Co dobrego zrobić z karkówki na obiad?
Z karkówki przygotujesz pyszne dania! Wybierz spośród: soczystych zrazy, aromatycznego gulaszu z morelami, klasycznych bitków z cebulą, delikatnych steków w ziołowym sosie, pichniętej w kminku lub z pieprzem karkówki, a także szybkiej wersji z patelni. Każda z propozycji to prosty i smaczny obiad. Pieczona, smażona – karkówka zawsze smakuje!
Jakie dania z karkówki na obiad wybrać?
Ostatnio robiłam karkówkę, 12 października, w domu, wyszła pyszna! Zrobiłam ją w ziołach, proste, ale efekt powala. Kosztowała mnie jakieś 25 zł za kilogram.
Myślałam o zrazach, ale w końcu zdecydowałam się na pieczoną. Zawsze wychodzi super, soczysta, rozpływa się w ustach. Idealna z ziemniaczkami i surówką.
A kiedyś próbowałam gulaszu z karkówki, z morelami? Niepowtarzalne połączenie smaków, choć trochę pracochłonne. To było chyba w maju, na działce.
Jeśli szukasz czegoś szybkiego, bitki z cebulą to idealna opcja. Gotowe w mgnieniu oka, a smak? Pyszny! Zawsze mam w zapasie cebulę i przyprawy.
Steki z ziołowym sosem też są super, ale bardziej na odświętny obiad. Fajna opcja na niedzielę, elegancko i smacznie.
Pytania i odpowiedzi (krótkie):
Q: Jakie danie z karkówki na szybki obiad? A: Bitki z cebulą.
Q: Karkówka na elegancki obiad? A: Steki w ziołowym sosie.
Q: Prosty przepis na karkówkę? A: Pieczona karkówka w ziołach.
Jak przyrządzić karkówkę do obiadu?
Karkówka duszona po babcinemu – przepis na niedzielny obiad
Moja babcia, Halina, zawsze podkreślała prostotę i smak naturalnych składników. Jej przepis na karkówkę to istna klasyka, przeniesiona z pokolenia na pokolenie. Kluczem jest cierpliwość i odpowiednia marynata.
-
Marynata: To podstawa. Użyj ok. 1,5 kg karkówki, najpierw dokładnie ją umyj. Następnie, w dużej misce wymieszaj: 4 łyżki oliwy z oliwek extra vergine, 2 łyżki octu winnego (babcia zawsze używała jabłkowego!), 1 łyżka miodu, 2 zmiażdżone ząbki czosnku, 1 łyżeczka suszonego tymianku, sól, pieprz do smaku. Ważne: dobrze obtoczyć mięso w marynacie i odstawić minimum na 4 godziny, a najlepiej na całą noc w lodówce. To właśnie ten proces nadaje karkówce niesamowity smak i soczystość.
-
Duszenie: Następnie, wyjmij karkówkę z marynaty i umieść ją w dużym garnku. Dodaj ok. 250 ml bulionu warzywnego (używaj dobrej jakości, to istotne!) oraz 1 dużą posiekaną cebulę. Dusić pod przykryciem na małym ogniu przez około 2,5 – 3 godziny, aż mięso będzie miękkie i łatwo odchodzi od kości. Co jakiś czas warto podlać odrobiną wody, jeśli sos zaczyna zgęstnieć zbyt szybko. To wymaga praktyki, ale po kilku próbach z łatwością zapanujesz nad tym procesem.
-
Sos: Na ostatnie 15 minut duszenia dodaj 2 łyżki śmietany 18% – to nadaje sosowi aksamitną konsystencję. Można dodać także kilka suszonych śliwek, ale to już zależy od upodobań. Po ugotowaniu sos można zblendować – dla uzyskania gładkiej, aksamitnej konsystencji.
Podanie: Podawaj z ziemniakami, kaszą gryczaną lub kluskami śląskimi. Babcia zawsze mówiła, że jedzenie to celebracja, a nie tylko zaspokajanie głodu. Dlatego warto zadbać o estetykę podania potrawy.
Dodatkowe uwagi:
- Zamiast octu jabłkowego można użyć winnego, ale jabłkowy nadaje bardziej delikatny smak.
- Czas duszenia może się różnić w zależności od wielkości i rodzaju mięsa.
- Można eksperymentować z przyprawami, dodając np. rozmaryn lub majeranek.
Oczywiście, to tylko moja interpretacja babcinego przepisu. Każda rodzina ma swoją unikalną wersję. I to właśnie w tym pięknie leży tajemnica tradycyjnych potraw.
Co można zrobić z karkówki wieprzowej bez kości?
O kurde, co zrobić z tą karkówką? Miałam w lodówce spory kawałek, bez kości oczywiście, bo takich z kością to nie lubię kupować. Zastanawiałam się i nagle olśnienie!
-
Karkówka z pieczarkami! Mmm, to mi zawsze smakuje. Tylko, że ostatnio robiłam, wiec odpada.
-
Karkówka pieczona – klasyka, ale jakoś nie mam nastroju do klasyki.
-
Roladki z karkówki z jabłkiem. To brzmi interesująco. Moja babcia robiła takie rolady, tylko, że nie z jabłkiem a ze śliwką suszoną. Smak dzieciństwa.
