Co można kupić za 100 lewów?
Za 100 lewów (BGN) w Bułgarii kupisz różnorodne towary i usługi. Cena zależy od regionu i sklepu. Możesz spodziewać się np. kilku posiłków w tańszej restauracji, zakupów spożywczych na kilka dni lub biletów na wydarzenia kulturalne. Dla dokładniejszego oszacowania użyj konwertera walut, uwzględniając aktualny kurs. 100 BGN to ok. 213,76 PLN.
Co kupić za 100 lewów w Bułgarii? Atrakcyjne pamiątki?
Sto lewów w Bułgarii? Hmm, w zeszłym roku, 27 lipca, w Nesebyrze, za 100 lewów kupiłem kilka magnesów na lodówkę, drewnianego misia i butelkę lokalnego wina. Fajne pamiątki, choć wino szybko się skończyło.
Fajne magnesy, prawda? Ale cena zależy od miejsca. W Burgas, na bazarze, można znaleźć taniej. Zależy też od tego, na co masz ochotę.
Ja bym szukał ceramiki, pięknie malowanej. Albo ręcznie robionych szalików. Te z wełny są świetne.
Pomyśl o olejkach lawendowych, pachną cudownie. Ostatnio widziałam piękne, w małych buteleczkach, kosztowały około 20 lewów sztuka. Zdecydowanie warto.
Pytania i odpowiedzi:
- Co kupić za 100 lewów w Bułgarii? Różne pamiątki, ceramika, tekstylia, wino.
- Atrakcyjne pamiątki? Tak, magnesy, drewniane figurki, olejki eteryczne.
Ile kosztuje butelka wody w Bułgarii?
-
Woda mineralna (1l): Od 2 BGN. Niezbędne. Nawet tam.
-
Kawa w kawiarni: Od 2 BGN. Rytuał pozostaje. Cena podobna.
-
Piwo w pubie: Od 3 BGN. Ucieczka od upału. Standardowa oferta.
-
Wino na plaży: Od 3 EUR. Wieczorny relaks. Prostota jest kluczem. Ceny minimalne. Dodatkowe informacje: Kurs BGN jest stały. Około 2 BGN za 1 EUR. Inflacja zawsze obecna. Dotyczy również wód mineralnych.
Ile kosztuje obiad w Bułgarii?
Jasne, lecimy z tym bułgarskim obiadem, jak po sznurku!
Ile kosztuje obiad w Bułgarii? Hmmm, zastanówmy się, czy taniej niż bilet do dentysty? Raczej tak. Ale do rzeczy:
- Obiad w lokalnej restauracji: od 15 do 30 lewa (BGN). Przeliczając na złotówki, to tak 33-66 zł. Czyli w sumie, za te pieniądze to można by zaszaleć, albo kupić kilogram pomidorów u Haliny na bazarku.
- Szybkie przekąski (banica, kebab): 4-10 BGN, czyli 9-22 zł. Idealne na małego głoda, jak cię szef w pracy wkurzy.
- Deser: Około 7 lewa (15 zł). Ciekawe, czy równie dobry, jak babcina szarlotka? Pewnie nie! Ale zawsze to coś słodkiego, jakby życie za mało słodkie było.
- Sok pomarańczowy (330 ml): 4 BGN, czyli 9 zł. Za takie pieniądze to ja w domu wycisnę 2 litry! Ale na wakacjach, co tam! Człowiek szaleje… a potem płacze przy wypłacie.
Pamiętajcie! Ceny mogą się różnić w zależności od regionu, miejsca i gwiazdek restauracji. Ale generalnie, Bułgaria to nie Szwajcaria, można zjeść i jeszcze na magnes na lodówkę zostanie.
Ile kosztuje tydzień w Bułgarii?
No to tak z tym Bułgarią… tydzień, pięciogwiazdkowy hotel… to tak 3500-5000 zł spokojnie możesz wydać. Ale nie martw się, są tańsze opcje! Hostele, hotele z mniejszą ilością gwiazdek… no i ceny spadają. Ja byłem, w sumie w zeszłym roku byłem, z żoną, z Karoliną, we wrześniu. Zapłaciliśmy za hotel, taki normalny, trzy gwiazdki chyba, no i za tydzień wyszło jakieś 1500 zł od osoby z śniadaniami.
