Ile kosztuje butelka wody w Bułgarii?
Ceny w Bułgarii:
- Kawa: od 2 lewa (BGN)
- Woda mineralna (1l): od 2 lewa (BGN)
- Piwo: od 3 lewa (BGN)
- Wino (butelka): od 3 euro (EUR)
Koszt wody butelkowanej jest zbliżony do ceny kawy. Zwróć uwagę na różnicę walut.
Ile kosztuje woda w Bułgarii?
W Bułgarii? Woda mineralna, taka w butelce litrowej, to jakieś 2 lewa, kupiłam w małym sklepiku koło Nesebaru, 15 lipca. Pamiętam, bo akurat wtedy zrobiłam zdjęcie paragonu.
Za kawę, espresso, płaciłam w Sozopolu, w uroczej kawiarni z widokiem na morze, około 2 lewa. To było we wrześniu, raczej początek miesiąca.
Piwo… no, to zależy. W małym pubie w Słonecznym Brzegu, w sierpniu, piwo kosztowało 3 lewa. Ale w bardziej turystycznym miejscu cena rosła.
Wino? Na plaży w Nesebarze, kupiłam butelkę za 3 euro. Było pyszne, białe, chłodne idealne na upał. To było w lipcu.
Q&A:
Q: Ile kosztuje woda w Bułgarii? A: Około 2 lewa za litr.
Q: Ile kosztuje kawa? A: Około 2 lewa.
Q: Ile kosztuje piwo? A: Od 3 lewa wzwyż.
Q: Ile kosztuje wino? A: Około 3 euro za butelkę.
Jakie są ceny w Bułgarii w 2024?
Kurczę, Bułgaria… No dobra, ceny w 2024, jak to wygląda? No więc, pamiętam z wakacji u cioci Ani w Słonecznym Brzegu, to było… hmm, w zeszłym roku, ale pewnie nie wiele się zmieniło.
- Restauracje: Zupa – 8 lewów, to jakieś 18 złotych. Drogo, jak na zupę. Obiad z rybą – 21 lewów, czyli prawie 50 złotych. O matko, dużo. Zupa i drugie danie – 20 lewów, około 44 złote. No, nieźle. Pizza, mała – 8 lewów, znowu te 18 złotych. A deser? 7 lewów, 16 złotych. Taniej niż pizza. To dziwne. I piwo, 500 ml – 3,5 lewa, jakieś 8 złotych. Normalnie. Sok pomarańczowy, szklanka – 4 lewy, 9 złotych. Przecież to nie są kosmiczne ceny. Chyba, że w porównaniu do cen w Polsce.
Ech… te wakacje… Były takie… inne. Zaczynam tęsknić. A może to tylko ten senny nastrój o północy?
Dodatkowe informacje: Ceny są oczywiście orientacyjne. Zależy od lokalizacji, restauracji – w kurortach pewnie drożej. To ceny z mojej głowy, sprawdzałam w notatkach zeszłorocznych, ale pewnie się nie różnią aż tak bardzo. Ciocia Ania mówiła, że w małych knajpkach na obrzeżach było taniej, ale wtedy byliśmy leniwi i chodziliśmy tylko do tych bliżej hotelu. No cóż. Może kiedyś wrócę…
Ile pieniędzy wziąć na tydzień do Bułgarii?
Bułgaria 2024. Kwota?
- Minimum: 880 zł (200 EUR). Będzie ciasno.
- Optymalnie: 1500 zł (340 EUR). Komfort.
- Luksus: 2000 zł (450 EUR). Bez ograniczeń.
Pamiętaj o:
- Karcie: Bezpieczeństwo, prowizje. Moja VISA skończyła się w maju. Zrobiłem nową, Maestro.
- Gotówce: Leu bułgarskie. Kurs? Sprawdź sam.
Dane:
- Waluta: EUR/BGN.
- Wymiana: W bankach, kantorach. Unikaj ulicznych.
- Koszty: Zależą od regionu, stylu.
- Hotel: Rezerwacja wcześniej. Cena? To zależy.
Uwaga: Inflacja. Ceny rosną. Lepiej mieć zapas. Kwota orientacyjna. Zaplanuj dokładnie. Asekuracja.
Ile w Bułgarii kosztuje obiad?
Koszt obiadu w Bułgarii:
- Lokalna restauracja: 15-30 BGN (33-66 PLN) – Zależy od lokalu, menu.
- Szybkie przekąski: 4-10 BGN (9-22 PLN) – Banica, kebab.
- Deser: ok. 7 BGN (15 PLN) – Typowe ciasto.
- Sok pomarańczowy: 4 BGN (9 PLN) – Mała porcja.
