Co zrobić z boczkiem wędzonym?
Boczek wędzony to wszechstronny składnik. Idealnie sprawdzi się w daniach obiadowych: roladkach, zawinięty wokół drobiu lub ryby. Z boczkiem przygotujesz pyszne śniadanie, np. z jajkami i wędzonym łososiem. Klasyka gatunku to spaghetti carbonara.
Przepisy na boczek wędzony? Pomysły na dania?
O rety, boczek wędzony, samo wspomnienie sprawia, że mi ślinka cieknie. Pamiętam, jak raz w górach, w Zakopanem bodajże, jadłam takie roladki schabowe zawijane w ten przysmak… coś niesamowitego. Mmm, aromat dymu i ten smak mięsa… cena? Chyba około 25 zł za porcję, ale warto było.
Zresztą, piers z kurczaka w boczku to klasyk. Proste, szybkie i zawsze wychodzi pyszne. Robiłam to ostatnio na grilla 14.07, wszystkim smakowało!
A warkocz z polędwiczek? Tego jeszcze nie próbowałam, ale brzmi jak wyzwanie kulinarne, które muszę podjąć. Halibut w boczku…hmmm, połączenie morza i wędzonki, intrygujące.
No i carbonara! Zamiast klasycznej pancetty, wędzony boczek? Czemu nie? Nada daniu głębi i charakteru. W sumie to nawet lepszy pomysł, musze wyprubować w przyszłym tygodniu.
A co do śniadania z łososiem wędzonym…to zawsze dobry pomysł, ale to już nie to samo co boczek. Boczek ma ten swój “pazur”, tę mocną nutę smakową, która pobudza kubki smakowe. I ten zapach… Ojej, muszę iść do sklepu po boczek wędzony!
Co zrobić z boczkiem parzonym?
Co zrobić z boczkiem parzonym? Och, boczek parzony… wspomnienie lata u babci, gdzie zapach wędzonki mieszał się z aromatem jabłek z sadu. Ech, te wspomnienia…
Oto kilka ścieżek, którymi może powędrować ten skarb:
-
Boczek grillowany z syropem klonowym – słodkie, słone, dymne… coś niesamowitego! Idealne na leniwy poranek, kiedy słońce nieśmiało zagląda do kuchni.
-
Szaszłyki z boczkiem na grilla – warzywa i mięso, splecione na patyku, skąpane w dymie z grilla. Pamiętam, jak tata robił takie szaszłyki podczas naszych wakacji w 2023!
-
Kluski z surowych ziemniaków (szare kluchy) – proste, ale jakże sycące danie! Moja mama, Jadwiga, zawsze dodawała do nich skwarki z boczku.
-
Naleśniki ze szpinakiem i camembertem – delikatne naleśniki, wypełnione kremowym serem i szpinakiem, a boczek dodaje im charakteru.
-
Sałatka ze szpinakiem, selerem naciowym i boczkiem – świeża, chrupiąca, z nutą słoności. Przypomina mi piknik w parku, kiedy wiatr tańczył w koronach drzew.
-
Placki kartoflane z boczkiem i pietruszką – chrupiące na zewnątrz, miękkie w środku, pachnące ziemią i dymem. Babcia zawsze smażyła je na piecu kaflowym.
-
Przepyszne okraglaczki – tajemnicze, intrygujące… co to za okrągłaczki? Muszę poszukać przepisu!
-
Szaszłyki z mięs mieszanych – prawdziwa uczta dla mięsożerców! Boczek, kurczak, wołowina… wszystko na jednym patyku!
Aha i pamiętam, że zawsze lubiłam, jak mama kroiła boczek w kosteczkę i dodawała do jajecznicy. To takie proste, a takie pyszne!
Jak zrobić boczek wędzony na patelni?
Sposób na idealnie chrupiący boczek z patelni:
- Sucha patelnia to podstawa. Unikamy dodawania jakiegokolwiek tłuszczu. Boczek sam w sobie wytopi wystarczającą ilość. Pamiętam jak kiedyś, w 2017, próbowałem smażyć na oliwie. Katastrofa. Boczek nasiąkał tłuszczem i był po prostu niesmaczny.
- Plastry boczku układamy luźno. Powinny swobodnie leżeć na powierzchni patelni, bez wzajemnego dotykania się. Zapewnia to równomierne wysmażenie. Zbytnie stłoczenie plastrów spowoduje, że boczek się udusi, a nie usmaży. Będzie miękki i gumowaty, a nie chrupiący, o jaki nam chodzi.
- Smażymy na złoty kolor, regularnie obracając. Cierpliwość jest tu kluczowa. Nie spieszmy się. Obserwujemy proces smażenia i obracamy plastry, by zarumieniły się z obu stron. Idealny boczek, taki jaki lubię ja, to boczek z chrupiącymi, brązowymi brzegami.
- Odsączamy tłuszcz. Po usmażeniu wykładamy boczek na papierowy ręcznik, który wchłonie nadmiar tłuszczu. Ten krok jest ważny, chcemy przecież chrupiącego, a nie tłustego boczku. Zostawiam go tam na jakieś 2, 3 minuty, czasami 5.
Co ciekawe, ten sam proces sprawdza się idealnie zarówno na patelni żeliwnej, którą osobiście uwielbiam i używam od lat, jak i na zwykłej teflonowej, której używa moja mama, Halina. Właściwie, to ta patelnia jest stara jak świat, chyba z 1998 roku, ale wciąż daje radę. W sumie, to wybór patelni to kwestia indywidualna, ale najważniejsze, żeby była czysta, nagrzana i sucha. Kluczem do sukcesu jest odpowiednia temperatura i cierpliwość. Zbyt wysoka temperatura spali boczek, a zbyt niska sprawi, że będzie gumowaty. Czasami zastanawiam się nad sensem istnienia, smażąc boczek. Taki paradoks – prosta czynność, a tyle w niej filozofii.
#Boczek Wędzony #Kuchnia Polska #Przepisy Na BoczekPrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.