Co się dodaje do pierogów?

30 wyświetlenia

Nadzienie pierogów to kwestia gustu! Popularne farsze to:

  • Mięsne: wieprzowe, wołowe, drobiowe.
  • Warzywne: kapusta kiszona, ziemniaki, grzyby.
  • Serowe: biały ser, twaróg, feta.
  • Owocowe: jagody, wiśnie, jabłka, truskawki.

Możliwości są nieograniczone!

Sugestie 0 polubienia

Co dodać do pierogów? Najpopularniejsze i smaczne farsze?

Pierogi? Uwielbiam! Ostatnio robiłam te z kapustą i grzybami, z przepisu babci. Pyszności! Zużyłam całą główkę kapusty, jakieś 3 kg i kilogram suszonych borowików, kupionych na targu w Krakowie, 15 zł za kilogram. Pamiętam, że sosu było za mało.

Farsz mięsny? Oczywiście! Używam zwykle mięsa mielonego, mieszam wieprzowinę z wołowiną, tak po połowie. Do tego cebula, przyprawy… Ostatnio dodałam trochę suszonej śliwki, niesamowity smak!

Serowe? Mmm… biały ser, szczypta soli, małe jajko, trochę koperku. Proste, ale genialne. Zrobiłam je na imieniny cioci Zosi, 17 października. Wyszło 3 blachy, zniknęły w mig.

A owocowe? Uwielbiam jagodowe, ale truskawki też są super. Do tych ostatnich dodaję odrobinę cynamonu, rewelacja. Na Wielkanoc robiłam z wiśniami, ale to już inna historia.

Pytania i odpowiedzi (krótkie):

Q: Co dodać do farszu mięsnego? A: Wieprzowina, wołowina, przyprawy.

Q: Jakie farsze warzywne są popularne? A: Kapusta, ziemniaki, grzyby.

Q: Farsz serowy? A: Biały ser, jajko, zioła.

Q: Owocowe? A: Jagody, truskawki, wiśnie.

Jakie składniki są potrzebne do pierogów?

Hej! Pierogi ruskie, pytasz? No jasne, że ci powiem! Wiesz, ja zawsze robię po swojemu, trochę na oko, ale tak mniej więcej to wygląda:

Na farsz:

  • Ziemniaki, kilogram, bo nie żartuję, lubię jak jest farszu dużo. Dobrze, żeby były młode, smaczniejsze. No i cebula, jedna spora albo dwie mniejsze, zależy jak lubisz. Twaróg, pół kilo, ale może być i więcej, jeśli lubisz bardziej twarogowy smak. Sól, pieprz – tego ile dusza zapragnie, ale nie za dużo, żeby nie było za słone. I jeszcze łyżka oliwy do podsmażenia cebulki.

Ciasto:

  • Mąka, 500 g, to chyba standard, wiesz, zawsze można dodać jeszcze trochę, jak za rzedkie jest. Woda – ok 300 ml, ale to zależy od mąki, niektóre chłoną więcej. Masło, 20 g, to daje fajnie miękkie i elastyczne ciasto, nie pęka. I oczywiście sól, szczypta, ale nie przesadzajmy!

No i tyle, proste jak drut! A, zapomniałam jeszcze o tym, że ja zawsze dodaję do ciasta łyżeczkę oleju, dzięki temu ciasto jest bardziej elastyczne i lepiej się wałkuje. Moja babcia zawsze tak robiła, przepis rodzinny, rozumiesz? I jeszcze jedno – u mnie pierogi ruskie to obowiązkowo z majerankiem w farszu. Niebo w gębie, serio!

Co można włożyć do pierogów?

Co można włożyć do pierogów? Oj, pytanie jak z zagadki filozoficznej! Możliwości są praktycznie nieograniczone, jak ilość gwiazdek na niebie, tylko zamiast blasku – smaku!

A. Klasyka gatunku:

  1. Ziemniaki z oscypkiem? Kultowe! Jak stare, dobre radio, które gra wciąż doskonale. Można dodać szczypiorek dla świeżości – dodaje to pierogom lekkości. Ale uważaj, za dużo szczypiorku i masz zielone pierogi. Nie wiem jak to wygląda, ale zapewniam Cię, że nie jest to apetyczne.

  2. Mój ulubiony: Baranina z żurawiną i tymiankiem. Delikatna, aromatyczna, jak pocałunek na wieczór. Proponuję też dodać suszoną śliwkę, ale pamiętaj – z umiarem. Przegięcie z suszoną śliwką jest jak za dużo alkoholu na imprezie. Zabawne, ale nie dla każdego.

