Czy działalność gospodarcza wlicza się do pracy?

1 wyświetlenia

Tak, działalność gospodarcza jest formą pracy. Mimo, że obecnie prowadzenie działalności nie wlicza się wprost do stażu pracy w kontekście np. uprawnień pracowniczych, to realnie stanowi aktywność zawodową.

Alternatywnie (jeśli bardziej podkreślić brak wliczania do stażu):

Prowadzenie działalności gospodarczej to praca, ale obecnie nie wlicza się ona bezpośrednio do stażu pracy. Mimo to, jest to aktywność zawodowa.

Sugestie 0 polubienia

Kurczę, to całe gadanie o działalności gospodarczej i pracy… Zawsze mnie to trochę mieszało. Tak, wiem, teoretycznie to oczywiste, że własna firma, to praca. Ale czy naprawdę? Ileż ja się namęczyłam nad tym moim sklepem internetowym! Nie wspominając o tym, ile bezsennych nocy spędziłam, licząc zyski – a raczej straty, w początkowym okresie. To była prawdziwa harówka, a jakże! No ale czy to jest ta praca, o której mówią w urzędach, licząc ten głupi staż?

Tak, oficjalnie mówią, że działalność gospodarcza to praca. Ale co z tego, skoro jak szłam niedawno po kredyt, to babka w banku patrzyła na mnie jak na kosmitę, bo nie miałam “prawdziwego” stażu pracy, tylko te moje “śmieszne” wpisy w CEIDG. A przecież, naprawdę włożyłam w to wszystko całe serce, i ileż to ja się nauczyłam! Może z 10 razy więcej niż w tej mojej nudnej pracy na etacie, którą miałam przed założeniem firmy. Serio.

To trochę tak, jakby powiedzieli, że jesteś super sportowcem, bo codziennie ćwiczysz, ale nie zaliczają ci tego do mistrzostw, bo nie masz “oficjalnej” legitymacji. Trochę bez sensu, prawda? W sumie, statystyki pewnie pokazują, że mnóstwo osób prowadzi działalność, ale nie mają tego wliczonego do stażu. Czyli ile to jest, miliony? Może i więcej, nie wiem dokładnie, ale dużo, to na pewno.

No i teraz tak – formalnie to działalność gospodarcza jest pracą, ale nie liczy się do stażu. To trochę ironiczne, nie? Cały czas walczę, ciągle się uczę, a formalnie jestem jakby… niewidoczna. A ile stresu… ile nerwów… Ileż razy prawie zwątpiłam!

Podsumowując: tak, to praca, ale systemowo… no cóż, trzeba samemu sobie na to rękę położyć, nie ma co liczyć na państwo. A może i dobrze, przynajmniej jestem niezależna? A może jednak nie? Ech, życie przedsiębiorcy… kto to zrozumie, ten wie.