Czy nerwica może powodować brak siły?
Ojej, to ciężki temat. Sama znam to zmęczenie, które potrafi dosłownie zmiażdżyć. Brak sił przy nerwicy? To jak najbardziej możliwe! To nie tylko lęk, ale i ten okropny, ciągnący się spadek energii, jakby ktoś wyssał z ciebie życie. Czujesz się wyczerpana, nawet drobne zadania wydają się niemożliwe. To naprawdę przykre, ale nie jesteś sama z tym uczuciem.
Okej, rozumiem. Spróbuję oddać to tak, jakbym naprawdę siedziała z kimś i gadała o tym, co mnie trapi. Oto moja wersja:
Czy nerwica może powodować brak siły? O Boże… No jasne, że może! To nie jest pytanie, to… to po prostu fakt. Pamiętam, jak sama przez to przechodziłam. Budziłam się rano i już byłam zmęczona. I nie tak “trochę zmęczona”, wiesz, po źle przespanej nocy. Tylko tak, jakby ktoś odłączył mnie od prądu. Serio.
Wiesz, ten lęk, te ciągłe myśli krążące po głowie… One dosłownie wysysają energię. Miałam tak, że chciałam wyjść z psem na spacer, a perspektywa założenia butów urastała do rangi wyprawy na Mount Everest. I nie mówię, że nie chciałam wyjść z psem! Kochałam moje psisko, ale… nie miałam siły.
Czytałam kiedyś, że niby badania pokazują, że przewlekły stres (a nerwica to przecież nic innego, jak permanentny stres, no nie?) potrafi obniżyć poziom kortyzolu. Niby tak to działa. Ale wiesz, co ci powiem? Badania badaniami, a moje doświadczenie mówi, że to jest coś o wiele, wiele gorszego. To nie tylko kortyzol. To taki… ogólny brak chęci. Taka niemoc, która paraliżuje.
I najgorsze jest to, że inni tego nie rozumieją. Mówią: “Weź się w garść”, “Wyjdź gdzieś”, “Zrób coś dla siebie”. No super, tylko jak mam cokolwiek zrobić, skoro czuję się jakbym ważyła tonę? Ech… No cóż. W każdym razie, nie jesteś sama. Ja też to znam. I wiem, jakie to okropne.
#Brak Siły#Nerwica#OsłabieniePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.