Co od deszczu w góry?

Co zabrać w góry podczas deszczu?

No dobra, to co zabrać w góry, jak leje jak z cebra? Zależy, czy idziesz na godzinę, czy na cały dzień…

Pamiętam, jak raz w Tatrach w lipcu, normalnie słońce, a za godzinę taka ulewa, że myślałem, że nas zmyje. Dobrze, że miałem pokrowiec na plecak. Kosztował jakieś 30 zł w Decathlonie i uratował mi aparat, a to ważne!

Kurtka z membraną to podstawa, serio. Miałem taką bez membrany kiedyś, to się czułem jak w worku na śmieci, spocony i mokry od środka i od zewnątrz. Teraz mam Bergsona, dałem za nią chyba 600 zł, ale oddycha i nie przemaka.

A spodnie? Wiesz, jeśli idziesz na krótko, to może wystarczą takie szybkoschnące. Ale na dłuższą trasę, gdzie deszcz może nie odpuszczać, wodoodporne to błogosławieństwo. Kiedyś w Bieszczadach w sierpniu przemokłem do suchej nitki i myślałem, że zamarznę. Nigdy więcej bez wodoodpornych spodni.

Co można robić w Tatrach Słowackich, gdy pada deszcz?

Okej, dobra, co robić w tych słowackich Tatrach jak leje, boże? Jakby ktoś mnie pytał, a nikt nie pyta, ale dobra, lecimy! Liptów, jak pada… co tam wymyślić, żeby się nie zanudzić na śmierć?

• Jaskinia Stanišovská – No jasne, w jaskini sucho, w sumie logiczne. I ciemno, to może nie widać, że pada? Hehe.
• Hurricane Factory – Co to w ogóle jest?! Jakiś symulator huraganu? No, deszczu to tam pewnie nie brakuje! Ale chyba nie o to chodziło.
• Aquapark Tatralandia – O, to już brzmi lepiej. Woda i tak, i tak, tylko ciepła. Dzieciaki by się ucieszyły, no i ja też, nie powiem.
• Dom do góry nogami – Serio?! To jeszcze istnieje? Byłam w takim w Zakopanem z 10 lat temu, ale to była lipa, jakoś tak… Mdło się robiło. Ale może ten słowacki lepszy, co ja wiem.
• Drewniany kościół artykularny w Świętym Krzyżu – No dobra, zabytek. Ale żeby od razu tam lecieć, jak pada? No chyba, że ktoś lubi kościoły. Ja tam wolę aquapark. Albo ten huragan, cokolwiek to jest.
• Słowackie Muzeum Ochrony Przyrody i speleologii – Czyli muzeum o jaskiniach i roślinkach? No dobra, edukacyjnie, ale czy zabawnie? No nie wiem.
• Demänová resort and restaurant Pinius – No, wreszcie coś konkretnego! Restauracja! Można zjeść, napić się, pogadać. I deszcz nie przeszkadza! Tylko, żeby jedzenie było dobre, bo ostatnio… Eh, szkoda gadać.

Dodatkowe info? No to może o tym Liptowie… to w ogóle region, a nie tylko miasto. Znany z tych Tatr Niskich, w ogóle fajne widoki tam mają, no i właśnie te atrakcje jak pada. Tatralandia to serio duży aquapark, dla dzieciaków mega. A ten kościół w Świętym Krzyżu, to UNSECO w ogóle! Jak ktoś lubi drewniane budowle, to obowiązkowo. No i Demianowska Dolina, tam to w ogóle dużo tych jaskiń mają, nie tylko ta Stanišovská. Także jak leje, to można cały dzień w podziemiach spędzić! A no i ważne – jak jedziecie autem, to pamiętajcie o winietach! Bo inaczej mandat będzie, a to już żadna przyjemność. I co tam jeszcze… a, no i pamiętajcie, że w Słowacji płacą w euro! Jak ktoś zapomni, to lipa. No dobra, chyba wszystko.

Co się dzieje, gdy pada deszcz w górach?

W górach, podczas opadów deszczu, obserwujemy zjawisko wzrostu intensywności opadów wraz ze wzrostem wysokości. To naturalna konsekwencja procesów fizycznych zachodzących w atmosferze.

Mówiąc precyzyjnie, mechanizm jest następujący:

1. Wiatr i unoszenie: Wiatr, napotykając barierę górską, jest zmuszony do wznoszenia się po stronie nawietrznej. Przykładem może być sytuacja na południowych stokach Tatr w 2024 roku, gdzie zanotowano znaczne opady podczas przejścia frontu atmosferycznego.

2. Adiabatyczne chłodzenie: W miarę wznoszenia się, powietrze adiabatycznie się ochładza. Oznacza to, że chłodzenie następuje bez wymiany ciepła z otoczeniem. Dla powietrza wilgotnego, to spadek temperatury o około 0,6 stopni Celsjusza na każde 100 metrów wysokości.

3. Kondensacja: Kiedy powietrze ochładza się poniżej punktu rosy, para wodna zawarta w powietrzu zaczyna kondensować, tworząc krople wody. To właśnie ten proces jest źródłem opadów. Zatem im wyżej wzniesie się powietrze, tym więcej wody skondensuje i tym intensywniejsze będą opady.

4. Efekt orograficzny: Cały ten proces jest znany jako efekt orograficzny, a jego skutkiem jest znacznie większa ilość opadów po stronie nawietrznej gór niż po stronie zawietrznej. Można to porównać do efektu, jaki obserwujemy w przypadku zderzenia się mas powietrza o różnej temperaturze i wilgotności.

To, co w tym wszystkim fascynuje, to piękno i prostota natury, która w tak genialny sposób reguluje rozkład opadów. Pomyśl tylko, jak precyzyjnie działa ten mechanizm, niezawodnie powtarzając się od milionów lat. Natura jest niesamowita!

Dodatkowe informacje:

• Intensywność opadów zależy od wielu czynników, takich jak wilgotność powietrza, temperatura, prędkość wiatru i ukształtowanie terenu.
• Po stronie zawietrznej gór zazwyczaj obserwuje się efekt cień deszczu, czyli znacznie mniejsze opady.
• W wysokich górach opady mogą występować w postaci śniegu, nawet latem. W 2024 roku np. w Alpach zaobserwowano opady śniegu na wysokości powyżej 3000 m n.p.m. nawet w lipcu. To jest po prostu niesamowite. A te lodowce…
• Zjawisko to ma ogromne znaczenie dla hydrologii regionów górskich, wpływając na zasoby wodne. Pomyśleć tylko o rzece, która bierze początek gdzieś tam w górach i wpływa na życie milionów ludzi…

#Deszcz #Pogoda #W Góry