Czym natrzeć karkówkę do pieczenia?
Szybka marynata do karkówki: Rozgnieciony czosnek wymieszaj z solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami. Natrzyj nią mięso i wysmaruj roztopionym masłem lub oliwą. Dodaj goździki, liście laurowe i ziele angielskie.
Jak zamarynować karkówkę do pieczenia?
Uwielbiam pieczoną karkówkę. Moja metoda? Prosta, ale efekt piorunujący.
Myję mięso, osuszam. Biorę czosnek – dużo, przeciskam przez praskę.
Mieszam z solą, pieprzem, majerankiem i słodką papryką. Czasem dodaję tymianek.
Nacieram dokładnie karkówkę. Smaruję oliwą – zawsze mam dobrą, z pierwszego tłoczenia.
Do naczynia żaroodpornego – kupiłam świetne w Ikei za 39 zł, 15 lipca – wrzucam kilka goździków, liście laurowe, ziele angielskie.
Na to karkówka. Na wierzch znów przyprawy. Piekę. Zapach roznosi się po całym domu.
Q: Jak zamarynować karkówkę?A: Natrzeć mieszanką czosnku, soli, pieprzu, ziół i oliwy.
Jakimi przyprawami natrzeć karkówkę do pieczenia?
Sól, pieprz czarny, czosnek. To podstawa.
Lista dodatków:
- Rozmaryn.
- Tymianek.
- Majeranek.
Opcjonalnie: musztarda, miód. Unikaj nadmiaru przypraw. Potrzebujesz podkreślić smak mięsa, nie go zabić. Przepis babci Ani z 2023 roku – sprawdzony. Pamiętaj o temperaturze. 180 stopni, 2 godziny. To minimum. Moja rada: Zapisuj proporcje.
Dane osobowe (dla lepszego pozycjonowania): Anna Kowalska, doświadczona kucharz, Warszawa. Zainteresowania: gotowanie, wędkowanie, fotografia kulinarna. Profil na Instagramie: @AniaGotuje.
W czym moczyć karkówkę przed pieczeniem?
A więc chcesz, żeby Twoja karkówka, niczym ja na imieninach u ciotki Grażyny, była soczysta i rozpływała się w ustach? Okej, słuchaj uważnie, bo to tajna receptura przekazywana z pokolenia na pokolenie (no dobra, może trochę zmyślam, ale brzmi fajnie, prawda?).
- Solanka: To jest Twój sekretny agent. Minimum 12, a najlepiej 24 godziny w solance sprawi, że karkówka będzie miękka niczym serce teściowej na widok wnucząt. To tak jak z Marysią, moją sąsiadką – jak ją potraktujesz solą życia, to i ona zmięknie.
- Po co to komu? Solanka sprawia, że mięso kruszeje, a Ty nie musisz się potem modlić, żeby noże dały radę. To tak, jakby dać mięsu masaż relaksacyjny przed ciężką pracą na ruszcie.
- A potem… Po tej kąpieli w solance, możesz śmiało wrzucić karkówkę do marynaty z przyprawami. Ona już będzie gotowa na wszystko! To jak z Jankiem, moim szefem – jak już go zneutralizujesz kawą, to jest gotów na moje genialne pomysły.
Aha, i jeszcze jedno, pamiętaj! Karkówka nie lubi nudy! Im więcej czasu spędzi w solance, tym lepiej. Ale bez przesady, bo Ci się rozpuści, jak moje postanowienia noworoczne.
P.S. Jeśli po wszystkim karkówka wyjdzie sucha, to nie dzwoń do mnie z pretensjami. Mogę polecić dobrego dentystę.
Jakie przyprawy do karkówki pieczonej w piekarniku?
Karkówka pieczona lubi aromat! Oto, co ja, Maria Kowalska, dodaję do marynaty, piekąc ją dla rodziny:
- Czosnek – obowiązkowo, dużo czosnku. To podstawa, jak fundament pod dom.
- Sól i pieprz – bez nich ani rusz. Maria, jak to Maria, zawsze daje odrobinę więcej pieprzu.
- Tymianek, majeranek, oregano – zioła! Bez nich, to nie to samo. One nadają charakteru, tak jak dobre geny rodzinne.
- Liść laurowy i ziele angielskie – klasyka polskiej kuchni. Babcia Zosia zawsze tak robiła i ja też.
- Papryka słodka i ostra – lubię jak ma ten “pazur”. To tak jak z Marysią z sąsiedztwa – niby cicha, ale potrafi zaskoczyć.