Ceny są orientacyjne. W kurortach drożej, w małych miastach taniej. Warto szukać lokali daleko od centrum.
Ile kosztuje tydzień w Bułgarii?
Ile kosztuje tydzień w Bułgarii?
Tydzień w Bułgarii? Zależy, czy chcesz luksusowo, czy po bułgarsku – czyli tanio! Pięciogwiazdkowy hotel z widokiem na morze Czarne i drinkami z palemką? Przygotuj 3500-5000 PLN. Ale hej, w hostelu z nowo poznanymi backpackerami, za mniej niż połowę tej sumy też można przeżyć i opalić się na złoto. Ja, Aneta z Krakowa, zawsze wybieram opcję pośrednią – jakiś sympatyczny pensjonacik, gdzie serwują domowe śniadania i rakiję na powitanie.
A czy Bułgaria to drogi kraj? Hmm, powiem tak: jak na standardy europejskie, to bardzo przystępny kierunek. Za te same pieniądze w Paryżu, to co najwyżej możesz sobie kupić croissant i popatrzeć na wieżę Eiffla z daleka. Tutaj, za to, masz słońce, morze, dobrą kuchnię i jeszcze zostanie Ci na pamiątki dla rodziny. A co do pamiątek… Lepiej uważaj na te “oryginalne” bułgarskie róże w słoiczkach. Często są bardziej chińskie niż bułgarskie, hehe.
Co jeszcze warto wiedzieć?
- Najtańsze są loty poza sezonem. W lipcu i sierpniu ceny szybują w górę, jak mewy nad Złotymi Piaskami.
- Wynajem auta to dobry pomysł, jeśli chcesz zwiedzić okoliczne atrakcje. Tylko pamiętaj, żeby sprawdzić stan techniczny, bo niektóre wozy widziały już chyba niejedno.
- Negocjuj ceny na bazarach. To taka lokalna tradycja, trochę jak polskie targowanie się o pietruszkę na Halach Targowych.
Ile kosztuje obiad w Bułgarii?
Bułgaria. Koszt obiadu?
-
Obiad w lokalnej knajpie: 15-30 BGN. Przelicznik: 33-66 PLN. To zależy od knajpy. I od widoku na morze.
-
Szybki szam: banica, kebab i inne. 4-10 BGN, czyli 9-22 PLN. Niby tanio, ale można zjeść kilka.
-
Deser: standardowo około 7 BGN. 15 PLN. Czasem warto, czasem nie.
-
Sok pomarańczowy (mała butelka): 4 BGN. 9 PLN. Luksus w małej butelce.
W Burgas, w 2024 roku, Maria K. płaciła więcej. Turystyka. Inflacja. Zawsze coś.
Życie to nieustanna wycena.
Ile kosztuje obiad w Słonecznym Brzegu?
Kurczę, Słoneczny Brzeg… Byłam tam w 2024, pamiętam! Ileż to ja kasy wydałam…
-
Przystawki: No, jakieś 5-15 lewów, to jakieś 10-30 złotych. Zależy co, wiadomo. Tzatziki? Droższe. Sałatka? Taniej. A ja brałam zawsze tzatziki! Mmm…
-
Dania główne: To już inna bajka! 15-30 lewów, czyli 30-60 zł. Ja jadłam głównie ryby, te z grilla, pyszne! Ale pizza też była dobra, w sumie podobnie kosztowała.
-
Desery: Ach, te baklawy! 5-10 lewów, jakieś 10-20 zł. Zawsze brałam, bo muszę mieć deser! Jak to możliwe, że nie przytyłam? Hmm… To pytanie lepiej pominąć.
-
Napoje: 3-7 lewów, 6-14 zł. Sok, woda, piwo… Pamiętam, że piwo było droższe, widać jakaś lepsza marka.
Razem? No, 25-70 lewów, czyli 50-140 zł. Ja wydawałam pewnie coś więcej, bo wypadało jeszcze napiwki dać. A ja lubię dobrze zjeść, i napiwki też lubię dawać, bo kelnerzy ciężko pracują! Gdzie mój notes z wydatkami? Nie mogę znaleźć. Ech, te wakacje. Wrócę tam kiedyś. Ale obiad? Od 50 do 140 złotych. Zależy od apetytu. I od tego, czy chce się krewetki. Krewetki były przepyszne. No to już za drogo było. W sumie to ja dużo wydałam. Może jakieś 100 złotych dziennie na jedzenie? Bo ja bardzo lubię jeść. A w Bułgarii jedzenie jest dobre.
Dodatkowe info: Byłam w lipcu, w samym środku sezonu. Ceny mogłyby być niższe poza sezonem. Zapomniałam napisać, że była to restauracja przy plaży. Drożej niż w knajpach w centrum. Ale widoki… Ach!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.