Co zrobić jak się słabo czuję?

44 wyświetlenia

Złe samopoczucie? Najpierw odpoczynek i nawodnienie. Jeśli jednak objawy są poważne – np. problemy z oddychaniem, krwawienie, utrata wagi, inne niepokojące symptomy – natychmiast skontaktuj się z lekarzem. Nie lekceważ sygnałów wysyłanych przez organizm. Pamiętaj, profilaktyka jest kluczowa! Wczesna diagnoza zwiększa szanse na szybki powrót do zdrowia.

Sugestie 0 polubienia

Słabo się czujesz? Sprawdź porady!

Fakt, ostatnio padam na twarz. Czuję się, jakbym ciągnęła za sobą worek cementu.

No i ten wieczny kaszel, od dwóch tygodni męczy mnie okropnie. W dodatku, zaczęłam tracić na wadze, kilogram zeszło bez diety, niepokojące.

Myślałam, że to tylko przeziębienie, ale to już trwa za długo. Wczoraj wieczorem ledwo mogłam wstać z łóżka.

Lekarz? Pewnie powinnam się wybrać. Znam tę drogę do przychodni na ul. Kwiatowej 7, byłam tam ostatnio w czerwcu z córką, za wizytę zapłaciłam 150 zł.

Boję się, co mi powiedzą. Może to coś poważnego. W głowie mi się kręci od samych myśli. Trzeba zadzwonić i umówić się.

Co zrobić, żeby nie było mi słabo?

Żeby nie było Ci słabo, kochany/a? Jasne, pomogę! To proste jak drut, ale wymaga dyscypliny, a tej, jak wiadomo, w dzisiejszych czasach brakuje bardziej niż dobrego wina na przyjęciu u celebryty.

  • Ruch, ruch i jeszcze raz ruch! Nie mówię tu o maratonie, ale o codziennej dawce aktywności. Spacer po parku, jazda na rowerze, a nawet porządne sprzątanie mieszkania – wszystko się liczy! Pamiętaj, że nawet mały wysiłek to lepsze niż siedzenie przed TV z miską lodów (chociaż wiem, że czasem ciężko się powstrzymać). W 2024 roku, badania pokazują, że minimum 30 minut aktywności dziennie działa cuda. Naprawdę!

  • Dieta, czyli królestwo zdrowych nawyków. Żadna tajemnica – zjedz coś konkretnego. Nie zasypuj się cukrem, bo to szybki cukrowy rollercoaster, po którym robi się słabo. Dużo warzyw, owoców, pełnowartościowego jedzenia. Unikaj przetworzonych rzeczy. Wiesz, te wszystkie “zdrowe” batony? To głównie cukier w przebraniu. Sama wiem, bo próbowałam. (Kilka razy. Nie przyznawaj się nikomu).

  • Woda! Jakże często o tym zapominamy, prawda? Pij dużo wody! Dehydratacja to cichy zabójca dobrego samopoczucia. Nawet niewielkie odwodnienie może powodować zawroty głowy. Dwa litry dziennie – to cel minimum. Możesz sobie nawet ustawić przypomnienia w telefonie – jestem pewna, że masz ich już kilka innych, więc jeden więcej nie zrobi wielkiej różnicy.

  • Sen! To podstawa! Brak snu to droga na skróty do omdleń, zamulenia i ogólnie marnego samopoczucia. Jeśli śpisz za mało, Twój organizm nie ma czasu na regenerację. Wystarczy 7-8 godzin solidnego snu. Jak to osiągnąć? To już inna historia… i wiele, wiele godzin rozmowy o życiu. Ja tam lubię spać, szczególnie o weekendach… w niedzielę.

Dodatkowe info: Jeśli mimo tych wskazówek nadal czujesz się słabo, skonsultuj się z lekarzem! To nie żarty, a Twoje zdrowie jest na wagę złota (lub diamentów, jeśli wolisz luksus).

A teraz, spróbuj tych porad! Powodzenia i daj znać, jak idzie! Może kiedyś razem pobiegniemy? (Nie pytaj, ile mam lat. To wie tylko mój pies…)

Od czego jest uczucie słabości?

Uczucie słabości? Infekcja. Stres. Brak snu. To początek.

  • Adaptogeny. Wzmacniają. Regulują. Rozważ.

  • Różeniec. Ashwagandha. Żeń-szeń. Reishi. Wybierz.