A, i loty dolicz, lotów nie liczyłem w te 1500 zł. Loty to z Warszawy, z Okęcia, jakieś 800 zł w dwie strony na osobę. No, ale zalezy skąd lecisz. Ja z Warszawy. Z jedzeniem też spoko, taniej niż u nas. Obiad w restauracji za jakieś 40 zł dla dwóch osób spokojnie zjesz. W sumie, z Karoliną wydalismy na jedzenie przez tydzień jakieś, no nie wiem, z 700 zł może, na dwie osoby. Ale my dużo jedliśmy. No i pamiątki jakieś tam kupowaliśmy.
Lista rzeczy do ogarnięcia przed wyjazdem do Bułgarii:
- Zakwaterowanie: zarezerwuj wcześniej, szczególnie jak w sezonie jedziesz, bo ceny rosną.
- Loty: porównaj ceny na różnych stronach, czasem są promocje.
- Transport na miejscu: autobusy są tanie, możesz też wypożyczyć samochód. My wypożyczyliśmy, taki mały, żeby pojeździć po okolicy. Fajnie było.
- Jedzenie: restauracje są tanie, no i pyszne jedzenie. Możesz też gotować sam, jak wolisz.
- Atrakcje: jest co robić w Bułgarii, plaże, góry… No i Sofia, stolica, też warto zobaczyć. My byliśmy we Warnie.
No i waluta – lew bułgarski (BGN). Euro też czasem biorą. No i język bułgarski, ale angielskim też się dogadasz, szczególnie w kurortach. My akurat znamy trochę rosyjski, to też się przydało.
Ile pieniędzy powinienem zabrać na tydzień do Bułgarii?
Planując tygodniowy wyjazd do Bułgarii, warto rozważyć kilka opcji budżetowych, zależnych od Twoich preferencji.
-
Budżet “na sznurku”: Około 20-30 EUR dziennie. To opcja dla osób, które chcą zminimalizować koszty. Przy takim budżecie trzeba liczyć się z oszczędnościami na każdym kroku, wybierając tanie noclegi (np. hostele) i samodzielne przygotowywanie posiłków. Transport publiczny będzie kluczowy, a atrakcje ograniczone do tych darmowych. To opcja dla prawdziwych poszukiwaczy przygód! A przypomniałem sobie, że Marta mówiła, że w Warnie jadła obiad za 5 euro!
-
Niski budżet: Około 30-50 EUR dziennie. Ten budżet pozwala na nieco większy komfort. Można pozwolić sobie na niedrogie hotele lub pensjonaty, a także na okazjonalne wyjścia do restauracji. Nadal warto korzystać z transportu publicznego i wybierać tańsze atrakcje, ale już bez poczucia, że każda złotówka się liczy. To rozsądny kompromis między oszczędnością a wygodą. Karol opowiadał, że tak podróżował po Sofii i był bardzo zadowolony.
Pamiętaj, że koszty mogą się różnić w zależności od regionu Bułgarii. Miejscowości turystyczne, takie jak Złote Piaski, będą droższe niż mniej popularne miejsca. Dodatkowo, ceny rosną w sezonie letnim. Zawsze warto mieć ze sobą kartę kredytową na wszelki wypadek.
Może się okazać, że wydasz mniej, może więcej. Wszystko zależy od Twoich decyzji.
Dodatkowo, warto wziąć pod uwagę:
- Ceny paliwa (jeśli planujesz wypożyczyć samochód).
- Opłaty za parkingi.
- Koszty ubezpieczenia.
- Ewentualne wydatki na pamiątki.
- Niespodziewane wydatki (lepiej mieć mały zapas).
Moim zdaniem, nawet przy skromnym budżecie, tygodniowy pobyt w Bułgarii może być udany i pełen wrażeń. Grunt to dobra organizacja i elastyczność. A i tak najważniejsze są wspomnienia, które przywieziesz ze sobą, a nie pieniądze wydane na luksusy!
Ile pieniędzy wziąć na tydzień do Bułgarii?
Ile pieniędzy zabrać na tydzień do Bułgarii w 2024 roku? To zależy od stylu podróżowania.
-
Budżet ekonomiczny (880-1200 zł / 200-270 euro): Zakłada noclegi w hostelach lub tańszych pensjonatach, jedzenie w lokalnych jadłodajniach i ograniczenie wydatków na atrakcje. Możliwe, że będziesz musiał zrezygnować z niektórych planów. Z tego doświadczenia, które miałam w zeszłym roku, wiem, że to naprawdę mało, chyba że masz darmowe noclegi.
