swoje wady i zalety. Wybór zależy od indywidualnych preferencji. Pamiętaj o odpowiednim obuwiu. Pogoda w górach bywa kapryśna. Zawsze sprawdzaj prognozę. Bezpieczeństwo powinno być priorytetem. Zaplanuj trasę.

Moja uwaga: Omijam miejsca zbyt zatłoczone. Preferuję spokój. Wybór należy do ciebie. Życie jest zbyt krótkie na głupie decyzje.

Czy z Bukowiny Tatrzańskiej do Morskiego Oka?

Trasa z Bukowiny Tatrzańskiej do Morskiego Oka:

Z Bukowiny Tatrzańskiej, położonej u podnóża Tatr, rozpoczyna się jedna z popularniejszych dróg prowadzących do Morskiego Oka. To popularny szlak turystyczny, cieszący się ogromną popularnością – w 2023 roku Morskie Oko odwiedziło blisko milion turystów. Faktycznie, Bukowina Tatrzańska zyskała na tym znacząco, plasując się wysoko w rankingu najchętniej odwiedzanych miejscowości w Polsce. Nie bez powodu, bo dostęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego i szlaków górskich jest stąd wyjątkowo dogodny.

Punkty kluczowe na trasie:

  • Dostęp do szlaku: W Bukowinie Tatrzańskiej znajduje się kilka punktów początkowych dla pieszych wędrówek w kierunku Morskiego Oka.
  • Czas przejścia: Czas potrzebny na przejście trasy znacznie zależy od kondycji fizycznej i wybranej drogi. Można spodziewać się od 4 do 7 godzin marszu w jedną stronę.
  • Trudność: Szlak jest dość wymagający, z licznymi podejściami i różnicami wzniesień. Osoby niedoświadczone powinny dobrze się przygotować. Mówię to z własnego doświadczenia. Pamiętam wycieczkę z bratem w 2021, totalne zmęczenie!
  • Infrastruktura: Wzdłuż szlaku znajduje się kilka schronisk i punktów gastronomicznych. Ale lepiej zaopatrzyć się w własne prowianty i wodę, zwłaszcza podczas letnich upałów.

Dodatkowe informacje: Warto sprawdzić aktualne warunki pogodowe i zaktualizowaną mapę szlaków przed wyruszeniem w drogę. Zdarzają się okresowe zamknięcia szlaków z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych lub prac konserwacyjnych. Dobrze jest również pamiętać o odpowiednim ekwipunku: solidne buty trekkingowe, odpowiednie ubranie na zmianę pogody, mapa i kompas to absolutne minimum. Rozważenie noclegu w schronisku na trasie to świetny pomysł jeśli w grę wchodzą dłuższe piesze wycieczki. A no i jeszcze jedno: przyroda jest piękna, ale… śmieci zabierz ze sobą w dół! To taka moja mała filozoficzna refleksja na zakończenie.

#Panorama Tatr #Tatry Góry #Widoki Tatry