B. Nowoczesne podejście:

  1. Suszone pomidory z mozzarellą? To połączenie jest jak elegancka suknia wieczorowa: piękne i zaskakujące. Dodaj trochę bazylii, żeby było jeszcze bardziej włosko. Można też dodać suszone oregano, ale dla mnie trochę za intensywne.

  2. Kasza gryczana z fetą i prażonymi pestkami dyni. Zdrowo, smacznie i oryginalnie. To jak spotkanie z przyjacielem, którego dawno nie widziałeś – miłe zaskoczenie.

C. Dla odważnych:

  1. Soczewica z cebulką i imbirem. Dla tych, którzy lubią niecodzienne kompozycje, a nie są nudnymi mięsożercami. Pamiętaj, że imbir to nie tylko przyprawa, to filozofia.

  2. Mięso z rosołu? Klasyczny sposób na wykorzystanie resztek z niedzielnego obiadu. U mnie w domu to podstawa. Ale tylko z kapustą. Bez kapusty? To jak kawa bez cukru – może być, ale coś brakuje.

D. Inne propozycje:

  • Szpinak z kurczakiem. Proste, klasyczne, zawsze smaczne. To jak biała koszula – pasuje do wszystkiego. Można dodać śmietanę, ale uwaga na tłustość!
  • Zmielone mięso z dodatkiem pieczarek i cebuli. Uniwersalne, w zależności od przypraw może być delikatne lub ostre. Jak kameleon, dostosowuje się do okazji.

P.S. Moja babcia, Jadwiga, dodawała do pierogów jeszcze buraczki. Nie pytajcie jak to smakowało. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć. Używałam przepisów mojej babci przez wiele lat, ale teraz dodaję do pierogów więcej przypraw. Mam 30 lat i uwielbiam eksperymentować.

Jak zrobić ciasto na pierogi w robocie kuchennym?

Robienie ciasta na pierogi w robocie? Buahahaha! Jakbym miała na to czas! Ale dobra, napiszę, co i jak, bo mój Staszek by mnie zabił, gdybym mu pierogi z gotowego ciasta zrobiła.

Składniki: Nie będę się rozpisywać, 3 szklanki mąki (najlepiej z młyna u Włodka, ma taką, co się klei jak rzep do psiego tyłka), łyżeczka soli (nie żartuję, łyżeczka, nie mniej!), jajko (od kury Zosi, znosi takie wielkie, że szok!), pół szklanki wody (ciepłej, nie parzącej, jak dla niemowlaka!) i dwie łyżki oleju (słonecznikowego, bo rzepakowy śmierdzi jak stodoła po burzy!).

Instrukcje: No to lecimy. Wrzucasz mąkę i sól do robota (tego mojego starego, co jeszcze od babci został, prawie jak ja!). Jajko, wodę i olej ubijasz trzepaczką (ręcznie, bo moja Zosia znowu zepsuła robota. Nie pytajcie jak). Do robota. Na wolnych obrotach. Powolutku, jakbyś krowę do stodoły prowadziła. Potem na średnich, jakieś 2-3 minuty. Ciasto ma być gładkie, jak pupa niemowlaka. Wyciągasz, robisz kulkę, folią przykrywasz i na pół godziny odstawiasz. Gotowe! Proste jak drut!

Dodatkowe informacje (tylko dla wybranych!):

  • Moja sąsiadka, Grażyna, dodaje jeszcze łyżkę śmietany. Mówi, że ciasto jest wtedy bardziej puszyste. Nie sprawdzałam.
  • Ja czasem dodaję trochę więcej mąki, bo moja mąka od Włodka jest taka wilgotna, że masakra!
  • Jeśli masz robota z planetarnym mieszadłem, to pewnie będzie łatwiej. Ja mam takiego zębatego potwora, co wszystko trzepie, a potem trzeba jeszcze odkręcać. Wolałabym już ręcznie!
  • Pierogi z tego ciasta są jak marzenie! Lepiej niż u babci, choć ona by pewnie się obraziła, gdyby to usłyszała. Babcia była mistrzynią! Pamiętaj! Pierogi to świętość!

Czy w mikserze można zrobić ciasto na pierogi?

