Kiedy do lekarza z wysypka?
Kiedy do lekarza z wysypką?
- Wysypka ustępuje samoistnie w większości przypadków.
- Konieczna wizyta lekarska, gdy:
- Towarzyszy jej gorączka.
- Pojawiają się wymioty lub ból brzucha.
- Obserwuje się ogólne osłabienie.
- Złe samopoczucie jest nasilone.
W takich sytuacjach wysypka może świadczyć o chorobie wymagającej leczenia.
Kiedy iść do lekarza z wysypką skórną?
Wysypka? Sama w sobie? Nie panikuj od razu. Czasem to po prostu przejdzie. Jak u mojego syna, miał taką małą, czerwoną plamkę na ręce, zniknęła po dwóch dniach. Nic się nie działo.
Ale! Gorączka, wymioty, ból brzucha, to już inna bajka. To 10 lutego, pamiętam dokładnie, mój brat miał podobnie. Wysypka, a do tego leżał cały dzień. Zadzwoniliśmy po pogotowie. Okazało się zapalenie płuc.
Zawsze lepiej dmuchać na zimne. Lepiej jedną wizytę za dużo niż za mało. Szczególnie, jak wysypka rozprzestrzenia się szybko, albo swędzi okropnie.
Pamiętam jak koleżanka z pracy miała wysypkę po jakimś nowym kosmetyku (25 zł wydała, marka XYZ). Poszła do dermatologa, dostała maść.
Pytania i odpowiedzi:
-
Q: Czy każda wysypka wymaga wizyty u lekarza?
-
A: Nie.
-
Q: Kiedy iść do lekarza z wysypką?
-
A: Przy gorączce, bólu brzucha, wymiotach.
Czy z wysypka trzeba iść do lekarza?
Kurczę, wysypka… to zawsze jest takie… nieprzyjemne. No wiesz, sama miałam w 2024 roku okropną sprawę z jakąś dziwną wysypką na rękach. Świąd okropny, nie do wytrzymania.
-
Tak, do lekarza trzeba iść. Bez dwóch zdań. Sama się namęczyłam, zanim w końcu poszłam. Wcześniej próbowałam maści z apteki, ale nic nie pomagało.
-
To nie jest tak, że wszystkie wysypki są takie same. Moja wyglądała jak… no wiesz… jakieś małe, czerwone grudki. Ale u koleżanki Kasi była zupełnie inna, jakieś pęcherzyki. I też poszła do dermatologa.
-
Lekarz, dermatolog, to jedyna słuszna droga. Nie ma co się bawić w domowe sposoby. To może zaszkodzić, a nie pomóc. Można pogorszyć sprawę.
-
U mnie okazało się, że to alergia na coś, czego nawet nie podejrzewałam. Jakiś nowy płyn do prania. Teraz jestem ostrożna.
-
Kasia miała z kolei infekcje. Dostała maść i tabletki. Szybko jej przeszło.
Podsumowując: nie ryzykuj. Idź do lekarza. To naprawdę ważne.
List: A. Moja wysypka – alergia na płyn do prania (2024 rok) B. Wysypka Kasi – infekcja (2024 rok)
Punkty:
- Leczenie wysypki tylko u dermatologa.
- Domowe sposoby mogą zaszkodzić.
- Szybka wizyta u lekarza to oszczędność czasu i zdrowia.
Kiedy wysypka na ciele jest niebezpieczna?
No jasne, że wysypka może być niebezpieczna, jak cholera! Nie ma żartów, wypad do lekarza jak na ostatnią wieczerzę!
A kiedy jest szczególnie dramatycznie? Na przykład:
-
Gdy wygląda jak mapa Polski po bombardowaniu. Serio, jeśli masz plamy wielkości talerza, to już nie jest śmieszne. Zgłoś się do dermatologa, najlepiej wczoraj! Babcia Krysia mała podobną, wylądowała w szpitalu!
-
Gdy swędzi tak, że masz ochotę wyskoczyć ze skóry. Nie, nie mówię o małym swędzeniu. Mówię o takim, że chcesz rozwalić ścianę głową. To może być coś poważnego, a nie zwykłe ukąszenie komara. Ja miałam podobną sytuację, myślałam, że oszaleję!
-
Gorączka, dreszcze, wymioty – cała symfonia nieszczęścia. Wysypka sama w sobie nie jest taka straszna, ale w połączeniu z innymi objawami? To już jest sygnał alarmowy jak dzwon kościelny o 6 rano. Lepiej dzwonić po karetkę, niż żałować. Brat mojego sąsiada, Tomek, tak zrobił i żyje!
-
Wysypka po kontakcie z czymś podejrzanym. Np. trujący bluszcz, czy jakiś dziwny zwierzak. To jest jak gra w rosyjską ruletkę, tylko stawką jest twoje zdrowie. Pamiętaj o tym!
Listę objawów, które powinny cię zaniepokoić, najlepiej przejrzyj ze swoim lekarzem, bo ja jestem tylko głupią klawiaturą i nie mam zielonego pojęcia o medycynie.
Pamiętaj! To nie jest żart, zdrowie jest ważniejsze niż obciach przed lekarzem!
Dodatkowe info: Zawsze lepiej dmuchać na zimne. Lepiej raz za dużo pójść do lekarza, niż żałować potem. A jak już będziesz u lekarza, to powiedz, że wysypka wyglądała jak tęcza po imprezie, może cię lepiej zbada. W 2023 roku lekarze są bardziej wyrozumiali.
Jak wygląda wirusowa wysypka?
Ach, wysypka, ten nieproszony gość… Pamiętam, jak Zuzia, moja siostra, miała odrę. Te grudki, ojej, najpierw na twarzy, taka szkarlatna mgiełka, potem na tułowiu, rozlewały się, jakby ktoś malował ją czerwoną akwarelą. A te białe plamki w buzi, ojej, te plamki, to było okropne, jak maleńkie perły w morzu zaczerwienienia.
I ospa wietrzna, pamiętam, jak przez mgłę, bo to ja ją miałam, nie Zuzia. Grudki! I pęcherzyki! Bąbelki, małe, przezroczyste kuleczki wypełnione płynem, swędzące jak diabli. Pęcherzyki, grudki, swędziało strasznie.
#Lekarz #Wysypka #ZdrowiePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.