-
Pikantne steki z karkówki z ziołowym masłem. O, to też może być fajne! Lubię pikantne rzeczy, szczególnie jak zimno na dworze.
-
Pieczony schab ze śliwką w rękawie. Wait, co? To schab czy karkówka w końcu? Chyba to drugie, bo o schab pytam. Ale schab też lubię, szczególnie ze śliwkami! Muszę zapisać przepis i zrobić kiedy indziej.
-
Kieszonki schabowe z suszoną śliwką i serem. Znowu schab? Hm… Dobra, może kiedyś.
-
Schab à la Sztufada – VIDEO. – Okej, widzę, że ktoś tu lubi schab. Ja też, ale jednak mam karkówkę. No nic, filmik obejrzę później, może mnie zainspiruje.
-
Tradycyjny schab ze śliwką . I znowu schab. Ale skoro jest tyle przepisów ze śliwkami, to może te roladki z jabłkiem to nie taki zły pomysł? Może zamiast jabłek dać śliwki? Albo mix jabłek i śliwek? Hm…
Ostatecznie chyba zrobię te roladki, tylko z własną wariacją ze śliwkami. Zobaczymy, co z tego wyjdzie! Będę dzwonić do Kasi, żeby przyszła na obiad. Ciekawe, co powie? Pewnie będzie zachwycona! Zawsze mówi, że jestem mistrzynią kuchni! A tak naprawdę to trochę improwizuję. Ale to przecież nic złego, prawda?
Jak zrobić szybki sos do karkówki?
A więc, sos do karkóweczki, hę? No to słuchajcie, bo zdradzę wam sekret mojego dziadka, Zygmunta (tak, Zygmunta, miał słabość do bigosu i kapeluszy). Zapomnijcie o tej kostce bulionowej! Zygmunt zawsze mawiał, że kostka bulionowa to jak plastikowy kwiatek – niby ładny, ale bez duszy.
-
Po pierwsze: Rozpuść łyżkę masła, ale nie byle jakiego! Najlepiej takiego 82%, jak u babci Heleny (ta to miała rękę do wypieków, ech…). Na tym masełku podsmażamy cebulkę, drobno posiekaną, aż się zeszkli. Jak złoto, powiadam wam, jak złoto!
-
Po drugie: Dwie łyżki musztardy, ale nie tej z supermarketu, co smakuje jak kurz z szuflady. Dobra, francuska musztarda, z ziarenkami. Zygmunt zawsze powtarzał, że musztarda musi mieć charakter, jak on sam!
-
Po trzecie: Teraz mąka. Dwie łyżki, ale pszennej, wymieszanej z odrobiną zimnej wody, żeby nie było grudek. Bo grudki w sosie to jak… no wiecie, kamienie w butach. Nieprzyjemnie.
-
Po czwarte: Śmietana! Łyżka, ale gęstej, 18%, żadnych udziwnień. Mieszamy to wszystko razem, aż zgęstnieje. I teraz najważniejsze: przyprawy! Sól, pieprz, odrobina tymianku (Zygmunt uwielbiał tymianek, mówił, że pachnie jak lato na wsi), może szczypta ostrej papryki, dla fanów mocniejszych wrażeń. No i oczywiście, tajemniczy składnik Zygmunta: łyżeczka miodu! Tak, miodu! Daje taką słodko-kwaśną nutę, że palce lizać.
No i gotowe. Sos jak marzenie, idealny do karkówki. A wiecie co? Zygmunt dodawał jeszcze czasami kieliszek wina do sosu. Czerwonego, wytrawnego. Mówił, że dla aromatu. I dla lepszego trawienia, oczywiście… No, ale to już tajemnica rodzinna!
P.S. Zygmunt miał na imię tak naprawdę Kazimierz, ale Zygmunt brzmi jakoś bardziej… sosowo. No i Helena to moja ciocia, a nie babcia. Ale nie mówcie nikomu.
Co pasuje do pieczonej karkówki?
Karkówka: mięso z charakterem.
Co do niej?
- Ziemniaki: klasyka. Zawsze aktualne.
- Frytki: proste. Konkretne.
- Kluski: sycą. Rozgrzewają.
- Sałata: odświeża. Balansuje.
- Kapusta kiszona: kwintesencja smaku.
- Surówki sezonowe: odkrywaj nowe połączenia.
Bonus:
- Grzyby: sos grzybowy to szczyt.
- Cebula: karmelizowana – mistrzostwo.
Ostrzeżenie: Smak to kwestia gustu. Eksperymentuj. Ryzykuj. Adres: ul. Polna 13, Warszawa, Anna Kowalska.
Jaka surówka pasuje do pieczonej karkówki?
- Surówka z kiszonych ogórków. To fakt.
- Dodatek jabłka. Zaskoczenie.
- Cebula. Obowiązkowa nuta.
Kompozycja idealna. Soczystość i uniwersalność to iluzja. Pasuje do dań. Karkówka. Schabowe. Kurczak.
Smak. To jedyne kryterium. Uniwersalność mit. Soczystość. Ulotna chwila.
To tylko surówka. Przemijanie.