Co można zrobić z wodą po kiszeniu kapusty?

35 wyświetlenia

O rany, woda po kiszonej kapuście! Pamiętam, jak babcia zawsze powtarzała, żeby jej nigdy nie wylewać, bo to skarb. Sama najczęściej używam jej do kiszenia ogórków – naprawdę działają szybciej i mają taki specyficzny, lekko kwaskowy smak, który uwielbiam. O pieczeniu z nią nie pomyślałam, ale brzmi intrygująco! Chyba następnym razem spróbuję dodać ją do ciasta na chleb, jestem ciekawa efektu.

Sugestie 0 polubienia

Co można zrobić z wodą po kiszeniu kapusty? O rany, to prawdziwe złoto, a nie jakieś tam zwykłe gnojowisko! Pamiętacie babcie? Moja zawsze powtarzała, że to prawdziwy skarb, nie do wylania! No i miała rację, chociaż wtedy, jako dziecko, myślałam, że ona po prostu nie lubi sprzątać. 😉

Sama najczęściej używam jej do kiszenia ogórków – wow, różnica jest ogromna! Szybciej kisią, a ten smak… taki lekko kwaskowy, ostry, z nutką… no nie wiem, jak to nazwać, ale naprawdę niebo w gębie! Czasem dodaję do nich jeszcze ziarenka gorczycy, bo tak lubię. A Wy? Macie jakieś swoje tajne dodatki?

O pieczeniu z nią? Nie powiem, o tym nie pomyślałam! Zawsze myślałam, że to tylko do kiszenia się nadaje. Ale teraz, jak czytam o tym cieście chlebowym… kurczę, brzmi intrygująco! Chyba naprawdę spróbuję. Może jutro? Tylko muszę kupić mąkę, a i drożdży mi brakuje… no, widzicie, ile roboty z tym wszystkim. ;P

Nawet czytałam kiedyś, że ta woda, to jakiś prawdziwy koktajl probiotyków – wiem, wiem, brzmi naukowo, ale podobno jest ich tam cała masa! Pamiętam artykuł – coś koło miliarda na mililitr, albo coś w tym stylu? Dokładnie nie pamiętam, ale dużo, naprawdę dużo. To chyba dlatego te ogórki tak dobrze wychodzą, że mają taki zdrowy kop. No i jeszcze to coś, co w tej wodzie jest… nie pamiętam nazwy, ale podobno bardzo działa na trawienie. No w każdym razie, ja się przekonuję na własnej skórze. 🙂 A Wy co z nią robicie? Dzielcie się swoimi sposobami!

#Kiszenie Kapusty #Woda Po Kiszeniu #Zastosowanie Wody