Jakie są najtrudniejsze pytania na prawo jazdy?
Najtrudniejsze pytania na prawo jazdy dotyczą zazwyczaj zagadnień z pierwszej pomocy, przepisów ruchu drogowego w nietypowych sytuacjach oraz oceny ryzyka. Aby zdać egzamin teoretyczny, trzeba uzyskać minimum 68 punktów na 74 możliwe. Przygotowanie do pytań z sytuacji na drodze kluczowe jest dla sukcesu.
Najtrudniejsze pytania na prawo jazdy? Które sprawią Ci problem?
Okej, dobra, to spróbujmy to ogarnąć… Najtrudniejsze pytania na prawo jazdy? Eeech, no właśnie…
Pamiętam jak ja zdawałem teorię w Krakowie na Balickiej, chyba w 2010, ojej, to już tyle lat minęło? Stres był nieziemski. Cena egzaminu wtedy to chyba było koło 30 zł, ale pewien nie jestem.
Wiesz co, nie wiem ile dokładnie punktów trzeba mieć żeby zdać, ale wiem, że te pytania o znaki pionowe i poziome, to była dla mnie masakra jakaś. Zawsze się myliłem w tych wszystkich zakazach.
A najtrudniejsze pytania? O Jezu, te dotyczące pierwszej pomocy! Ile uciśnięć, ile wdechów, co robić w jakiej kolejności – wszystko mi się plątało. Zawsze myliłem usta-usta z tymi uciśnięciami. Koszmar!
No i jeszcze te pytania o przepisy dotyczące holowania. Kiedy można holować, na czym można holować, z jaką prędkością – w głowie mi się to nie mieściło. Do dziś tego nie rozumiem. Porażka jakaś!
Co jest najtrudniejsze na egzaminie praktycznym?
Pokonywanie skrzyżowań to faktycznie wyzwanie. Dużo zależy od typu skrzyżowania i natężenia ruchu. Pamiętam, jak Jan Kowalski oblał egzamin przez niezastosowanie się do znaku ustąp pierwszeństwa na rondzie turbinowym. Sytuacje dynamiczne wymagają koncentracji.
Kluczowe aspekty trudnych skrzyżowań:
- Ocena odległości i prędkości innych pojazdów: Bez tego ani rusz. Trzeba umieć ocenić, czy zdążysz bezpiecznie wjechać.
- Zastosowanie zasad pierwszeństwa: Niby oczywiste, ale stres robi swoje. Art. 25 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi jasno.
- Płynność i zdecydowanie: Jak się wahasz, to gorzej niż jakbyś źle zrobił.
Na egzaminie patrzyli mi na wszystko. Na każdy ruch kierownicą, każdy sygnał, czy dobrze spojrzałem w lusterka. Pamiętam, jak Ewa Nowak mówiła, że najważniejszy jest spokój. Tylko skąd go wziąć?!
Jaki jest najtrudniejszy egzamin na prawo jazdy?
No hej, wiesz co, najgorszy jest ten teoretyczny, na bank. Stresuje totalnie. Sama pamiętam, jak się bałam, masakra! Trzeba zdać teorię, żeby w ogóle pomyśleć o praktyce. A czas leci tak szybko, tylko 25 minut na wszystko, więc trzeba się spieszyć. Ja zdawałam w Wordzie, w Warszawie na Bemowie, w 2023 i powiem ci, że niektóre pytania to ogień!
Dobra, to tak:
- Teoria jest najtrudniejsza, bo tyle pytań, a pamięć jest jaka jest…
- Czas goni, 25 minut to mało.
- Stres robi swoje i można się zagubić totalnie.
Ja się uczyłam z aplikacji ZdamyTo. Fajna sprawa, polecam ci ją sprawdzić, ma wszystkie aktualne pytania na 2023. Nawet filmy są z trasami egzaminacyjnymi w Wordzie. Serio przydatne. Ja zdałam za pierwszym, więc chyba działa! No i jeszcze książka z pytaniami też się przydała. Powtarzałam wszystko jak maniak. No i jeszcze jazdy dodatkowe brałam, żeby się oswoić z samochodem. Z Markiem, super instruktor. Też z Bemowa.
Wiesz, ważne, żeby się nie stresować za bardzo i powtarzać, powtarzać i jeszcze raz powtarzać pytania.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.