Od jakich hormonów się tyje?

51 wyświetlenia

Niedoczynność tarczycy, związana z niewystarczającym poziomem tyroksyny i trójjodotyroniny, może prowadzić do przyrostu masy ciała. Zmniejszona aktywność tych hormonów spowalnia metabolizm, skutkując tym, że organizm nie efektywnie przetwarza tłuszczów, gromadząc je zamiast tego w tkance tłuszczowej.

Sugestie 0 polubienia

Hormony a waga: Więcej niż tylko tarczyca – subtelna orkiestra w Twoim ciele

Kiedy waga zaczyna rosnąć bez wyraźnego powodu, często winę zrzucamy na zaburzenia hormonalne. Słusznie, bo hormony pełnią kluczową rolę w regulacji apetytu, metabolizmu i dystrybucji tkanki tłuszczowej. Jednak obraz jest bardziej złożony niż tylko “hormony tyją”. To raczej delikatna orkiestra, gdzie brak harmonii może prowadzić do przyrostu masy ciała. Owszem, niedoczynność tarczycy jest ważnym elementem tej układanki, ale przyjrzyjmy się bliżej innym hormonem, które mają wpływ na naszą wagę.

Tarczyca – królestwo metabolizmu:

Tak, to prawda, niedoczynność tarczycy, związana z niewystarczającym poziomem tyroksyny (T4) i trójjodotyroniny (T3), może przyczynić się do przyrostu masy ciała. Zmniejszona aktywność tych hormonów drastycznie spowalnia metabolizm, co skutkuje tym, że organizm nie efektywnie przetwarza tłuszczów. Zamiast je spalać, gromadzi je w postaci tkanki tłuszczowej. Co więcej, niedoczynność tarczycy często wiąże się z zatrzymywaniem wody w organizmie, co również wpływa na wyższą wagę.

Jednak niedoczynność tarczycy to tylko jeden z graczy. Kto jeszcze dyryguje naszą wagą?

  • Insulina – strażnik poziomu cukru i wrogi sojusznik tłuszczu: Insulina to hormon produkowany przez trzustkę. Jej zadaniem jest transport glukozy z krwi do komórek, gdzie jest wykorzystywana jako energia. Problem pojawia się, gdy spożywamy zbyt dużo cukru i przetworzonych węglowodanów. Wówczas trzustka produkuje nadmiar insuliny, a komórki stają się na nią oporne (insulinooporność). Nadmiar glukozy, której komórki nie potrzebują, jest przekształcany w tłuszcz i magazynowany w tkance tłuszczowej. Insulinooporność jest często prekursorem cukrzycy typu 2 i znacząco utrudnia redukcję wagi.

  • Kortyzol – hormon stresu, który lubi brzuch: Kortyzol to hormon produkowany przez nadnercza w odpowiedzi na stres. Krótkotrwały stres mobilizuje organizm do działania, ale chroniczny stres i wysoki poziom kortyzolu prowadzą do poważnych problemów. Kortyzol zwiększa apetyt na słodkie i tłuste potrawy, co sprzyja przyrostowi masy ciała. Ponadto, promuje odkładanie tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha, co jest szczególnie niebezpieczne dla zdrowia.

  • Leptyna i grelina – duet apetytu: Leptyna to hormon sytości produkowany przez komórki tłuszczowe. Informuje mózg, że mamy wystarczająco dużo energii i możemy przestać jeść. Osoby otyłe często cierpią na oporność na leptynę, co oznacza, że ich mózg nie odbiera sygnałów sytości, co prowadzi do przejadania się. Grelina natomiast to hormon głodu produkowany przez żołądek. Informuje mózg, że jesteśmy głodni i powinniśmy szukać pożywienia. Poziom greliny wzrasta przed posiłkami i opada po ich spożyciu. Zaburzenia w regulacji leptyny i greliny mogą prowadzić do problemów z kontrolą apetytu i w konsekwencji do przyrostu masy ciała.

  • Hormony płciowe (estrogeny i testosteron) – nie tylko dla płci: Hormony płciowe, zarówno estrogeny u kobiet, jak i testosteron u mężczyzn, mają wpływ na metabolizm i dystrybucję tkanki tłuszczowej. Spadek poziomu estrogenów u kobiet w okresie menopauzy często wiąże się ze spowolnieniem metabolizmu i tendencją do gromadzenia tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha. U mężczyzn niski poziom testosteronu może prowadzić do zmniejszenia masy mięśniowej i zwiększenia tkanki tłuszczowej.

Co robić, aby utrzymać hormonalną równowagę i zdrową wagę?

  • Zdrowa dieta: Unikaj przetworzonej żywności, cukru i nadmiaru węglowodanów prostych. Postaw na warzywa, owoce, białko i zdrowe tłuszcze.
  • Regularna aktywność fizyczna: Ćwiczenia fizyczne poprawiają wrażliwość na insulinę, redukują stres i pomagają utrzymać prawidłową wagę.
  • Sen: Niedobór snu zaburza gospodarkę hormonalną, zwiększając poziom kortyzolu i greliny, a obniżając poziom leptyny.
  • Radzenie sobie ze stresem: Techniki relaksacyjne, takie jak medytacja, joga czy głębokie oddychanie, pomagają obniżyć poziom kortyzolu.
  • Regularne badania: Monitorowanie poziomu hormonów pozwala na wczesne wykrycie ewentualnych zaburzeń i podjęcie odpowiednich działań.

Pamiętaj, że waga to wypadkowa wielu czynników, a hormony to tylko jeden z elementów tej skomplikowanej układanki. Jeśli podejrzewasz zaburzenia hormonalne, skonsultuj się z lekarzem endokrynologiem, który pomoże zdiagnozować problem i zaproponować odpowiednie leczenie. Utrzymanie zdrowego stylu życia, dbanie o równowagę psychiczną i regularne badania to klucz do sukcesu w walce o zdrową wagę i dobre samopoczucie.

#Hormony I Otyłość #Przyrost Wagi #Tycie Hormony