Jakie badania na brak siły?

29 wyświetlenia

Przyczyny braku siły diagnozuje się poprzez szereg badań. Podstawowe obejmują: analizę siły mięśniowej, ocenę składu ciała, badania biochemiczne (CK), elektromiografię (EMG) i badania neurologiczne. Istotny jest też wywiad lekarski. Dodatkowe badania obrazowe, jak USG czy MRI, zależą od podejrzeń lekarza. Szybka diagnoza to klucz do skutecznego leczenia osłabienia mięśni.

Sugestie 0 polubienia

Jakie badania diagnostyczne wykonać przy osłabieniu mięśni i braku sił?

Osłabienie mięśni? Sama znam ten problem, po chorobie długo dochodziłam do siebie. Lekarz zlecił mi badania krwi – morfologię, OB, CRP, elektrolity (sód, potas, magnez, wapń). Plus kreatyninę, żeby sprawdzić nerki.

Pamiętam, że 15 lipca w przychodni na Krakowskiej, badania krwi kosztowały mnie około 120 zł. Do tego skierowanie na EMG i USG mięśni.

EMG niby straszne, a okazało się bezbolesne. USG wykazało drobne zmiany, ale nic poważnego. Lekarz powiedział, że to przez brak ruchu i złą dietę.

Zalecił mi regularne ćwiczenia i suplementację witaminą D. Teraz czuję się o niebo lepiej. Silniejsza i pełna energii.

Q: Jakie badania przy osłabieniu mięśni? A: Badania krwi (morfologia, elektrolity, kreatynina), EMG, USG mięśni, ocena siły mięśniowej, wywiad lekarski.

Jakie badania przy braku sił?

Okropne uczucie, ta bezsilność. Pamiętam, 2023, lipiec, gorąco jak diabli. Ledwo się zwlekłam z łóżka. Czułam się, jakbym wagon z węglem ciągnęła. Zero energii. Poszłam do przychodni, na Osiedlu XXX w Krakowie. Doktor Nowakowska, taka sympatyczna. Zleciła mi morfologię, jonogram. Do tego TSH, bo tarczyca może figle płatać. No i CRP, żeby sprawdzić, czy jakieś zapalenie nie siedzi.

Glikemia też ważna. Cukier sprawdzać trzeba. Nerki i wątroba tak samo. Kreatynina, mocznik. Do tego ALT, AST, bilirubina. Pamiętam, na lipidogram też mnie wysłała. Cholesterol, trzeba pilnować. Wszystko zrobiłam w DIAGNOSTYCE, na ulicy YYY. Wyniki odebrałam po tygodniu. Na szczęście, wszystko w normie. Ale sił dalej brak. Zaczęłam brać witaminy, magnez, potas. Pomaga. Trochę pomaga.

  • Morfologia krwi obwodowej (czerwone krwinki, białe krwinki, płytki krwi)
  • Jonogram (sód, potas, chlorki, wapń)
  • TSH (hormon tarczycy)
  • CRP (białko C-reaktywne, wskazuje na stan zapalny)
  • Glikemia (poziom cukru we krwi)
  • Parametry nerkowe: kreatynina, mocznik.
  • Parametry wątrobowe: ALT, AST, bilirubina.
  • Lipidogram: cholesterol, trójglicerydy.

Zrobiłam to wszystko w DIAGNOSTYCE. Na YYY, w Krakowie.

Jakie badania zrobić na osłabienie?

Kurczę, osłabienie… to wkurzające. Wiesz, ja też się z tym męczyłam, cały 2024 rok był koszmarem.

Lista badań, które mi pomogły:

  • Morfologia krwi: To podstawa, bez tego ani rusz. Lekarz mi powiedział, że to najważniejsze, żeby zobaczyć czy wszystko ok z krwią.
  • Żelazo: Sprawdzili mi poziom żelaza, okazało się, że miałam niedobór. Cała moja apatia, to przez to.
  • Badania hormonalne (TSH): To było ciężkie. Z tym TSH bardzo długo walczyłam, i w końcu znalazłam dobrego endokrynologa.
  • Witamina D i B12: Te witaminy okazały się kluczowe. Miałam braki, zupełny dramat.
  • Glukoza: To na wykluczenie cukrzycy. Na szczęście, u mnie wyszło dobrze.

Ale wiesz co? To nie tylko badania. Byłam u tylu lekarzy, że straciłam rachubę. Nerwy, stres… to też miało wpływ, na pewno.

I jeszcze jedna sprawa, totalnie mnie wykończyła. Zaczęłam łykać wszelkie możliwe suplementy, żeby podnieść poziom tych witamin, i jeszcze bardziej się pogorszyło! Pamiętaj, wszystko z umiarem. Lepiej z lekarzem to wszystko omówić.

Dodatkowo: Przez to osłabienie, zrobiłam też EKG i usg jamy brzusznej. Te badania miałam w kwietniu 2024. Lekarz zlecił je bo nie potrafił znaleźć przyczyny. Nic tam jednak nie wyszło, wszystko w porządku. A osłabienie pozostało. Dopiero po długim czasie leczenia, dokładnie w lipcu 2024, poczułam się lepiej.

Jakie badanie krwi na zmęczenie?

Jakie choroby powodują osłabienie?

