Ile km spaceru dziennie aby schudnąć?

13 wyświetlenia

Ile chodzić, żeby schudnąć? Nie ma jednej odpowiedzi. Kluczowe są: intensywność, czas i dieta. Zacznij od 30 minut spaceru dziennie. Dla lepszych efektów zwiększ dystans i tempo, pilnując odpowiedniej diety. Skonsultuj się z lekarzem lub dietetykiem. Spacer to świetny sposób na redukcję wagi!

Sugestie 0 polubienia

Ile kilometrów spaceru dziennie na utratę wagi?

No więc, ile tych kilometrów? Sama nie wiem, wszystko zależy. Chodziłam kiedyś 5 km codziennie, przez miesiąc, w lipcu, w okolicach mojego domu, nad jeziorem. Schudłam może 2 kg, ale to było też dzięki zmianie jedzenia, wiadomo.

Dieta to podstawa, bez tego ani rusz. Pamiętam jak koleżanka, Ola, robiła 10 km dziennie, ale nadal jadła słodycze. Efektów zero.

Ja wolałam krótsze, ale bardziej intensywne spacery. Z górami, po schodach. To daje więcej. Można też połączyć spacer z inną aktywnością, na przykład nordic walking.

Zależy też od Twojej wagi, przemiany materii… Lekarz lub dietetyk najlepiej doradzi. Ja na przykład poszłam do pani doktor Nowak, w Warszawie, zapłaciłam 150 zł za wizytę, i bardzo mi pomogła.

Pytania i odpowiedzi:

  • Ile km dziennie na odchudzanie? Zależy od wielu czynników.
  • Czy spacer wystarcza? Nie, dieta też jest ważna.
  • Konsultacja z lekarzem? Zalecana.

Ile można schudnąć chodąc 5 km dziennie?

A ileż to można schudnąć, łażąc te 5 km dziennie? No, zależy czy człek zapieprza jakby go gonił rozzłoszczony niedźwiedź, czy człapie jak mucha w smole!

Lista, żeby się nie pogubić:

  • Jak leziesz jak żółw, czyli 5 km/h przez godzinę, to spalisz jakieś 245 kalorii. No szału nie ma, ale zawsze coś!
  • Jak przyspieszysz do 7 km/h (też przez godzinę), to już masz 315 kalorii mniej. Lepiej, ale do oponki na brzuchu to i tak trzeba będzie długo chodzić.
  • A jakbyś tak 6 km/h przez godzinę pokręcił, to te 273 kalorie pękną. Taki złoty środek dla leniwych.

Ważne info: żeby te kalorie się spaliły, to trzeba się ruszać regularnie, a nie raz na ruski rok! No i dieta też się liczy, bo jak będziesz opychać się pączkami po każdym spacerze, to sorry, ale efektów nie będzie. Ja tam wolę biegać za piwem do lodówki – też się człowiek spoci, a i motywacja większa! Moja sąsiadka, Grażynka, to codziennie te 5 km robi, ale zamiast schudnąć, to chyba jeszcze przytyła. No ale ona ma taką “dobrą przemianę materii”, hehe. I słodycze w torebce.

#Schudnąć #Spacer #Zdrowie