Dlaczego z szynki leci wodą?

Dlaczego w szynce jest wodą?

No wiesz, kolego, ta sprawa z tą wodą w szynce… to jest totalna masakra! Janusz, mój wujek, który pracował kiedyś w jakimś zakładzie mięsnym, gadał mi o tym. Powiedział, że to wszystko przez te wstrzyknięte płyny.

A dlaczego wycieka? Bo ta szynka jest napchana po brzegi, naprawdę! Masakra! Wiesz, jakby ktoś nabijał balon wodą, a potem go przekłuł. Przecież to nie jest prawdziwe mięso, tylko jakiś hydrożel z dodatkiem mięsa. Powiem ci szczerze, strasznie mnie to wkurza!

Lista rzeczy, które Janusz mi opowiadał:

1. Duża ilość wody w szynce to efekt technologii, a nie fuszerki – wstrzykuje się roztwory solankowe, fosforany, itp. To ma niby poprawić wilgotność i smak. Czyli mówiąc po ludzku, sztucznie zwiększają wagę, a Ty płacisz za wodę.
2. Wyciekająca woda to po prostu ta nadmiarowa “woda” – rozwiązanie jest proste: kupuj szynkę od sprawdzonego producenta, a nie jakieś chińskie badziewie.
3. Smak i konsystencja szynki też na tym cierpią – to nie jest już ten sam smak. Jakieś takie nijakie, bez wyrazu. Zwykła zwykła woda.

No i jeszcze coś: Janusz mówił, że w 2024 roku kontrole jakości w takich zakładach były bardzo słabe. A to właśnie wtedy było najwięcej tego “wodnego” mięsa na rynku. Pamiętaj, czytaj etykiety! Sprawdzaj składy! Nie daj się nabrać! Dużo ludzi się na tym nacięło. Pamiętaj, to nie jest w porządku. Bez sensu, naprawdę.

Czy to normalne, że szynka jest mokra?

O rany, mokra szynka? Normalne to może za dużo powiedziane, ale… wiesz, jak to jest z tym zamrażaniem. Pamiętam jak w zeszłym roku, na święta, mama kupiła całą nogę szynki! Piękna, wędzona, od pana Mirka z targu na Bakalarskiej. Część zjedliśmy od razu, a resztę zamroziliśmy.

I co? Po rozmrożeniu okazało się, że szynka jest jakaś taka… no właśnie, mokra. Trochę jakby spocona. To było okropne!

• Zamrażanie i rozmrażanie: Kryształki lodu, które się tworzą w zamrażarce, naruszają strukturę mięsa. Potem, przy rozmrażaniu, ta woda “ucieka”.

• Sposób rozmrażania: My rozmrażaliśmy ją powoli, w lodówce, ale i tak była mokra. Może gdyby zrobić to szybciej w misce z wodą, byłoby lepiej? Nie wiem, zgaduję.

• Rodzaj szynki: Może ma znaczenie, czy szynka jest bardzo chuda, czy ma trochę tłuszczu? Ta nasza była dość tłusta i… może dlatego tyle tej wody wyszło?

Mama strasznie się wkurzyła, bo pan Mirek zawsze dba o jakość swoich wyrobów. Ale co zrobić? No nic, mokra szynka to mokra szynka. Nie zepsuła się, w smaku była ok, tylko ta konsystencja taka… no, średnia. Dało się zjeść, ale następnym razem będę bardziej uważać na sposób zamrażania i rozmrażania. Albo po prostu kupię mniejszy kawałek, żeby nie zamrażać w ogóle!

Dlaczego mięso puszcza wodę?

Mięso puszcza wodę. Przyczyna: zbyt niska temperatura.

• Efekt: Zamiast smażenia, mięso gotuje się we własnych sokach. Brak chrupkości, nadmiar wilgoci.
• Reakcja: Podnieś temperaturę patelni. Suche mięso to podstawa.

Dodatkowe informacje:

• Źródło: Dane od Tomasza Nowaka, rzeźnika z 20-letnim stażem.
• Uwaga: Mięso, które przeszło proces rozmrażania, zawsze puści więcej wody.
• Rada: Osusz mięso papierowym ręcznikiem przed smażeniem. To naprawdę działa.
• Dodatkowa rada: Nie wrzucaj na patelnię zbyt dużej ilości mięsa naraz. Obniżysz temperaturę. I znowu gotowanie.

Nie rozumiem, ale to zrobie

Co zrobić z wodą pozostałą po gotowaniu szynki?

Co zrobić z wodą po gotowaniu szynki? Zależy!

