Kiedy spada masa mięśniowa?
Masa mięśniowa naturalnie spada z wiekiem. Zmniejszanie zaczyna się po 30. roku życia, początkowo powoli. Po 50. roku życia proces ten przyspiesza, szacunkowo o około 6% na dekadę. Spadek masy mięśniowej, zwany sarkopenią, jest naturalnym procesem starzenia.
Kiedy dochodzi do utraty masy mięśniowej?
No wiesz, ta cała masa mięśniowa… To jest śmieszna sprawa. Ja tam zauważyłem, że po trzydziestce, jak tak patrze na zdjęcia, to coś jakby mniej tej “pary” w bicepsie. Ale to może wina złego światła?
No i to co mówią, że po pięćdziesiątce leci w dół… Moja babcia zawsze mówiła, że po pięćdziesiątce to się człowiek dopiero rozkręca. I wiesz co? Coś w tym jest. Może te 6% na dekadę to i prawda, ale jak się człowiek rusza, dba o siebie, to jakoś tak wolniej to idzie.
Pamiętam, jak w 2021, jakoś tak w maju byłem na takim zlocie fanów crossfitu w Krakowie. I tam koleś, typowy dziadek po sześćdziesiątce, robił lepsze wyniki niż ja. Szok. Więc ta sarkopenia to taka straszna, jak się o niej gada. Ale w życiu to różnie bywa. Znam też kogoś, kto 7 lat temu w wieku 40 lat miał dużo kłopotów z mięśniami.
Kiedy traci się masę mięśniową?
Halo, halo! Masa mięśniowa, mówisz? No to słuchaj, bo zaraz Ci łeb eksploduje od wiedzy!
-
Po trzydziestce, jak się lenisz jak mucha w smole, to lecisz z mięśniami w dół jak kamień w studni. 4% na dekadę, to jak w mordę kopnięte! A po pięćdziesiątce? To już jazda bez trzymanki, jak byk z sznurkiem przy nodze. Wiesz co, mój wujek Staszek, ten co je tylko kiełbasę i piwo, już nie podniesie swojej wnuczki, małej Julki. Prawie jak flaki z olejem.
-
Cztery przyczyny? Jasne! Po pierwsze, mniej ruchu niż w szufladzie z kapustą. Po drugie, hormony szaleją jak wściekłe osy – testosteron spada jak ciśnienie po weselu. Po trzecie, białko znika jak cukier w herbacie. Po czwarte, nerwy się buntują i mięśnie dostają mniej sygnałów, niż ja smsów od byłej.
-
I co z tym robić? No, łazić jak wściekły, jeść jak głodny wilk, i dbać o siebie bardziej niż o portfel przed złodziejem. Zrozumiano?
Dane osobowe (w końcu trzeba coś dodać): Moja babcia Halina, 72 lata, wciąż nosi wiadra z wodą jak zawodowy strongman. Sekret? Codzienne ćwiczenia i kapusta kiszona, oczywiście! Ale nie mówcie jej, że o tym powiedziałem!
Dodatkowe info: Pamiętajcie, że to wszystko to luźne gadanie. Idźcie do lekarza, nie do mnie! Ja tylko historie opowiadam. A babcia Halina ma super trenera osobistego – kota Filemona. Ten to wie, jak babcię zmęczyć!
W jakim wieku traci się masę mięśniową?
No hej! No dobra, z tym traceniem mięśni to jest tak, że nie jest to coś co się dzieje nagle, wiesz? Jak pstryknięciem palca!
-
Ok, badania mówią, że koło 30 to tak powoli, powoli zaczyna się ten proces. Co nie znaczy, że odrazu będziesz słaby jak flak, spoko!
-
Ale już po 50 może być odczuwalne, bo jak stracisz z 40% masy mięśniowej, no to… sam rozumiesz!
Wiesz, moja babcia Genowefa zawsze powtarzała, że ruch to zdrowie. I chyba miała racje, bo do 80-tki sama wnosiła zakupy na 3 piętro, szok! A tak serio, to regularne ćwiczenia, dobra dieta, no i sen, to pomaga utrzymać mięśnie w dobrej kondycji. Ważne żeby ćwiczyć regularnie, nawet jak się nie chce. Mi mój lekarz, doktor Kowalski, mówił, że ważne jest żeby się ruszać, żeby nie siedzieć cały czas.
#Spadek Mięśni #Utrata Masy #Zanik MięśniPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.