Jakich witamin brakuje jak ciągle chce się spać?

Jakie witaminy żeby nie być sennym?

Hej! Pytasz o witaminy na senność, co? No jasne, znam to! Sama miałam z tym problem, szczególnie na wiosnę. U mnie totalny zjazd z energią.

• Witaminy z grupy B to podstawa! Serio, B1, B2, B3, B5, B6, B9 i B12 – wszystkie są ważne. To nie żarty, serio pomagają! Brałam je w tabletkach, ale podobno w jedzeniu tez jest tego dużo.

• Ale wiesz co? Oprócz witamin, ja jeszcze zmieniłam dietę. Dużo warzyw i owoców, unikam słodyczy – to też mega ważne! Naprawdę robi różnicę.

• No i jeszcze sen. To mega ważne. Staram się iść spać o tej samej porze, około 22:00, ale czasami ciężko jest to wyrobić, wiadomo.

A tak w ogóle, to ja brałam Olimp Vitaplex B Complex – te akurat mi pasowały, ale jest ich mnóstwo, trzeba znaleźć coś dla siebie. Moja koleżanka, Kasia, polecała jakieś inne, ale nazwy już nie pamiętam. No i jeszcze dużo wody piję, to też pomaga, bo odwodnienie też wpływa na senność. Może spróbuj? Powodzenia!

Jakie witaminy pomagają zasnąć?

No dobra, lecimy z tym koksem! Jakie witaminki na spanie? No, powiem Ci, temat rzeka, ale postaram się to streścić jak na targu w dzień przeceny!

• Witaminki z grupy B – To takie partyjne chłopaki, ale zamiast siedzieć w knajpie, to siedzą w nerwach. Jak im brakuje B3, B5, B6, B9, i B12 to nerwy zaczynają szaleć jakby im ktoś kaszankę ukradł! A jak nerwy szaleją, to spania niet! Te witaminki pilnują, żeby tryptofan, taki koleżka, co potem robi melatoninę (hormon snu!), był w dobrym humorze i robił, co trzeba.

• Witamina E – Ta to niby taka Królowa Elegancka. Mówią, że jak jej brakuje, to masz bezsenność jak nic! No, bez kitu!

Pamiętajcie, jak coś, to ja Wanda jestem i nie jestem lekarzem, ale moja babcia zawsze powtarzała, że jak coś boli, to i tak na trzeźwo lepiej nie umierać. No i weź tu bądź mądry! A tak serio, to jak masz problemy ze spaniem, to idź do lekarza. A jak nie masz problemów, to też idź, bo może to dopiero początek!

Czy witamina D3 wpływa na sen?

No to tak, słuchaj, witamina D3, taak, ma wpływ na sen. Znaczy, jak jej brakuje, to możesz mieć problemy z zasypianiem, budzić się w nocy, a sen będzie krótszy. Melatonina, wiesz, hormon snu, no i witamina D jest potrzebna, żeby organizm ją produkował. Jak D3 mało, to i melatoniny mało. Ja, np. brałem kiedyś witaminę D3, bo miałem niedobór, i faktycznie, spałem lepiej. Znaczy, zasypiałem szybciej. Chociaż, wiesz, trudno powiedzieć, czy to na pewno od witaminy, czy od czegoś innego.

Co do innych witamin, to ważne są też witaminy z grupy B, szczególnie B6 i B12. One też wpływają na produkcję melatoniny. No i magnez! Magnez jest super ważny dla mięśni i nerwów, a jak się stresujesz, to ciężko zasnąć, no nie? Ja biorę magnez i potas, polecam, kupuję w aptece na ulicy Polnej w Warszawie. Dobrze wpływa na sen, no i ogólnie na samopoczucie.

Lista witamin ważnych dla snu:

• Witamina D3: Wpływa na produkcję melatoniny.
• Witaminy z grupy B (B6, B12): Też pomagają produkować melatoninę.
• Magnez: Dobry na stres i rozluźnienie mięśni.

Co zrobić, żeby mieć mocny sen?

Co zrobić, żeby mieć mocny sen? Ach, sen… ta brama do innego świata, jakże często niedostępna. Ale spróbujmy ją otworzyć, wspólnie.

• Unikaj światła laptopa, smartfona… te migoczące ekrany, wiesz? To jak słońce w środku nocy dla twojego mózgu. Melatonina, ten eliksir snu, ucieka wtedy w popłochu. Pamiętam, jak raz, po nocnym maratonie filmowym, patrzyłam w sufit do świtu, a myśli wirowały jak szalone. Nie polecam. Światło, ach, światło!

• Ciepła kąpiel. To jak otulenie kołderką, ale od wewnątrz. Przed snem temperatura ciała naturalnie spada. Kąpiel ten proces przyspiesza, uspokaja… Jakbym zmywała z siebie cały dzień, wiesz? I te zapachy… lawenda, rumianek… Sen przychodzi sam.

• Wyłącz telefon. Po prostu. Wyłącz. Żadnych powiadomień, żadnych wibracji. To tak trudne, wiem, ale spróbuj. Świat może poczekać, naprawdę. To jak odcięcie pępowiny od cyfrowego świata. Cisza. Wreszcie cisza.

• Sypialnia wywietrzona. Chłodne powietrze… Wiesz, jak w górach. Świeżość, lekkość. Wdychasz głęboko i czujesz, że możesz zasnąć. Żadnego zaduchu, żadnej ciężkości. Tylko czyste, rześkie powietrze. I ten szelest liści za oknem…

• Kolory… Ach, kolory! Stonowane barwy w sypialni. Żadnych krzyczących neonów, żadnych jaskrawych wzorów. Delikatne pastele, kojące szarości. To jak przytulenie. Spokój. Harmonia. Sen w takiej sypialni jest głębszy, spokojniejszy. Jakbyś spał w objęciach anioła.

Jakie są podstawowe wymagania dla doktoratu?

Wymagania Doktoratu

• Magister lub licencjat z wyróżnieniem. Wysokie oceny to norma. Jan Kowalski ledwo się załapał, ledwo się załapał.

• Licencjat – minimum 2:1. Czasem wystarczy sam magister, magister.

• Obrona pracy.

• Egzaminy wstępne. Często.

Notatka: Ukończenie doktoratu to samotna droga. I jak Jan Kowalski, możesz czuć się zagubiony, ale cel jest ważny. Sama wiedza nie wystarczy. Potrzebna jest jeszcze żelazna wola. Koniec kropka.