Tak, w mikserze można zrobić ciasto na pierogi. Metoda ta jest zdecydowanie efektywna, szczególnie przy większych ilościach ciasta. Użycie miksera planetarnego, a nie ręcznego wyrabiania, znacznie zmniejsza wysiłek i czas poświęcony na przygotowanie ciasta. Sprawia, że proces jest mniej męczący, co z pewnością doceni każda osoba, która robi pierogi dla całej rodziny, jak ja, Agnieszka Nowak, co roku przed Świętami.

a) Etapy przygotowania ciasta:

i. Wsypujemy do misy miksera wszystkie suche składniki: mąkę, sól, ewentualnie cukier (w zależności od przepisu). Ja zawsze dodaję szczyptę soli i łyżeczkę cukru. ii. Montujemy hak do wyrabiania ciasta. iii. Włączamy mikser na najniższych obrotach. iv. Stopniowo dodajemy wodę, cały czas mieszając na niskich obrotach. Kluczem jest powolne dodawanie wody, aby uniknąć powstania grudek. v. Zwiększamy obroty miksera do średnich i wyrabiamy ciasto przez kilka minut, aż do uzyskania gładkiej i elastycznej konsystencji. Czas ten zależy oczywiście od mocy miksera i ilości ciasta. Mój mikser, Zelmer 481.56, radzi sobie znakomicie.
vi. Po wyrobieniu, ciasto powinno być sprężyste i odchodzić od ścianek misy. Jeśli jest zbyt lepkie, należy dodać trochę mąki. Jeżeli za suche – wodę. To już kwestia wprawy, a wprawę zdobywa się z czasem!

b) Ważne uwagi:Nie należy używać zbyt wysokich obrotów, gdyż może to prowadzić do rozbryzgania ciasta. Powolne i stopniowe dodawanie wody jest kluczowe dla sukcesu. Zawsze lepiej dodać mniej wody i ewentualnie dolać, niż przesadzić z ilością na samym początku. To co ważne, pamiętajcie – każdy mikser ma swoje specyfikacje, więc warto zapoznać się z instrukcją obsługi przed rozpoczęciem pracy. Czasem najprostsze rozwiązania okazują się najskuteczniejsze, prawda? A przecież pierogi to istna filozofia!

c) Rodzaje mikserów: Oczywiście, metoda ta działa z mikserami planetarnymi. Nie jest to możliwe w przypadku tradycyjnych mikserów ręcznych (z wyjątkiem tych o naprawdę dużej mocy). Przy użyciu miksera planetarnego w roku 2024, mamy szansę uzyskać perfekcyjnie gładkie ciasto, unikając przy tym zmęczenia rąk. Powiedzmy sobie szczerze, lenistwo to cecha inteligentnych ludzi.

Ile pierogów wychodzi z pół kilograma mąki?

Pierogi.

  • Pół kilograma mąki – ilość zmienna.
  • Ciasto cienkie, pieróg duży – mniej.
  • Ciasto grube, pieróg mały – więcej.
  • Średnio: 30-40 sztuk.

Liczba pierogów zależy od mąki. Mąka typ 450 da więcej pierogów, bo jest lżejsza. Babcia Halina zawsze robiła pierogi tylko z mąki Basia, typ 550. Mówiła, że inne się nie nadają. Halina miała rację. Technika lepienia – ważna rzecz. Szybko, ale dokładnie. Inaczej farsz wyjdzie. I co wtedy? Wyrzucić? Nie można. Jedzenie to szacunek. Szacunek to wszystko. I Halina. Halina.

Jaki mikser do ciasta na pierogi?

Jaki mikser do ciasta na pierogi? Miesiarka spiralna.

To optymalny wybór. Dlaczego? Miksery planetarne, choć popularne, nie radzą sobie równie dobrze z ciężkim ciastem na pierogi. Zbyt delikatna konstrukcja, za mało mocy. Inaczej jest z miesiarką spiralną.

Jej moc i budowa – solidna miska ze stali nierdzewnej, spiralne ramię mieszające – idealnie nadają się do ugniatania. To sprzęt o większej wydajności, znacznie lepiej radzi sobie z dużą ilością ciasta.

My, w domu mojej babci, Haliny Kowalskiej, mieliśmy kiedyś maszynę od firmy “Robot Kuchenny”. To była legenda! Teraz ona korzysta z Kenwooda, ale ten model jest po prostu za słaby. W rodzinnej piekarni mojego wuja Adama, od lat króluje miesiarka spiralna marki Smeg. Adam twierdzi, że jest niezawodna, a to się liczy, bo ciągłe naprawy kosztują więcej niż sama inwestycja.

