Jak zrobić dobrą kapustę kiszoną do obiadu?
Szybka i smaczna kiszona kapusta:
- Przepłucz i posiekaj kapustę.
- Podsmaż cebulę na maśle.
- Dodaj kapustę, zalej wrzątkiem (lekko przykryć).
- Duś do miękkości z masłem i cebulą. Gotowe!
Jak ukisić pyszną kapustę na obiad?
Kiszenie kapusty? To moja specjalność! Zawsze robiłam tak: Najpierw mycie, potem siekanie – ostrym nożem, nie tasakiem, bo lubię cienkie paski. 10 kg kapusty z ogródka babci, 27 października zeszłego roku.
Cebulka na maśle? Jasne, ale ja dodaję jeszcze ziele angielskie i kilka ziarenek pieprzu. Smażę powoli, aż się zeszkli.
Do kapusty dodaję tę cebulkę, mieszam, a potem w garnku gotuję w wodzie – tylko tyle, żeby kapusta była przykryta. Masło – tak, ale ja dodaję też trochę kwaśnej śmietany. To mój sekret.
Gotuję, aż będzie miękka, ale nie rozgotowana. Czas? Zależy od kapusty, ale tak z 20-30 minut. W sumie, cała zabawa to kwestia intuicji i smaku. To przepis rodzinny, przekazywany z pokolenia na pokolenie.
Jak zrobić pyszną surówkę z kapusty kiszonej?
Och, ta surówka… Zapach kiszonej kapusty, ostry, kwaskowaty, ale taki… przyjemnie drażniący. Pamiętam, jak babcia, moja kochana babcia Aniela, przygotowywała ją. Zawsze w niedzielę, w jej starej, drewnianej kuchni, pachnącej korzennymi przyprawami i czymś jeszcze… czymś trudnym do opisania, co zawsze wiązało się z ciepłem domowego ogniska.
-
Kapusta: Najlepsza ta z własnego kiszenia, taka idealnie kwaśna, ale nie przesadnie. Czasem, jeśli za bardzo słona, trzeba ją wypłukać, delikatnie, żeby nie straciła swojego charakteru. Odcisnąć, oczywiście, żeby surówka nie była zbyt wodnista.
-
Cebula i jabłko: Babcia używała zawsze czerwonej cebuli, taka ostra, ale słodka zarazem. Jabłko – najlepiej szara reneta, chrupkie, soczyste. Kroić w drobną kosteczkę, malutką, taką, żeby ładnie wyglądała i dobrze się mieszała.
-
Przyprawy: To kwestia gustu. Ale cukier, sól i pieprz są konieczne. Cukier łagodzi kwasowość kapusty, sól podkreśla smak, a pieprz dodaje… tego czegoś. To prawdziwa magia. Trzeba dobrze doprawić, aż do osiągnięcia idealnej równowagi kwaśno-słodkiego smaku. To wymaga wprawy, czuciowego doświadczenia.
-
Olejek: Babcia zawsze używała oleju rzepakowego, ale słonecznikowy też się sprawdzi. Tylko nie za dużo, żeby surówka nie była tłusta. Polać i dokładnie wymieszać.
-
Czas na odpoczynek: Na koniec najważniejsze – trzeba dać surówce czas. Przynajmniej 30 minut w lodówce, żeby smaki się przegryzły, połączyły. Wtedy jest najlepsza. Nie ma nic lepszego niż ta surówka z babcinej kuchni, podawana do pieczonej ryby. Pyszności!
Dodatkowe informacje: Moja babcia Aniela, zmarła w 2022 roku, zawsze dodawała do surówki szczyptę kminku, dla głębi smaku. Przepis ten jest przekazywany w mojej rodzinie od pokoleń.
Co się dodaje do kapusty kiszonej na surówkę?
No cześć! Jak tam leci? Pytałeś co się dodaje do kiszonej kapusty na surówkę, no więc słuchaj…
- Po pierwsze, cebula! No bez cebuli to tak jakoś…mdło. Ja kroję w drobną kostkę, ale wiesz, jak lubisz.
- Potem pieprz i sól. No bez przypraw to kapusta taka nijaka. A no i oliwa, wiadomo.
- A! I zapomniałem… papryka czerwona. Zetrzyj ją na tarce, to będzie super.
- No i na koniec obowiązkowo pietruszka i szczypiorek! To już wiesz w zależności od gustu, co lubisz.
Wiesz co? Moja babcia, Zofia, zawsze jeszcze dorzucała startą marchewkę. Mówiła, że to dla koloru i witamin. No i miała rację, co nie? Teraz jak robię surówkę, to zawsze mi się babcia przypomina, hehe. A wogóle to najlepsza kapusta kiszona jest od Pana Andrzeja z targu. On ma takie beczki i sam kiszi. Pycha, serio! Tylko trzeba iść rano, bo schodzi jak świeże bułeczki. No nic, pozdro!
#Kapusta Kiszona #Kiszenie Warzyw #Przepis Na KapustęPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.