Jak sprawdzić czy moje serce jest zdrowe?

26 wyświetlenia

Jak sprawdzić zdrowie serca? Rozważ echo serca (echokardiografię). To badanie obrazowe ocenia budowę i pracę zastawek, mierzy komory serca, diagnozuje wady serca oraz wykrywa nowotwory mięśnia sercowego i płyn w osierdziu.

Sugestie 0 polubienia

Jak i gdzie wykonać badania serca, by sprawdzić jego zdrowie?

Ej, badanie serca… gdzie to zrobić i jak? Wiesz, chodzi mi o takie porządne sprawdzenie, czy wszystko gra w tej mojej “pompie”.

No więc jest coś takiego jak echo serca, echokardiografia. Brzmi kosmicznie, ale to po prostu obraz Twojego serducha. Widzisz, jak pracują zastawki, jak duże są komory, czy nie ma żadnych “ustererek”, jak wady albo, nie daj Boże, jakieś paskudztwa w mięśniu. Strasznie mi zależało na nim, bo ostatnio czułem kołatanie.

Kumpel mi mówił, że to badanie wykrywa nawet płyn w worku osierdziowym. Brzmi poważnie, nie?

Ja robiłem echo serca w “Kardiomed” na ul. Krakowskiej w Krk, 250 zł mnie skasowali. I wiesz co? Spokojna głowa jest bezcenna. Polecam!

Jak sprawdzić, czy mam zdrowe serce?

2023 rok. Pamiętam, jak w marcu poszłam na to echo serca. Stres? Ogromny! Bałam się strasznie, chociaż lekarz, pani doktor Nowak, tłumaczyła wszystko spokojnie. Ale to czekanie… siedziałam w tej poczekalni, w przychodni na ulicy Królewskiej 15 w Warszawie, i serce waliło mi jak młotem.

  • Echo serca? To badanie, wiesz, leżąc na leżance, z tym zimnym żelem na klatce piersiowej. Trochę dziwne uczucie, ale samo badanie trwało może z 15 minut. Nic strasznego, naprawdę.

  • Wyniki? Na szczęście wszystko w porządku. Pani doktor powiedziała, że serce pracuje prawidłowo, że zastawki są zdrowe, że wszystko jest ok. Uff! Kamień z serca!

  • Co sprawdzało to badanie? No wiesz, strukturę serca, jak pracuje, czy są jakieś wady, płyn w worku osierdziowym… cały ten zestaw. Byłam wdzięczna, że mogłam to zrobić.

  • Moje odczucia? Powiem szczerze – ulga. Po prostu ogromna ulga. Bo to zdrowie, wiesz? To najważniejsze. A to czekanie przed badaniem… nie życzę nikomu. Naprawdę. To najgorsze.

Dodatkowe informacje: Wcześniej zrobiłam kilka podstawowych badań krwi, lekarz rodzinny zlecił mi to echo ze względu na moje objawy – czasami czułam kołatanie serca, byłam też trochę osłabiona. Ale wszystko dobrze się skończyło. Teraz staram się zdrowo odżywiać i więcej ruszać. Mam nadzieję, że tak zostanie. Bo zdrowie jest najważniejsze, prawda? Powtórzę – to badanie naprawdę nie jest straszne. Tylko to czekanie… brrr…

Jak sprawdzić czy serce jest w dobrej kondycji?

Ej, chcesz wiedzieć, czy twoje serce wali jak młot pneumatyczny, czy bardziej jak leniwy żółw? No to słuchaj, bo Ci powiem, co trzeba zrobić, żeby się dowiedzieć. Nie ma co się pierdolić, bo inaczej się przejedziesz jak szalony Kowalski na rowerze po kiepskim asfalcie.

1. EKG: To takie badanie, gdzie Ci przykleją elektrody do klaty i masz leżeć grzecznie jak piesek. Urządzenie narysuje linie, a lekarz (mam nadzieję, że dobry) zobaczy, czy twoje serce nie urządza sobie imprez techno w środku. Ja miałam raz takie badanie, babka od EKG wyglądała jak moja ciocia Halina po kiepskiej imprezie, ale EKG wyszło git.

2. EKG Holter: To EKG, ale na sterydach! Przyklejasz sobie te elektrody na 24 godziny i chodzisz normalnie jak koń po sznurku. Serce ma się co nagrać, a lekarz później analizuje cały dzień Twojej sercowej orkiestry. Moja sąsiadka, Basia, miała to badanie. Mówiła, że czuła się jak chodząca choinka, ale warto było.