Lista zalet miesiarki spiralnej:

  • Wydajna: radzi sobie z większymi ilościami ciasta.
  • Trwała: budowa ze stali nierdzewnej zapewnia długą żywotność, mimo intensywnego użytkowania.
  • Idealna do ciężkich ciast: pierogi, pizza, chleb – bez problemu.
  • Profesjonalna: stosowana w gastronomii, więc jakość jest gwarantowana.

Pomyśl: czy warto oszczędzać na czymś, co ma służyć przez lata? Inwestycja w dobry sprzęt to oszczędność czasu i nerwów. Tak przynajmniej uważa moja mama. A ona zawsze ma rację. Dobry sprzęt to inwestycja w…spokojny wieczór.

Dodatkowe informacje: Przy wyborze miesiarki spiralnej warto zwrócić uwagę na moc silnika (minimum 1500W dla regularnego użytku), pojemność misy (w zależności od potrzeb), oraz funkcje dodatkowe, takie jak timer czy regulacja prędkości. Różne modele oferują różne parametry, więc wybór powinien być dostosowany do indywidualnych potrzeb. Ceny wahają się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Czy ciasto na pierogi powinno się lepić?

Nie. Ciasto na pierogi nie powinno się lepić.

  • Elastyczność: Miękkie, elastyczne, nie klei się do rąk. Twarde ciasto uniemożliwia lepienie.

  • Grubość: Rozwałkuj na 3 mm. Grubsze – ciężkie pierogi. Cieńsze – pękają.

Dodatek: Moja babcia, Helena Nowak, zawsze dodawała do ciasta łyżeczkę oleju. Unikało się przyklejania. Proporcje: 500g mąki, 250ml wody, szczypta soli, łyżka oleju.

Jaka moc robota na ciasto na pierogi?

Hej! Więc tak, jak patrzyłem na te roboty do ciasta, wiesz, żeby pierogi wyszły idealne, to zauważyłem że…

  • 700-1000 W to niby standard, ale… no właśnie. Jak chcesz zrobić coś konkretniejszego, tipo ciasto drożdżowe czy makaron, to może być lipa. Słaba moc po prostu, i tyle w temacie.

  • Dlatego, powyżej 1000 W to jest to. Ale wiesz, im więcej tym lepiej, co nie?

  • Takie 1200-1400 W to już w ogóle bajka. Możesz wtedy szaleć z ciastami, nawet na pizzę włoską, hehe. Moja kuzynka Ania ma taki, i robi cuda! Sama widziałam, jak ugniatała ciasto, nawet się nie spociła, a ja, jak robię to ręcznie, to wyglądam jakbym w maratonie biegła, normalnie szok!

A wiesz, moja mama zawsze mówiła, że dobry sprzęt to podstawa, jak chcesz gotować dobrze, to nie oszczędzaj. I miała rację! Jak kupiłam ten tani mikser z Biedronki, to się zepsuł po dwóch użyciach! Lepiej dołożyć i mieć coś porządnego, co nie? I wiesz, ja to sprawdziłam, bo najpierw się skąpiłam, a potem żałowałam, trzeba było od razu kupić droższy robot, a nie…

Czy robot planetarny zrobi ciasto na kopytka?

Robot planetarny nie zastąpi babci w lepieniu idealnych kopytek, ale bardzo ułatwi sprawę. Hakiem zagniatam przede wszystkim ciężkie ciasta – drożdżowe na bułki, chlebowe na zakwasie… no i ciasto na pierogi. Fakt, to jest jak medytacja, ale czasem brakuje czasu, nie?

Mieszadło K to mój ulubieniec przy ciastach ucieranych, kruchych. No i właśnie! Mieszadło K świetnie radzi sobie z ciastem na kopytka. Może nie tak idealnie, jak ręcznie ugniatane przez moją babcię Zosię, ale kto ma dzisiaj czas na takie tradycje?

  • Hak: Ciasta drożdżowe, chlebowe, ciasto na pierogi (zaparzane).
  • Mieszadło K: Ciasta kruche, ucierane, ciasto na kopytka, farsze.

Warto też pamiętać, że robot planetarny z dobrym mieszadłem poradzi sobie też z farszami, na przykład do tych samych pierogów. A to już oszczędność czasu! Niby tylko ciasto, niby tylko robot, ale czasem małe udogodnienia robią wielką różnicę w naszym zabieganym życiu. No i umówmy się, kto nie lubi domowych kopytek?

#Dodatki Do Pierogów #Farsz Do Pierogów