Ile dzieci przypada na 1 opiekuna?

21 wyświetlenia

Opiekun w żłobku/klubie dziecięcym może sprawować opiekę nad maksymalnie ośmiorgiem dzieci w wieku 1-3 lata (w szczególnych przypadkach do 4 lat).

Sugestie 0 polubienia

Stosunek dzieci do opiekunów w żłobkach i przedszkolach?

W żłobku, jeden opiekun na max. osiem maluchów, między roczkiem a trzema latkami. Czasami do czterech, zależy od sytuacji. Pamiętam jak moja siostra szukała żłobka dla swojego synka w Krakowie, w zeszłym roku, i wszędzie było podobnie.

W przedszkolach z kolei, w grupie 3-latków – jeden nauczyciel na 25 dzieci. Widziałam to na własne oczy, odbierając siostrzenicę z przedszkola “Słoneczko” na ul. Kwiatowej. Trochę dużo, prawda?

Dla starszych dzieci, 4-5 lat, jeden nauczyciel na 20 dzieci. W grupie 6-latków, ta sama proporcja. Myślę, że to i tak sporo, chociaż wiem, że nauczyciele przedszkolni mają asystentów.

Są jeszcze kluby dziecięce, tam też jeden opiekun na osiem maluchów od roku do trzech, a czasem czterech lat. Pamiętam, że koleżanka płaciła 800 zł miesięcznie za taki klub na Mokotowie, w Warszawie, w maju tego roku.

Q&A:

Żłobek: 1 opiekun / 8 dzieci (1-3/4 lata)

Przedszkole (3 lata): 1 nauczyciel / 25 dzieci

Przedszkole (4-5 lat): 1 nauczyciel / 20 dzieci

Przedszkole (6 lat): 1 nauczyciel / 20 dzieci

Klub dziecięcy: 1 opiekun / 8 dzieci (1-3/4 lata)

Ile osób na 1 opiekuna?

  • Opiekunowie: Limit to 8 dzieci (1-3 lata). Zmiana.

  • Granica wieku: Do 4 lat8 dzieci. Stałe.

  • Prawo: Polskie przepisy. Sztywne ramy.

  • Pomyśl. Życie. Zawsze coś się zmienia. Jak kurs franka, co w 2008 pamiętam. Maria patrzy.

Ile osób na jednego opiekuna?

  • Opiekun: Jeden na ośmioro dzieci (1-3 lata).

  • Ustawa: Reguluje opiekę do 4 lat.

  • Konsekwencja: Przekroczenie limitu = zaniedbanie. Zbyt wielu podopiecznych rozmywa uwagę. Jakość spada, bo przecież życie to nie tylko cyfry.

Ile dzieci może być pod opieką jednego opiekuna?

Ej, ile tych bachorów można upilnować? No dobra, powiem ci, ale się przygotuj, bo to jazda bez trzymanki!

  • Żłobek/Klubik: Maksymalnie 8 maluchów od roku do trzech lat, a w wyjątkowych sytuacjach (jakieś ustawowe pierdoły) nawet do czterech lat. Czyli jakby stado dzikich małp, ale mniejszych i bardziej ujadających. Wiesz, jak to jest z tymi brzdącami – jednego pilnujesz, a drugi już ściany maluje sokiem z buraka.

  • Uwaga! To nie znaczy, że babcia Zosia, która ma doktorat z filozofii, może nagle zaopiekować się ośmioma rozwydrzonymi karalusami. Tu potrzeba kwalifikacji, kurde. Nie jakieś tam papierki, ale konkretne umiejętności, jak ugasić płacz głodnego smarka, szybko zmienić pieluchę (bez krzyku!), i zrozumieć, co oznacza język mimiki małego potwora. Ja wiem, moja siostra Ania, pedagog z powołania, mówiła, że to jak tresura lwa, ale bardziej intensywnie.

  • Moja kuzynka Basia, która pracuje w żłobku „Radosny Bocian” w Krakowie (ul. Kwiatowa 7) mówi, że te ośmioro to absolutne maksimum. Jakby więcej, to by chyba trzeba było wojsko wezwać na pomoc! Albo zatrudnić sztabem doświadczonych ninja.

  • Podsumowując: 8 dzieci. Koniec, kropka. Nie więcej. Chyba, że chcesz zorganizować masakrę niekontrolowanego chaosu i totalnego bałaganu. A potem mi narzekać na nerwy. Powtarzam: osiem!

Dodatkowe info na marginesie: Z tego co słyszałam od znajomych, w niektórych prywatnych żłobkach te normy są łamane jak chleb. Ale to już inna bajka. I nie moja sprawa. Ja tylko informuję.

#Dzieci Opiekun #Opieka Dzieci #Stosunek Dzieci