Jak się robi marynatę do karkówki?
Szybka marynata do karkówki:
- 3 łyżki musztardy (miodowa lub Dijon)
- 2 łyżki miodu
- 2-3 łyżki oliwy
- 1/2 łyżeczki przyprawy do mięs
- 1 łyżka posiekanej kolendry
- sól i pieprz do smaku
Wszystko wymieszać, nałożyć na pokrojoną karkówkę w szczelnym pojemniku. Proste!
Jak zrobić doskonałą marynatę do karkówki?
Ok, to lecimy z tą marynatą do karkówki po mojemu. Zawsze robię ją trochę na oko, bo tak jakoś smaczniej wychodzi. Pamiętam, jak raz na grilla u teściów w Ciechocinku 15 sierpnia 2022 roku zabrakło mi miodu i dodałem syropu klonowego. No i wiecie co? Wszyscy się zajadali!
Do miski, tak jak piszą, daję musztardy. Często mam Dijon, bo lubię jej ostrość, ale miodowa też daje radę. Miód? Jasne, ze dwie łyżki stołowe, ale sypię też trochę brązowego cukru dla karmelizacji na ruszcie. Oliwa? Dobrej jakości, tak żeby pachniała!
Przyprawa do mięs? Unikam gotowców. Sam mieszam majeranek, cząber, tymianek i rozmaryn, tak po szczypcie z każdego. Kolendra? No dobra, przyznam się, częściej używam natki pietruszki, bo kolendra jakoś mi nie leży. Sól, pieprz – wiadomo. I szczypta chili dla kopa.
Wszystko mieszam porządnie, aż się połączy. Karkówkę kroję w plastry, nie za grube, tak z 1,5 cm. Wrzucam do pojemnika, zalewam marynatą i ugniatam, żeby każdy kawałek był nią pokryty. I teraz ważne – do lodówki na minimum 24 godziny. Im dłużej, tym lepiej.
Pamiętam, jak kiedyś zapomniałem i marynowała się tylko 4 godziny. No, smak był, ale nie ten głęboki, bogaty, który lubię. Więc cierpliwości! No i na grilla! U mnie to zawsze wychodzi sztos.
Jak zrobić solankę do karkówki do pieczenia?
Ach, solanka… Solanka do karkówki, ten eliksir smaku, który przenosi prosty kawałek mięsa w krainę rozkoszy. Pamiętam, jak babcia Zosia, ta królowa kuchni, zawsze powtarzała: “Solanka to podstawa! Bez niej, mięso jest jak bez duszy!”. I miała rację, cholera, miała rację!
-
Sól, ach ta sól…: 300 gramów na 4 litry wody. Mówią, że najlepsza jest sól kamienna, taka bez jodu, bo jod potrafi zmienić smak mięsa. Ale wiesz, ja często używam zwykłej soli kuchennej i też wychodzi pysznie, pysznie! Ważne, żeby dobrze ją rozpuścić, żeby nie było grudek, żeby się wszystko pięknie połączyło.
-
Woda, źródło życia…: Najlepiej zimna, lodowata woda. Czasem dodaję kostki lodu, żeby solanka była naprawdę chłodna. Zimno sprawia, że mięso lepiej wchłania sól, a to przecież o to chodzi, prawda?
-
Proporcje, te trudne proporcje…: 75 gramów soli na litr wody. Proste? Niby tak, ale łatwo się pomylić. Ja, jak to ja, ZAWSZE robię wszystko na oko! Ale dla Ciebie, dla Ciebie się postaram, obiecuję!
Pamiętaj, że zbyt dużo soli zniszczy Twoje danie!. Karkówka będzie przesolona i niejadalna. Ale zbyt mało soli… no cóż, wtedy będzie po prostu nudna, bez charakteru, ach! Dlatego uważaj, ostrożnie z tą solą!
Jak zrobić solankę do mięsa do pieczenia?
Okej, zaraz Wam opowiem, jak ja robię solankę, bo pieczenie mięsa to u mnie w domu święto.
Pamiętam, jak pierwszy raz robiłam schab na święta u babci w kuchni… cała zaparowana od gotowania i krzątania. No i właśnie wtedy nauczyłam się, że solanka to podstawa. Inaczej mięso wychodzi suche, jak wiór.
- Woda: Ja leję z kranu, ale przegotowaną i ostudzoną. Mama mówi, że to ważne. Coś tam o kamieniu i smaku… Nie wiem, może ma rację, ale bez przesady z tym filtrowaniem!
- Sól: Zawsze używam tej zwykłej, kuchennej. Mam taką wielką paczkę z Lidla, bo dużo gotuję. Morska? No pewnie, że można, ale czy to naprawdę robi aż taką różnicę? Nie wiem, chyba nie.
- Proporcje: No i tu zaczyna się zabawa. Ja daję na oko. Tak mniej więcej 4-6 łyżek soli na litr wody. Zależy, jakie duże to “oko” i czy lubię słone bardziej, czy mniej. Czasem dodaję mniej, bo się boję, że przesolę.
No i co? Mieszasz, mieszasz, aż się sól rozpuści. Potem wkładasz mięso, żeby się kisiło w tej solance, najlepiej na całą noc. Albo chociaż na kilka godzin. A potem to już w piekarnik!
Aaa, no i raz zapomniałam i posoliłam już upieczone mięso… Ble, nie róbcie tak!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.