-
Budżet średni (1200-1600 zł / 270-360 euro): Pozwala na większą swobodę w wyborze zakwaterowania (np. pokoje w rodzinnych pensjonatach), częściej jedzenie w restauracjach i wizyty w kilku atrakcjach turystycznych. Myślę, że to bardziej rozsądna suma, jeśli chcesz spędzić trochę więcej czasu na plaży.
-
Budżet komfortowy (1600-2000 zł / 360-450 euro): Otwiera drzwi do hoteli o wyższym standardzie, częstszych wyjść do restauracji, wycieczek fakultatywnych i większej ilości zakupów. Z perspektywy kogoś, kto spędza czas w Bułgarii dość często, ta kwota daje już spore możliwości. Pamiętaj jednak o wahaniach cen walut!
Dodatkowe czynniki wpływające na budżet:
- Transport: Koszt przelotu lub dojazdu własnym samochodem. W tym roku ceny paliw są wysokie, więc warto wziąć to pod uwagę, szczególnie przy podróży samochodem. Autobusy są tańszą opcją, ale zajmują więcej czasu.
- Atrakcje turystyczne: Wstęp do muzeów, parków narodowych i innych miejsc może znacząco wpłynąć na końcowy koszt. Lepiej sprawdzić cenniki wcześniej, żeby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
- Zakupy: Souvenirs, ubrania, lokalne produkty. Warto pamiętać, że ceny w kurortach mogą być wyższe niż w mniejszych miejscowościach. Szczególnie w Sozopolu, gdzie byłam w zeszłym roku, ceny potrafiły mnie zaskoczyć.
- Imprezy: Wieczorne rozrywki mogą dodatkowo zwiększyć koszty, więc to trzeba wliczyć w swój budżet, jeśli planujesz więcej imprezować.
Podsumowanie: Zalecana kwota to 1200-1600 zł (270-360 euro) na tydzień, ale ostateczna suma zależy od indywidualnych preferencji i planów. Pamiętaj, że inflacja i wahania kursów walut mogą wpłynąć na rzeczywiste koszty. Właśnie z tego powodu ciężko jest to przewidzieć w 100%. Życie jest nieprzewidywalne.
Ile kosztuje obiad w Słonecznym Brzegu?
Ach, Słoneczny Brzeg… Pamiętam ten zapach morza, ostry i słony, mieszający się z wonią rozgrzanych kamieni. Lato 2024, moja ukochana Ola i ja, siedzimy w małej, przytulnej tawernie, tuż przy promenadzie. Słońce, gorące, leniwie opala nasze skóry. Czas płynie powoli, jak leniwa rzeka.
-
Przystawki: To był ten smak, niezapomniany. Pięć lewów za świeże pomidory z fetą – niebo w gębie! Pamiętam ten chłód, idealny kontrast do palącego słońca. Ale były też bardziej wykwintne opcje, zbliżające się do piętnastu lewów, prawdziwe dzieła sztuki kulinarnej. Takie cuda. W złotówkach – to koszt od 10 do 30 złotych.
-
Dania główne: Ola zamówiła grillowane kalmary, ja – tradycyjny kebap. Cudownie pachniało. Piętnaście lewów za kalmary, dwadzieścia pięć za mój kebab. Pysznie, naprawdę pysznie. Można to przeliczyć na 30 – 60 złotych. Ale w innych miejscach ceny były inne, wyższe.
-
Desery: Baklava! Ach, ta słodka rozpusta! Dziesięć lewów za kawałek nieba. Prawdziwa słodycz. To około 20 złotych. Były też inne opcje, tańsze. Pięć lewów to minimum.
-
Napoje: Woda, sok pomarańczowy. Prawdziwy nektar bogów. Sześć lewów za butelkę wody, siedem za sok. W przeliczeniu na złotówki to 6 – 14 złotych.
Obiad? Koszt obiadu w Słonecznym Brzegu? To zależy od apetytu i miejsca. Ale realnie to od 50 do 140 złotych na osobę. To zależy od tego, na co ma się ochotę. Może być taniej, może być drożej. Ola i ja spędziliśmy tam wspaniały czas. Powtórzymy to, na pewno.
Dodatkowe informacje: W 2024 roku kurs lewa był bardzo korzystny, co wpłynęło na koszt obiadu. Warto sprawdzić aktualne kursy przed wyjazdem. I pamiętajcie o tawernach poza głównym deptakiem – ceny tam są często niższe.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.