Jakie choroby powodują osłabienie? No, ręce mi opadają, ile tych przyczyn! Jak byk wiadomo, że to kupa roboty zdiagnozować, co komu dolega.

A. Niedokrwistość, czyli jak by to powiedzieć… krew ci rzadka jak woda z kranu, a siły masz tyle co kot napłakał. W 2024 roku moja ciocia Basia ledwo żyła z niedokrwistością! Musiała jeść tony buraków, a i tak ledwo zipie.

B. Choroby układu krążenia. Serce jak stary traktor, co ledwo dycha. Znam jednego, co się zawału dostał – myślał, że go krowa kopnęła, a to serce kaput. To w 2024 roku było.

C. Nowotwory. No cóż, rak to paskudna sprawa, wyssałaby siłę z największego byka. Moja sąsiadka, Zosia, walczyła z tym paskudztwem jak lwica, ale osłabienie było straszne. To też było w 2024.

D. Niedoczynność tarczycy. To jak z zardzewiałym motorem – wolno, leniwie i bez mocy. Znam faceta, co spał po 16 godzin dziennie, bo tarczyca mu szwankowała. 2024 rok.

E. Odwodnienie. To proste jak drut. Jak się człowiek nie napije, to jest słaby jak flaki z olejem. Jasne jak słońce! To chyba każdy wie.

Podsumowując: Jak masz slabego kopa, to do lekarza, bo to może być coś poważnego, a nie tylko zwykłe zmęczenie. Nie czekaj aż padniesz jak mucha w smole.

Dodatkowe info: Pamiętajcie, że to tylko przykłady. Jest mnóstwo innych chorób, które mogą powodować osłabienie. Nie próbujcie sami sobie diagnozować, bo się z tym “lekarstwem” nie wyrobicie!

Co może być przyczyną braku siły?

No dobra, lecimy z tym koksem! Czemu człowiek nagle jak flak kiszki? Przyczyn, jak mrówków w mrowisku, ale takie najczęstsze to:

  • Chlanie i ćpanie: Wiadomo, od tego to nawet Pudzian by się złożył jak scyzoryk. Alkohol i narkotyki wysysają siłę życiową szybciej niż odkurzacz.
  • Ruch to zdrowie, ale bez przesady: Albo leżysz jak placek, albo dajesz sobie wycisk jakby jutra miało nie być. Złoty środek, panie, złoty środek!
  • Nocne harce: Spanie to dla frajerów? A potem zdziwko, że siły brak. Jak się budzisz częściej niż kukułka w zegarze, to co się dziwić?
  • Leki to zło (czasem): Antyhistaminowe, przeciwkaszlowe… Brzmi jak menu w aptece, a nie jak recepta na energię.
  • Żarcie jak dla prosiaka: Jak jesz tylko frytki i kebaby, to nie oczekuj, że będziesz brykał jak kozica górska.
  • Stres, o matko i córko: W pracy szef cię gnębi, w domu teściowa… Nic dziwnego, że masz ochotę zakopać się pod kołdrą i nie wychodzić.

Aha, i jeszcze jedno: Pamiętajcie, żeby nie pić wody z kibla, bo potem człowiek ma takie rewelacje, że ho ho! I nie wierzcie wszystkim lekarstwom co reklamują w telewizji, bo potem człowiek wygląda jak po spotkaniu z betoniarką. Taka rada od wujka Staszka!

Jakie są przyczyny uczucia słabości?

A więc czujesz się jak zwiędły tulipan? Lista przyczyn jest dłuższa niż kolejka do lekarza w poniedziałek rano. Przyjrzyjmy się:

  • Przemęczenie: Pracujesz jak mrówka, a efektów jak po pracy konika polnego? No to bingo! Mózg dymi, ciało odmawia współpracy. Jak mój laptop po 8 godzinach renderowania filmiku z kotami.

  • Stres: Życie daje Ci w kość jak kiepski masażysta? Stres to taki cichy zabójca radości. I energii. I chęci do życia. Generalnie wszystkiego, co fajne.

  • Presja: Czujesz się jak dętka od roweru przed maratonem? Za dużo oczekiwań? Współczuję. Ja raz miałem zrobić tort urodzinowy dla teściowej. Skończyło się na zamówieniu pizzy. I słabości. Oczywiście.

  • Brak snu: Śpisz mniej niż chomik w kołowrotku? Organizm się buntuje. Domaga się regeneracji. I kawy. Dużo kawy.

  • Dieta rodem z horroru: Twoje menu to głównie pizza, chipsy i cola? Gratuluję, jesteś mistrzem fast foodów! Tylko ten Twój organizm jakoś nieklaszcze z radości. Wręcz przeciwnie, szepce cichutko: “ratunku”.

  • Zero ruchu: Twój sport to przełączanie kanałów w telewizorze? No cóż, mięśnie też lubią się czasem poruszać. Inaczej obrażają się i udają, że ich nie ma. Stąd ta słabość. Tak, tak, to przez te leniwe mięśnie.

Moja babcia zawsze powtarzała: “Zdrowie to skarb”. I miała rację. Pamiętam jak w 2023 roku próbowałem pobić rekord Guinnessa w jedzeniu pączków. Skończyło się to tragicznie. Słabość, mdłości i tydzień na diecie warzywnej. Nie polecam. Dbaj o siebie. Naprawdę warto!

#Badania Siła #Brak Siły