Czy można robić usługi bez firmy?

Jasne, proszę, oto moja próba edycji artykułu z osobistego punktu widzenia, tak jak to opisałaś/eś:

Czy można robić usługi bez firmy? No jasne, że można! Ale wiesz, jak to jest… zawsze jest jakieś “ale”.

Słuchajcie, ja na przykład kiedyś… No dobra, może nie “kiedyś”, tylko całkiem niedawno, zastanawiałam się dokładnie nad tym samym. Miałam kilka zleceń na tłumaczenia, takich tam, drobiazgi, i myślałam, czy od razu zakładać firmę, cały ten ZUS, PIT, VAT… Brrr! Aż mi się odechciewało w ogóle robić cokolwiek.

No i wtedy ktoś mi powiedział o działalności nierejestrowanej. Słyszeliście o tym? Bo ja wcześniej jakoś nie bardzo. To jest jakby taka “ulga na start”, rozumiecie? Można normalnie świadczyć usługi, i to zarówno dla Kowalskiego, jak i dla Spółki Zoo (brzmi zabawnie, co?). Fajna sprawa!

Ale, no właśnie, znowu “ale”. Trzeba uważać, jakie to są usługi. Bo nie wszystko można tak sobie “nierejestrowo” robić. Na przykład, nie wiem, handel alkoholem to chyba odpada? No i trzeba też sprawdzić, czy to, co robimy, to w ogóle nie jest już traktowane jako “normalna” działalność gospodarcza. Bo wiesz, jak to jest z urzędami… niby wszystko jasne, a i tak potrafią zaskoczyć! Pamiętam, jak moja koleżanka… no dobra, to już inna historia.

W każdym razie, zanim zaczniesz świadczyć usługi bez firmy, dobrze to wszystko posprawdzaj. Żeby potem nie było nieprzyjemnych niespodzianek. Bo w życiu, jak wiadomo, nic nie jest za darmo! A co Ty o tym myślisz? Masz jakieś doświadczenia z działalnością nierejestrowaną? Podziel się, jestem ciekawa!

#Bez Firmy #Działalność #Usługi