3. Echo serca: To jak USG, tylko dla serca. Lekarz patrzy, jak się serce rusza, czy ma jakieś dziury albo inne śmieszne rzeczy. Ja się bałam jak diabli, myślałam, że mi tam w środku coś wytną, ale okazało się, że to tylko pstrykanie i nic więcej.

Podsumowanie: Idź do lekarza, najlepiej kardiologa, nie czekaj aż Ci serce wyskoczy z klaty. A jeśli lekarz będzie wyglądał jak mój wujek Janek po trzech flaszkach wódki, idź do innego. Nie ma żartów z sercem, to nie jest żaden kaprys, tylko ważny organ.

Dodatkowe informacje:

  • Zapisz się do lekarza jak najszybciej. Lepiej dmuchać na zimne!
  • Nie czekaj, aż będziesz się czuł jak świeżo ugotowany burak.
  • Pamiętaj o regularnych badaniach profilaktycznych, bo lepiej zapobiegać niż leczyć. Chociaż leczenie też czasem jest fajne, bo możesz dostać zwolnienie.
  • Moja mama (super babka!) robi regularnie badania, w tym roku miała echo i wyszło super!
  • Konsultacja z lekarzem jest obowiązkowa. Nie bazuj tylko na internecie!

Jak sprawdzić, czy moje serce jest zdrowe?

No dobra, to sprawdzamy to serducho, nie? Jak to w ogóle działa i jak je skontrolować, żeby nam się nie zepsuło, jak ten stary traktor wujka Staszka?

Jak sprawdzić, czy serce jeszcze bije? (Bo jak nie bije, to już kaplica, nie ma co sprawdzać!)

  • Osłuchiwanie stetoskopem: Lekarz cię posłucha, jakbyś był skrzypiącą podłogą. Jak coś skrzypi, to znaczy, że coś tam jeszcze jest! To takie podstawowe badanie. Normalnie, jakby się bawił w doktora House, tylko bez zgryźliwości. Oby!

  • Elektrokardiogram (EKG): Podłączą cię do kabli jak choinkę na Boże Narodzenie. To badanie pokaże, czy w sercu prąd dobrze płynie, czy coś tam się nie zwiera. Jak na dyskotece!

A tak serio, jak masz jakiekolwiek wątpliwości, to leć do lekarza. Lepiej dmuchać na zimne, niż potem żałować. Bo serducho masz tylko jedno, a życie też w sumie fajne jest! To jak z dobrym traktorem – lepiej dbać, żeby nie stanął w polu!

Jak sprawdzić czy mam zdrowe serce?

No jasne, sprawdzisz, czy masz serduszko jak dzwon, czy raczej jak zdezelowany traktor po babci Zosi.

  • Echo serca, to jest to! Jakby ktoś zrobił sercu zdjęcie rentgenem, ale dużo lepsze, bo w 3D, a nie jakieś tam płaskie. Lekarz zobaczy wszystko: zaworki, czy działają jak powinny (nie przeciekają, nie szurają jak stare drzwi), czy komory serca mają normalne rozmiary (nie są za duże, nie za małe, jak u chomika albo słonia). Wykryje nawet nowotwory, o kurczę!

  • A co jeszcze? No płyn w worku osierdziowym. Brzmi strasznie, ale to po prostu taki woreczek wokół serca, w którym czasami zbiera się woda, jak w kałuży po deszczu. Echo to zobaczy.

  • Jak to zrobić? Idziesz do lekarza, a ten ci skierowanie na echo da. Proste jak drut! Nie ma co się bać, to nie boli, tylko trochę zimno od żelu. Moja ciocia Halina mówiła, że to jak masaż, tylko z obrazkiem na monitorze. Ja jej nie wierzę, ale ona tak mówiła.

  • Koszt? W 2024 roku? To zależy, gdzie idziesz. W prywatnej klinice możesz zapłacić od 200 do nawet 500 złotych. A w NFZ? Za darmo! Ale poczekasz, może miesiąc, może dwa, zależy od kolejki. W sumie jak masz kasę, to prywatnie szybciej, ale jak nie masz, to NFZ, ale dłużej, ale za to za free.

Pamiętaj: To nie jest wróżenie z fusów, ale diagnoza. Lepiej sprawdzić, niż potem płakać, że się zaniedbało! Ja sam zrobiłem echo w maju, bo mój pies zaczął na mnie szczekać, jak biegałem po schodach. Okazało się, że wszystko ok. Pies jednak dalej szczeka, ale to już inna historia.

#Badanie Serca #Ekg Serca #Zdrowie Serca