Jak wyleczyć przewlekły stan zapalny?

Do czego prowadzi przewlekły stan zapalny?

No cześć!

Wiesz co, ostatnio rozmawiałem z doktorem Kowalskim o tych stanach zapalnych i wiesz co mi powiedział? Że to jest straszna sprawa! Przewlekły stan zapalny to jak taki cichy zabójca, niby nic nie czujesz, ale on tam sobie działa i szkodzi. No i właśnie, do czego to prowadzi? No to posłuchaj:

• Nadciśnienie tętnicze – to chyba każdy wie, że to nic dobrego, a ten stan zapalny tylko to pogarsza.
• Zawał mięśnia sercowego – o matko, to już w ogóle strach się bać, no ale tak, przewlekłe zapalenie może się do tego przyczynić.
• Udar mózgu – to jest w sumie podobnie jak zawał, tylko że w mózgu, też bardzo niebezpieczne i też przez ten stan zapalny!
• Cukrzyca typu 2 – to już w ogóle masakra, no ale właśnie ten stan zapalny może sprowokować cukrzycę typu 2.
• No i na koniec, najgorsze – choroby nowotworowe! Tak, niestety przewlekły stan zapalny może zwiększyć ryzyko raka.

Wiesz, co jest najgorsze? Że to długo może być niezauważone. No niby jesteś zmęczony, ale kto nie jest w tych czasach, nie? A to wszystko może być przez to, że masz gdzieś tam w organizmie ten stan zapalny. Trzeba się badać, żeby sprawdzić co i jak! Bo potem leczenie jest dużo trudniejsze.

Dodam jeszcze, że oprócz tych wymienionych rzeczy, przewlekły stan zapalny może też wpływać na stawy (bóle, zapalenia), jelita (problemy z trawieniem), a nawet na mózg (problemy z koncentracją, depresja). Także widzisz, że to naprawdę poważna sprawa. Trzeba dbać o siebie i nie bagatelizować żadnych objawów! No i warto wspomnieć, że dieta też ma ogromny wpływ na stany zapalne. Unikaj przetworzonego jedzenia, cukru i pij dużo wody! To chyba tyle, mam nadzieje, że nie zanudziłem. Pozdro!

Dlaczego stan zapalny nie przechodzi?

Dlaczego ten stan zapalny wciąż siedzi? Boże, już miesiąc z tym walczę… Kurde, to nie jest takie proste, jak się wydaje. Doktor mówił coś o autoimmunologicznym czymś…

• Choroby autoimmunologiczne: To cholernie podstępne. Układ odpornościowy atakuje własne ciało. Wiesz, jakby armia walczyła z własnym krajem. Idiotyczne.
• Moje badania: Wyniki z 2023 roku wskazują na podwyższony poziom CRP. To wskaźnik stanu zapalnego, tak mi tłumaczył lekarz. Nie wiem, ile to jest w liczbach, ale dużo, za dużo, na pewno.
• Leczenie: Biologiczne leki i sterydy, ale efektów mało. A skutki uboczne… no nie pytaj. Senność, bóle głowy… czuję się, jakbym żyła na pół gwizdka.

Wiesz co? Czuję się jak w pułapce. Ciągle to samo. Ból, zmęczenie… Mam dość. Ten stan zapalny… to jak przeklęty cień, który mnie śledzi. A ja? Ja tylko chcę życia bez bólu. Bez tego ciągle wracającego złego poczucia.

List od mojej siostry, Ani, z 2023: “Zadzwoń! Martwię się o ciebie. Słyszałam, że leczenie nie daje efektów.” Kurde, ona zawsze wie, kiedy coś się dzieje.

Moje życie teraz to:

1. Wizyty u lekarzy – bez przerwy, wszystkie raporty i badania. Masakra.
2. Leki – sterydy, biologiczne cuda, które w sumie niewiele dają.
3. Ból – ciągły towarzysz mojego życia. A ból pociąga za sobą resztę. Zmęczenie, zniechęcenie…

Nie wiem, co robić. Może potrzebna jest zmiana lekarza? Może jakieś inne badania? Potrzebuję pomocy. I trochę nadziei.

#Leczenie #Stan Zapalny #Zdrowie