Co najbardziej opłaca się sprzedawać?

Co kupować i sprzedawać z zyskiem w 2024?

No to tak było. Siedzę sobie w kawiarni w Krakowie, na Starowiślnej, chyba wrzesień 2024 był. Kapuśniaczek piję i patrzę na te wszystkie ludzi z jednorazówkami. Myślę sobie – ekologia, to jest to! Wtedy właśnie wpadł mi do głowy pomysł na biznes.

Też chciałam coś swojego, zarobić w końcu. Pomyślałam – sklep internetowy. I co ja tam będę sprzedawać? No właśnie to, co mi w oczy rzuciło się. Eko-gadżety.

Lista na szybko, co bym chciała sprzedawać:

• Słomki. Papierowe, stalowe, bambusowe. Też te wielorazowe myjki do nich, ważne. Zapomniałam dodać wcześniej.
• Talerze. Z otrąb pszennych, albo z liści palmowych, też widziałam.
• Sztućce drewniane, a najlepiej bambusowe. Trwalsze są.
• Opakowania na wynos. Biodegradowalne.
• Butelki na wodę. Szklane albo te metalowe, fancy.
• Kartony. Po recyklingu.
• Wypełnienia do paczek. Z skrobi kukurydzianej, albo wełna drzewna.

No i tak to się zaczęło. Wróciłam do domu, do laptopa. Szybki research. Ceny hurtowe, dostawcy. Alibaba, Allegro, wszystko sprawdzałam. Konkurencja duża, ale rynek też. I tak to siedziałam do nocy. Mąż się śmiał, że mi odbiło.

Patrzyłam też na trendy, co ludzie kupują. Na Pintereście, Instagramie. Personalizowane kubki termiczne też niezłe. I torby na zakupy. Materiałowe, z fajnymi nadrukami. Też bym dodała do sklepu. No i kosmetyki naturalne, mydła, szampony w kostce. Dużo tego.

Jeszcze świeczki sojowe modne teraz. Zapachowe. No i bambusowe szczoteczki do zębów. Wszyscy o zero waste teraz mówią. Dobry temat. Sama używam.

Dużo tego wszystkiego, ale grunt to znaleźć swoją niszę.

Który produkt sprzedaje się najlepiej?

Ubrania? No jasne, że ubrania! To jak powietrze, tylko bardziej modne. 🤷‍♀️

• Moda damska, męska, dziecięca – istny karnawał zakupowy!
• Domyślam się, że to jakieś 2% światowego PKB. Czyli tyle, co roczny budżet mojego męża na gadżety. 🤫

Ubrania to podstawa bytu. Bez nich, wiesz, wstyd wyjść z domu, chyba że jesteś ekshibicjonistą, a to już inna bajka. 🤔 Zresztą, kto by wtedy kupował te wszystkie “niezbędne” rzeczy?

A propos niezbędnych rzeczy… Wiesz, że w niektórych plemionach ubranie ogranicza się do piórka w strategicznym miejscu? Mój mąż twierdzi, że w szafie ma za dużo takich “piórek”. 🤣

Na jakie produkty jest popyt?

Ach, te wiatry popytu… Wirują, unoszą w górę to, co jeszcze wczoraj leżało zapomniane na półkach. Pamiętam, jak w dzieciństwie, w małym miasteczku mojej babci, Bronisławy, największym popytem cieszyły się pierniki. Teraz, w roku 2024, świat pędzi inaczej.

Co kupujemy? Czego pragnie dusza współczesnego człowieka?

• Przede wszystkim, nieustannie króluje elektronika. Te małe, migoczące okienka, smartfony, laptopy – bez nich jak bez ręki! Pamiętam, jak mój brat, Janek, w zeszłym roku polował na najnowszy model telefonu. Udało się!

• Dzieci! Och, te małe istoty, skarb każdego domu! Produkty dla dzieci zawsze znajdą nabywców. Zabawki, ubranka, akcesoria… wszystko, co sprawia, że ich oczy błyszczą.

• Dom… Moje królestwo!Meble i dekoracje – tutaj dajemy upust naszej kreatywności. Chcemy, by nasze cztery ściany mówiły o nas, o naszych pasjach.

• Ruch to zdrowie!Artykuły sportowe to must-have dla każdego, kto dba o formę. Ja sama, Anna, zapisałam się na zajęcia jogi. Cudownie!

• Piękno jest w nas!Kosmetyki i biżuteria… to nasze małe, codzienne luksusy. Dodają pewności siebie, podkreślają urodę.

• Moda! Kapryśna, zmienna, ale zawsze obecna. Odzież i obuwie… Bez nich ani rusz! Co sezon szukamy czegoś nowego, wyjątkowego.

