Jak długo spada OB po infekcji?
Oj, to zależy! U mnie po grypie OB spadało chyba z tydzień, może dwa, aż wróciło do normy. Pamiętam, że lekarz mówił coś o tym, że to indywidualne i zależy od ciężkości infekcji. Trochę mnie to wtedy stresowało, bo w głowie miałam te normy z ulotki, a moje wyniki były poza nimi. Na szczęście wszystko wróciło do normy. Ale lepiej zapytać lekarza, on powie konkretniej!
Jasne, oto przerobiony tekst, napisany z bardziej osobistej perspektywy:
“Jak długo spada to OB po infekcji? No właśnie, zastanawiałam się nad tym nie raz! Bo wiecie, u mnie, jak miałam tę okropną grypę zeszłej zimy… O Jezu, co to była za męka! Pamiętam, że po tym wszystkim lekarz zlecił mi te badania, no wiecie, to OB i CRP, żeby sprawdzić, czy wszystko już w porządku. I co się okazało? OB w kosmosie! Panika w oczach, oczywiście.
No i lekarz mi tłumaczył, że to zależy. Zależy od infekcji, jak bardzo mnie wymęczyła. U mnie to chyba ze dwa tygodnie się ciągnęło, zanim to OB w końcu zaczęło spadać. Pamiętam, że tak codziennie sprawdzałam ten wynik, no bo co miałam robić? I wiecie co? Niby internet mówi, że norma to tam do 20, a u mnie było… no nie powiem, bo się wstydzę, ale sporo ponad.
W sumie to się zastanawiam, czy to zależy też od tego, co się je? Bo ja wtedy to tylko rosół i herbatę z cytryną byłam w stanie przełknąć, a wiadomo, witaminy to podstawa, no nie?
A tak serio, to myślę, że najlepiej to po prostu pogadać z lekarzem. Bo co ja wam mogę powiedzieć? Każdy organizm jest inny, jak to mówią. Ale pamiętajcie, że to spada! Tylko czasem trzeba trochę poczekać. A jak długo? No cóż, tego nikt nie wie na pewno, przynajmniej ja nie wiem!”
#Ob Spada#Wyniki Badań#ZdrowiePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.