Kiedy przeziębienie nie przechodzi?

39 wyświetlenia

Kiedy przeziębienie nie mija? Zwykle trwa ono kilka dni. Konsultacja lekarska jest wskazana, gdy kaszel z ropną wydzieliną utrzymuje się zbyt długo. Wizyta u lekarza jest konieczna, jeśli objawy nasilają się po 5-6 dniach lub przeziębienie trwa ponad 10-14 dni. Nie lekceważ przedłużającego się przeziębienia!

Sugestie 0 polubienia

Kiedy przeziębienie trwa zbyt długo?

Okej, rozumiem, postaram się to napisać po swojemu, tak bardziej z życia wzięte. Wiesz, jak to jest z tym przeziębieniem… niby nic, ale potrafi się ciągnąć. Kiedy się zaczynam martwić? Hmmm, jak kaszel zmienia się w taką “ciężką artylerię”, wiesz, flegma jakby z betonu, to odrazu myślę o lekarzu. To już nie są żarty.

Pamiętam, jak w zeszłym roku, w grudniu, złapało mnie coś takiego. Siedziałam w domu przez bite dwa tygodnie. Myślałam, że wyzdrowiałam, a tu nagle, po pięciu dniach, znowu gorzej. Masakra jakaś.

I wiesz co? Poszłam do lekarza. Okazało się, że to nie było zwykłe przeziębienie. Dostałam antybiotyk. Dobrze, że poszłam.

Tak więc, jeśli czujesz, że coś jest nie tak, że kaszel jest naprawdę ostry, a to wszystko trwa dłużej niż 10 dni, albo co gorsza, się pogarsza… idź do lekarza. Nie ma co czekać. To jest moje zdanie. Lepiej dmuchać na zimne. Wiesz jak jest. Zdrowie najważniejsze. A ja sama wolę wydać te 100 zł na wizytę, niż potem żałować. Serio.

Dlaczego przeziębienie nie przechodzi?

Kurczę, no znowu. Złapało mnie przeziębienie i nie chce puścić. Właściwie to już drugi tydzień się z tym męczę. Nos zatkany, gardło drapie, kaszel taki suchy, męczący. Byłam w aptece, kupiłam jakieś tabletki, syropy. Nic nie pomaga.

Wczoraj byłam u lekarza, doktor Kowalski na osiedlu Słonecznym w Poznaniu. Mówi, że to przez stres i przemęczenie. No w sumie ostatnio dużo pracy w korporacji. Nowy projekt, terminy gonią. A ja jeszcze zapisałam się na ten kurs hiszpańskiego… chyba trochę za dużo naraz.

Stres to na pewno ma wpływ. Czuję się wyczerpana, bez energii. A do tego ta pogoda – raz słońce, raz deszcz. Ciężko się ubrać odpowiednio.

Muszę zwolnić tempo. Może wezmę kilka dni urlopu. Wyspać się, odpocząć. I pić dużo herbaty z cytryną i miodem. Babcia mówiła, że to najlepsze na przeziębienie.

  • Przyczyna: Stres, przemęczenie, zmienna pogoda.
  • Objawy: Zatkany nos, kaszel, ból gardła.
  • Leczenie: Leki z apteki, herbata z cytryną i miodem, odpoczynek.

Dodatkowo lekarz powiedział, żeby jeść więcej owoców i warzyw, bo pewnie mam osłabioną odporność. Trzeba się wziąć za siebie. I przestać pić tyle kawy. A zamiast kawy, pić wodę. Dużo wody! Tak, to dobry plan!

No i jeszcze ten kurz w biurze… chyba muszę porządnie posprzątać.

A, i jeszcze lekarz wspominał o witaminie C. Muszę kupić w aptece. Może rutinoscorbin? Albo coś innego z witaminą C. Sama nie wiem. Dużo tego wszystkiego.

Do czego prowadzi nieleczone przeziębienie?

Ej, słuchaj! Pytasz o to, co się dzieje, jak się przeziębienie nie leczy? No wiesz, różnie bywa, ale najczęściej?

  • Zapalenie zatok, masakra, ostatnio moja siostra, Kasia, miała, tydzień siedziała z bólem głowy. To strasznie nieprzyjemne.

  • Zapalenie ucha, to też częste, pamiętam jak małemu bratu, Tomkowi, lekarz wypisywał krople. W tym roku trzy razy, biedny malec.

  • I ten kaszel, ehh, trwały, uporczywy, niezależnie od tego czy już katar minął, czy już gorączka zeszła. Ja sam miałem tak w zeszłym miesiącu, aż mnie gardło bolało. Długo się to ciągnęło.

No i ogólnie osłabienie organizmu, czuje się się człowiek słaby, bez siły. A potem, wiesz… łatwiej o jakieś inne infekcje, bo odporność spada. Masakra, prawda? Lepiej od razu iść do lekarza, bo potem się tylko ciągnie i ciągnie. Leczenie jest o wiele prostsze, kiedy się w porę zacznie.

Ważne! Pamiętaj, że to tylko moje obserwacje i doświadczenia, nie jestem lekarzem. Jak coś, to lepiej się skonsultować z fachowcem, nie tylko się samoleczyć. Ja tak kiedyś zrobiłem i gorzej wyszło. Teraz jestem mądrzejszy.

A w ogóle to Kasia po tym zapaleniu zatok miała jeszcze problemy z sinusami. Lekarz powiedział, że to też częste powikłanie. No i Tomkowi raz się zrobiła taka nieprzyjemna wysypka… Lekarz powiedział, że to reakcja alergiczna na lek, ale początek był właśnie po tym zapaleniu ucha. To wszystko pokazuje, jak ważne jest leczenie przeziębienia.

Jakie mogą być powikłania po przeziębieniu?

Halo, halo! Jakie powikłania po przeziębieniu? O matko, a żebyś ty widział co ja przeżyłem!

A. Zapalenie zatok, jak byk! To takie coś, co ci nos zatyka na amen. Czujesz się, jakby ci ktoś tam wepchnął kilogram mokrego cementu. Serio, aż łzy lecą! Moja ciocia Basia miała to w 2023 i ledwo zipiała.

B. Zapalenie ucha. Oj, to dopiero frajda! Jakby ci ktoś w ucho wbił rozgrzany gwoźdź. Bolą cię uszy tak cholernie, że chcesz się wykopać z głowy. Też 2023 rok, mój kuzyn Jędrek się z tym męczył. Lekarstwa łykał garściami!

C. Kaszel, taki uparty, że nie da się go ruszyć. Nie mówię tu o takim słodkim kaszelku, tylko o takim, co trwa wieki i trzęsie tobołami. Moja babcia się z tym męczyła, aż się wydusiła. Dlatego teraz się nie śmieje.

D. Pneumonia, czyli zapalenie płuc. To już ciężka armata. Nie żarty, może się skończyć w szpitalu. A w 2023 roku mój sąsiad się z tym mierzył. Ledwo żyje!

Lista powikłań to nie wszystko! Mogą też być:

  • Zapalenie oskrzeli – kaszel jak u wilka!
  • Zapalenie krtani – ból gardła jak po połykaniu żaru.

Powtórzę ważne rzeczy: Zapalenie zatok, zapalenie ucha i uparty kaszel – to najczęściej spotykane powikłania. Nie baw się z tym! Idź do lekarza, zanim cię cholera weźmie!

#Długotrwałe Objawy #Lekarz Specjalista