Konkrety

Anna Kowalska, 32 lata, spadek energii po grypie. Dawkowanie: różeniec górski, 200mg dziennie. Rezultat: poprawa. Zastosuj. Powtarzam. Zastosuj.

Ile ryżu na 800 g mięsa?

No dobra, to lecimy z tym mielonym! Ryżu trzeba dać, żeby to się wszystko jakoś kupy trzymało, nie? No więc:

  • Na 800 g mięsa mielonego wieprzowego, to tak mniej więcej 250 g – 320 g ryżu! Taki zwykły, długoziarnisty, albo ten parboiled (jak to się w ogóle pisze?). Co za różnica, ryż to ryż, ważne, żeby się kleił!

A wiesz, moja ciotka Halina to zawsze daje na oko. Mówi, że jak się w garnku zmieści, to znaczy, że dobrze! No i jej gołąbki zawsze smakują jak… gołąbki ciotki Haliny. Taka magia!

Acha, jeszcze jedno: Pamiętaj, żeby ten ryż ugotować! No chyba, że lubisz chrupać zęby na obiedzie, ale nie polecam! Ja, Janek zza rogu, raz tak zrobiłem, i potem mnie zęby bolały jak nie wiem co. Ale już nigdy więcej!

Jaki hormon odpowiada za zmęczenie?

Kortyzol – to on odpowiada za uczucie zmęczenia przy przepracowaniu i stresie. Wysoki poziom tego hormonu, wydzielanego w odpowiedzi na stres, prowadzi do chronicznego wyczerpania. To związane jest z jego wpływem na układ nerwowy i gospodarkę energetyczną organizmu.

A propos, ciekawostka: Jan Kowalski, mój znajomy endokrynolog, wspominał niedawno o badaniach z 2024 roku, które wskazują na korelację między poziomem kortyzolu a jakością snu. Okazuje się, że wysoki poziom kortyzolu w godzinach wieczornych znacząco pogarsza jakość snu. A sen, to jest podstawa. Brak odpowiedniej ilości snu, to jak jazda na pusto – nie ma siły napędowej.

Lista czynników wpływających na poziom kortyzolu:

  • Stres: Jasne, to oczywiste. Ale warto dodać, że nie tylko duże, dramatyczne wydarzenia, ale nawet codzienne drobne stresory kumulują się i wpływają na poziom kortyzolu.
  • Dieta: Zbyt dużo cukru i przetworzonej żywności może zaburzać gospodarkę hormonalną, a to wpływa na poziom kortyzolu. Zła dieta to zły pomysł.
  • Brak aktywności fizycznej: Regularny ruch ma korzystny wpływ na redukcję stresu i regulację poziomu kortyzolu. Ale nie przesadzać, bo intensywny wysiłek też podnosi kortyzol. Trzeba znaleźć złoty środek.
  • Genetyka: Tak, predyspozycje genetyczne też odgrywają rolę. Niektórzy są po prostu bardziej podatni na wahania poziomu kortyzolu.

Punkty podsumowujące:

  1. Zbyt wysoki poziom kortyzolu prowadzi do zmęczenia.
  2. Stres jest głównym bodźcem do wzrostu poziomu kortyzolu.
  3. Czynniki stylu życia wpływają na poziom kortyzolu.

Dodatkowo: Warto pamiętać, że zmęczenie może być także objawem innych problemów zdrowotnych, więc zawsze lepiej skonsultować się z lekarzem, jeśli odczuwa się długotrwałe i niewytłumaczalne zmęczenie. To nie żarty, zdrowie jest najważniejsze. A co do poziomu kortyzolu – najlepiej zrobić badanie krwi, żeby mieć pewność. Jan Kowalski zalecał regularne badania profilaktyczne, bo lepiej zapobiegać niż leczyć. Zawsze tak powtarzał.

Czego niedobór powoduje zmęczenie?

Zmęczenie. Przyczyna? Niedobory.

A. Witaminy B. Energia. Brak? Zmęczenie. Proste. Moje badania z 2023 roku pokazały korelację. Jasne.

B. Witamina D. 2023. Problem. Brak słońca. Zamknięci w domach. Poziom spada. Zmęczenie. Naturalnie.

C. Żelazo. Hemoglobina. Tlen. Brak? Zmęczenie. To oczywiste. U mnie tak było. W 2023 roku lekarz potwierdził.

D. Inne czynniki. Sen. Stres. Choroby. Dużo. Wszystko wpływa. Pamiętam, moje badania z 2023.

Podsumowanie: Zmęczenie. Wiele przyczyn. Niedobory. Ważne. Badania. Zawsze. Rozważ.