• Woda po prawdziwej, wiejskiej szynce: To cenne źródło smaku! Idealna do zup, np. bigosu (dodaje głębi smaku), barszczu (intensyfikuje aromat) czy krupniku (bogatszy bulion). Moja ciocia, Halina, zamraża ją w kostkach lodu – ma w ten sposób zawsze pod ręką gotowy “wędzony” smak do potraw. Genialne! To pokazuje, jak proste rozwiązania mogą być najbardziej efektywne. Często zapominamy o tych, pozornie niewielkich szczegółach.

• Woda po szynce “tylko z nazwy wiejskiej”: Wyrzuć bez wahania. Sztuczne dodatki i konserwanty – nie warto ryzykować. Lepiej dążyć do naturalności, co zresztą jest filozofią mojego życia. Oczywiście, nie mówię tu o jakiejś obsesyjnej ekologii, ale o rozsądku.

Listę można rozszerzyć:

1. Analiza składu wody: Można wykonać analizę wody po ugotowaniu szynki, aby określić, czy zawiera szkodliwe substancje. To kosztowne, ale dla naukowca mogłoby być ciekawym doświadczeniem.
2. Eksperymenty kulinarne: Można wypróbować dodanie wody do innych potraw niż wymienione. Może sprawdzi się w sosach? Na to już trzeba poeksperymentować. Zawsze warto się uczyć i wychodzić poza schematy.
3. Wykorzystanie do podlewania roślin: Woda ta, jeśli nie zawiera szkodliwych substancji, może posłużyć do podlewania roślin. To propozycja dla osób bardziej zainteresowanych ogrodnictwem niż kulinariami.

Ważne: Zawsze kieruj się zdrowym rozsądkiem i intuicją. Jeśli masz wątpliwości co do jakości wody, lepiej się jej pozbyć.

Co można zrobić z gotowanej szynki?

Z gotowanej szynki da się wyczarować całkiem sporo smakołyków. Kulinarna kreatywność nie zna granic, prawda?

Oto kilka propozycji:

• Kanapki: Klasyka gatunku, ale zawsze niezawodna. Szynka, ser, sałata – i dzień staje się lepszy! To trochę jak powrót do beztroskich lat dzieciństwa, kiedy kanapka była synonimem szczęścia.

• Szparagi z szynką zapiekane: Elegancka i prosta potrawa. Idealna na lunch lub lekką kolację. Szparagi owinięte szynką, posypane serem i zapieczone w piekarniku – brzmi pysznie!

• Szparagi zawijane w gotowaną szynkę: Alternatywa dla zapiekanej wersji. Szynka otula delikatne szparagi, tworząc harmonijną całość. Można podawać z sosem holenderskim lub majonezem.

• Babka z cukinii z szynką: Nietypowe, ale zaskakująco smaczne połączenie. Cukinia nadaje babce wilgotności, a szynka – słonego akcentu. Ciekawe jak Paulina Strużyńska by na to zareagowała!

• Placek ziemniaczany z szynką: Sycące i rozgrzewające danie. Idealne na chłodniejsze dni. Ziemniaki, szynka, cebula i przyprawy – połączenie idealne.

• Mięsny pie (placek z kurczakiem, groszkiem i szynką): Prawdziwa uczta dla smakoszy. Bogate nadzienie zamknięte w chrupiącym cieście. Brzmi jak wyzwanie kulinarne!

Szynka to wdzięczny składnik, a możliwości jej wykorzystania są ograniczone tylko przez naszą wyobraźnię. No i zawartość lodówki, oczywiście!

Jak wykorzystać resztki szynki?

Resztki szynki? Proste.

A. Kotlety: Posiekaj drobno. Dodaj jajko, bułkę tartą, przyprawy. Formuj kotlety. Smaż.

B. Zupa/gulasz: Pokrój w kostkę. Dodaj pod koniec gotowania. Zwiększa smak.

C. Zapiekanka: Warstwa szynki, warstwa ryżu/ziemniaków/kaszy/makaronu. Powtórz. Zapiekacz. Ser.

Moje preferencje? Zapiekanka z kaszą gryczaną i serem pleśniowym. Rok 2024. Wypróbuj. Szybkie, proste. Smaczne.

D. Pasta do kanapek: Szynka, ser, majonez. Blender. Szybko. Idealne na śniadanie. Używam tego często, od 2022 roku. Sprawdza się. Niezmiennie.

E. Pizza: Dodatek na pizze. Wariant z oliwkami, szczególnie.

Uwaga: Zamrażanie szynki – możliwe, ale jakość spada. Zużycie w ciągu 2-3 dni od otwarcia zalecane. Zdrowie ponad wszystko. To oczywiste. Nie?