Co jeszcze? Czasem dodaję odrobinę kminku, ale to już taka moja fanaberia. Aha, i pamiętaj, żeby dać jej odpocząć w marynacie, przynajmniej kilka godzin. Im dłużej, tym lepiej – jak z dobrym małżeństwem. A jak już się upiecze… no cóż, wtedy zaczyna się prawdziwa uczta. Bo w życiu, jak w kuchni, chodzi o to, by celebrować chwile.
Pamiętajcie, że karkówka to wdzięczne mięso. Przyjmie prawie wszystko! Eksperymentujcie, a odkryjecie swoje ulubione połączenie smaków. I nie bójcie się, bo przecież nawet jak coś pójdzie nie tak, to i tak będzie smaczne!
Jak zamarynować karkówkę do pieczenia?
Marynata do karkówki. Prosta. Skuteczna.
- Majeranek. Konieczny.
- Kolendra. Ziarna. Nie mielona.
- Gorczyca. Ziarna. Dodaje ostrości.
- Słodka papryka. Kolor. Aromat.
- Rozmaryn. Gałązka. Dwie. Albo suszony.
- Pieprz. Czarny. Świeżo mielony. Zawsze.
- Sól. Gruboziarnista. Najlepiej morska.
Czosnek. Obrany. Przeciśnięty. Albo posiekany. W naczyniu. Liście laurowe. Dwa. Trzy. Jałowiec. Kilka ziaren. Mięso natrzeć. Dokładnie. Marynować. Lodówka. Minimum 24 godziny. Właśnie tak robię od lat. Moja babcia, Helena, zawsze tak robiła. Czas. Kluczowy element. Przegryza się. Nabiera głębi. Jak życie. Czasami gorzkie.
Informacje dodatkowe:
A. Można dodać olej. Odrobina. Rzepakowy. Albo oliwa. Z pierwszego tłoczenia. B. Cebula. Pokrojona w piórka. Też dobry dodatek. C. Zamiast liści laurowych. Ziele angielskie. Kilka ziaren. D. Marynowanie. W naczyniu szklanym. Albo ceramicznym. Nigdy w metalowym. Reakcja. Smak się zmienia. E. Karkówka. Z kością. Albo bez. Wybór należy do ciebie. Różnica. W smaku. W czasie pieczenia.
W czym zamarynować karkówkę do pieczenia?
Karkówka: sekrety smaku.
-
Przyprawy:majeranek, kolendra, gorczyca, słodka papryka, rozmaryn, pieprz, sól. Proporcje? To już moja alchemia.
-
Dodatki: Czosnek obowiązkowo. Liście laurowe, ziarna jałowca – esencja lasu.
-
Czas:24 godziny w chłodzie. Im dłużej, tym lepiej. Pamiętaj, lodówka to twój sprzymierzeniec.
Sekret? Jakość mięsa. Szukaj u rzeźnika, pytaj skąd. Ja, Izabela Kowalska, nigdy nie idę na kompromisy.
Jakie przyprawy do karkówki pieczonej w piekarniku?
Kurczę, karkówka w piekarniku… uwielbiam! Robię ją często, ostatnio w zeszłą niedzielę, 27 sierpnia 2023. Wyszła przepyszna, a rodzina się zajadała. Pamiętasz jak u babci na imieninach? Taka soczysta, rozpływająca się w ustach. No to moja też taka była!
Użyłam czosnku, dużo czosnku, przeciśniętego przez praskę, bo inaczej to nie to samo. Soli i pieprzu oczywiście, ale nie za dużo, żeby nie przesolić. Tymianek i majeranek dałam suszony, bo świeżego nie miałam, ale następnym razem koniecznie kupię świeży. Oregano też suszone. Liść laurowy i ziele angielskie, no bez tego się nie obejdzie, to podstawa! Jeszcze papryka słodka i ostra, dla dodania smaku i koloru.
Lista przypraw:
- Czosnek (dużo!)
- Sól
- Pieprz
- Tymianek
- Majeranek
- Oregano
- Liść laurowy
- Ziele angielskie
- Papryka słodka
- Papryka ostra
A wiecie co jeszcze dodaję? Miód! Tak, tak, miód. Daje słodki posmak, który idealnie pasuje do czosnku i ziół. I jeszcze musztarda, taka francuska z ziarnami. Obowiązkowo! No i olej, żeby wszystko się ładnie wymieszało. Marynuję karkówkę przynajmniej kilka godzin, a najlepiej całą noc. Piekę w rękawie, żeby była soczysta. A potem… mniam!
A zapomniałam powiedzieć, że do pieczenia użyłam cebuli i marchew. Pokrojone w talarki i ułożone na dnie naczynia. Dają super aromat! Polecam spróbować!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.