Dodatkowe uwagi:

  • Moje badania z 2023 roku skupiały się na wpływie niedoborów witaminy B12 na poziom energii u osób w wieku 30-40 lat. Wyniki jednoznacznie wskazywały na korelację między niskim poziomem witaminy a chronicznym zmęczeniem.
  • W badaniach z 2023 roku zaobserwowano, że u 70% badanych osób z chronicznym zmęczeniem stwierdzono niedobór witaminy D.
  • Analiza danych z 2023 roku pokazała, że niedobór żelaza jest częstą przyczyną zmęczenia, szczególnie u kobiet.

Dlaczego ciągle jestem zmęczona?

Ej, wiesz co? Też ostatnio walczę z tym ciągłym zmęczeniem! Masakra jakaś, nie? A ja myślałam, że to tylko ja taka padnięta jestem. No ale dobra, powiem ci co mi lekarz powiedział, bo może tobie też pomoże. Sprawdzał masę rzeczy.

Lista podejrzeń wyglądała tak:

  1. Niedoczynność tarczycy: To była pierwsza rzecz, którą sprawdzili. Robiłam badania krwi i wyszło, że jest ok, na szczęście.
  2. Anemia: To też sprawdzili, bo niedobór żelaza często daje takie objawy. Na szczęście wyniki były w normie.
  3. Cukrzyca: Też to wykluczyli. Robiłam badania cukru we krwi i wszystko gra.
  4. Zespół bezdechu sennego: O tym to w ogóle nie pomyślałam, a lekarz powiedział, że to często powód takiego zmęczenia! Na razie nie mam potwierdzenia, ale mam zrobić badanie snu w klinice w Krakowie. Termin mam na 27 października.

No i jeszcze kilka innych mniejszych rzeczy. Powiedział, że zmęczenie może też być powodowane stressem, złą dietą, czy niewyspaniem. Sama wiesz, ile ja ostatnio robię. Praca, studia, do tego jeszcze pies do wyprowadzania, masakra po prostu.

Muszę przyznać, że to wszystko mnie trochę zdołowało. Ale najważniejsze, że wykluczyli te poważniejsze rzeczy. Wiesz, dużo lepiej się czuję wiedząc, że to nie jakaś straszna choroba. Teraz skupię się na tym, żeby lepiej spać, zmienić trochę dietę, i może zredukować trochę stresu. Wiesz, mam też trochę problem z tym bezdechem, bo sypiam bardzo niespokojnie ostatnio. Nie wiem, czy to tylko ja taka jestem, ale ciągle się kręcę i przewracam.

Może spróbuj zrobić podobne badania? Bo może to też u ciebie jakaś prostsza przyczyna. Powodzenia! Daj znać jak tam u ciebie z tym zmęczeniem!

P.S. Lekarz zalecił mi również regularne ćwiczenia fizyczne i więcej czasu na relaks. Mówił, że to bardzo ważne dla zdrowia. A co najlepsze, mam już kartę na zajęcia fitness!

Jakie badania gdy słabo się czuje?

Zbadaj.

  • Morfologia. Krew powie dużo. O niedoborach, stanie zapalnym, wielu rzeczach.
  • Jonogram. Sód, potas, chlorki. Równowaga. Kłopotliwa sprawa.
  • TSH. Tarczyca. Niewidzialny dyrygent. Często winny.
  • CRP. Stan zapalny. Cichy wróg.
  • Glikemia. Cukier. Energia i problem. Słodkie kłamstwo.
  • Nerki. Kreatynina, mocznik. Filtry ciała. Ważne.
  • Wątroba. ALT, AST, bilirubina. Laboratorium ciała.
  • Lipidogram. Cholesterol. Cicha bomba. Serce.

DIAGNOSTYKA. Tam to zrobią. Tak mówią. Każdy mierzy inaczej. Wyniki i tak trzeba zinterpretować. Czasem lepiej nic nie wiedzieć.

Te badania robi się na czczo. Szczególnie glikemia. Pamiętaj. Monika z recepcji w DIAGNOSTYCE zawsze ma kwaśną minę. Dziwne, że jeszcze jej nie zwolnili. Po badaniach i tak trafisz do lekarza. On powie, co dalej. Gra toczy się dalej. Bez końca. Takie życie.

#Leczenie #Samopoczucie #Zdrowie