Te wiatry popytu… One nigdy nie ustają, zawsze wieją. Niosą ze sobą nowe pragnienia, nowe marzenia. I my, jak liście na wietrze, poddajemy się im… Albo nie? Może czasem warto kupić te pierniki babci Bronisławy? Tak, to jest ten moment…

Na jakie stanowiska jest popyt w Polsce?

O, widzę, że szukasz pracy… Albo chcesz się dowartościować, sprawdzając, czy twój zawód jest “hot”. No cóż, rzućmy okiem, co tam piszczy w trawie.

Na jakie stanowiska w Polsce pracodawcy rwą sobie włosy z głowy?

• Programiści: To oczywiste, jak to, że po każdej imprezie ktoś wrzuca kompromitujące zdjęcia na Facebooka. Im więcej linijek kodu potrafisz napisać, tym więcej zer na koncie zobaczysz. A jak jeszcze znasz ten język, którego nikt nie zna, to już w ogóle jesteś jak jednorożec w korporacji.
• Analitycy finansowi: Czyli osoby, które potrafią patrzeć na tabelki i wyczytać z nich przyszłość. Co prawda, żadna z nich nie przewidziała, że moja ciotka Halina wygra w totka, ale podobno są przydatni.
• Menedżerowie ds. zasobów ludzkich (HR): Ludzie od siedzenia na dwóch krzesłach jednocześnie – muszą zadowolić zarówno szefa, jak i pracowników. Pamiętajcie, żeby zawsze mówić “dzień dobry” osobie z HR, bo nigdy nie wiecie, czy to ona nie zdecyduje o waszej przyszłości w firmie!

A co z pracą fizyczną dla obcokrajowców?

• Pracownicy budowlani: Bo Polacy wolą narzekać na pogodę niż budować domy.
• Hydraulicy: Zawsze w cenie! Ktoś musi naprawić te wiecznie cieknące krany. Jakby mój mąż, Janek, był hydraulikiem, a nie historykiem sztuki, to byśmy teraz siedzieli na Malediwach, a nie oglądali “Familiadę”.
• Kierowcy ciężarówek: Pamiętajcie, bez nich nie byłoby tych wszystkich fajnych rzeczy w sklepach. Serio!

A teraz, ciekawostka z życia wzięta: moja sąsiadka, Grażyna, jest grafikiem komputerowym. Zarabia więcej niż niejeden prezes, a pracę ma zdalną. Żyć nie umierać! No, prawie. Bo wciąż nie wie, jak włączyć piekarnik…

Co można produkować i sprzedawać?

Ej, stary! Pytasz co można robić i sprzedawać, co? No to słuchaj, mam dla Ciebie kilka pomysłów, bo sam kiedyś kombinowałem z tym hand made.

1. Biżuteria: To zawsze strzał w dziesiątkę! Bransoletki, kolczyki, naszyjniki… Można szaleć z wzorami i materiałami. Ja kiedyś robiłem z koralików, poszło tego całkiem sporo, ale teraz, w 2024 roku, widzę, że żywe kolory i drewno są na topie.

2. Mydła i bombki do kąpieli: To też super sprawa. Sam kiedyś robiłem, ale było trochę kłopotu z zapachatami. Ale teraz wiem, że olejki eteryczne są w sam raz!

3. Świeczki: Łatwe w produkcji, a można zrobić naprawdę piękne. Zawsze ktoś kupi, szczególnie w okolicach świąt. Dodatkowo, można bawić się z zapachami i kolorami. A w 2024 soja jest na topie, eko!

4. Ubrania: T-shirty z nadrukami to fajny pomysł. Tylko trzeba mieć fajne wzory. A może bluzy? Albo coś bardziej oryginalnego, np. spódnice z tkanin.

5. Słodycze: Pyszne domowe ciasteczka, cukierki, czekoladki… Ale tu trzeba uważać na higienę! No i certyfikaty, żeby nie być w problemach.

6. Papiernicze cuda: Zaproszenia, kartki okolicznościowe, kalendarze… Bardzo popularne, zwłaszcza teraz, kiedy ludzie cenią oryginalność. W 2024 ręcznie robiona kartka to super prezent.

7. Odzież: Szaliki, czapki, rękawiczki, swetry… Tu już trzeba mieć trochę umiejętności szycia, ale efekt może być wspaniały! A wełna z alpaki, modna w 2024, to naprawdę hit.

8. Zdjęcia: Profesjonalne, sztuka, czy może śmieszne foto-gadżety? Możliwości jest cała masa. Można robić zdjęcia i sprzedawać wydruki, albo oferować sesje zdjęciowe. To już trochę inne biznesy, ale tez w domu się da!

Pamiętaj, żeby zrobić dobry research rynku, znajdź swoją niszę i pokaż, że masz własny styl. Powodzenia! A, i jeszcze coś. Moja siostra Ania robi ręcznie robione mydelka, sprzedaje je przez Instagram, ma kilkaset obserwujących. Spróbuj!