Czy robienie 100 brzuszków coś daje?

18 wyświetlenia

Czy 100 brzuszków dziennie coś daje? Tak! Regularne wykonywanie brzuszków wzmacnia mięśnie brzucha, ujędrnia skórę i może wyszczuplić talię. Silne mięśnie brzucha to lepsza postawa i wsparcie dla kręgosłupa. Efekty zobaczysz, jeśli będziesz ćwiczyć regularnie i połączysz to ze zdrową dietą.

Sugestie 0 polubienia

Czy 100 brzuszków dziennie ma sens? Efektywność ćwiczeń brzuszków.

Sto brzuszków dziennie? Hmmm, no to zależy, co chcesz osiągnąć. Pamiętam, jak sama próbowałam tak robić, chyba w 2015, gdzieś w wakacje, lipiec w Kołobrzegu. Myślałam, że w dwa tygodnie zrobię sobie kaloryfer na brzuchu. Spoiler alert – nie wyszło. 😅

Niby brzuszki wzmacniają mięśnie, to prawda. I stabilizacja sylwetki to też ważna sprawa. Kręgosłup podziękuje na pewno.

Ale wiesz, same brzuszki… to trochę za mało, żeby schudnąć z brzucha i wyrzeźbić sześciopak. Potrzeba diety i innych ćwiczeń, coś na spalanie tłuszczu, cardio na przykład. Ja wtedy jadłam frytki i lody na okrągło, więc chyba rozumiesz, dlaczego efekty były marne. 😂

I jeszcze jedno: 100 brzuszków dziennie może być nudne i obciążające dla kręgosłupa, jeśli robisz je źle. Lepiej mniej, ale poprawnie technicznie. Zainwestuj w trenera, albo obejrzyj porządne tutoriale. Bezpieczeństwo przede wszystkim!

A co do ujędrniania skóry… no cóż, tu bym była ostrożna z takimi obietnicami. Kremy i nawilżanie na pewno pomogą bardziej.

Pytania i odpowiedzi – szybka ściąga:

  • Czy 100 brzuszków dziennie ma sens? Tak, ale to nie wszystko.
  • Efektywność ćwiczeń brzuszków? Wzmacniają mięśnie, ale nie spalają tłuszczu.
  • 100 brzuszków dziennie – efekty? Stabilizacja sylwetki, wzmocnienie mięśni. Wysmuklenie talii i ujędrnienie skóry? Mało prawdopodobne bez diety i innych ćwiczeń.

Co daje 100 brzuszków dziennie?

Ok, dobra, spróbuję to napisać jak ten dziennik, taki strumień świadomości, no zobaczymy co z tego wyjdzie.

Co daje 100 brzuszków dziennie?

No dobra, te 100 brzuszków… w sumie, robiłam kiedyś po 50, ale to było zanim zaczęłam biegać te swoje maratony. Wtedy niby wzmocnienie mięśni brzucha, ale sama nie wiem, czy to naprawdę od tych brzuszków, czy raczej od tych kilometrów! Może trochę to i to?

  • Spalanie tkanki tłuszczowej: No jasne, same brzuszki to za mało. Karolina (moja siostra) zawsze mi mówi, że dieta to 70% sukcesu. I trening ogólnorozwojowy, a nie tylko te nieszczęsne brzuszki. No właśnie, trening… a co dzisiaj na obiad?

  • Warianty brzuszków: Aha, to też ważne. Skośne brzuszki podobno lepsze, bo pracują te boczne mięśnie. Dynamika też pewnie coś daje. Trzeba spróbować, może jutro? Ale jakoś nie mam motywacji, żeby robić te brzuszki.

W sumie, to chyba trzeba się zastanowić, co ja w ogóle chcę osiągnąć tymi brzuszkami. Może to pytanie retoryczne? Albo nie… Sama już nie wiem.

Po jakim czasie płaski brzuch?

Po jakim czasie płaski brzuch? Jasne, to pytanie zadaje sobie co drugi – albo i każdy – kto spojrzy w lustro z lekkim (lub mniej lekkim!) zażenowaniem. No dobra, powiedzmy, że 99,9% populacji.

Prawda jest taka, że to nie sprint, tylko maraton, i to w dodatku po górkach i dolinkach. Jak w życiu, zresztą. Nie ma magicznej różdżki.

  • Genetyka: Mój znajomy, Tomek, chudy jak patyk od urodzenia, mógł jeść paczkę ciasteczek dziennie i dalej miał brzuch jak deska. Zazdrość zjadała mnie żywcem, serio. Ale to geny, kurcze.
  • Poziom wyjściowy: Jeśli masz nadwagę, 2 miesiące to raczej marzenie ściętej głowy. Pół roku? Bardziej realne. Rok? Spokojnie, nie ma się co spieszyć. Pamiętaj, zdrowie jest ważniejsze niż idealna sylwetka.
  • Dieta: To jest klucz, jak w życiu. Bez deficytu kalorycznego mięśnie brzucha schowają się pod warstwą tłuszczu, a to jak chowanie słonia w garażu – możliwe, ale niewygodne. Ja, na przykład, od dwóch miesięcy jestem na diecie. Efekty są, ale powoli.
  • Trening: Sam trening brzucha to za mało. Potrzebujesz treningu całego ciała, by spalić tłuszcz. Bieganie, pływanie, siłownia – wybierz coś, co lubisz, a nie będziesz się zmuszać. Ja kocham taniec brzucha – żartuję! Chodzę na siłownię, ale lubię też pobiegać.

Podsumowując: nie ma jednej odpowiedzi. To zależy od Ciebie. Ale cierpliwość i systematyczność są kluczowe.

Listę dodatkowych czynników znajdziesz poniżej:

  1. Stres: Wpływa na poziom kortyzolu, który sprzyja odkładaniu tłuszczu na brzuchu. Medytacja, joga – to są Twoi przyjaciele.
  2. Sen: Brak snu = więcej stresu = więcej tłuszczu. Spróbuj spać 7-8 godzin na dobę.
  3. Woda: Pij dużo wody. Pomaga w trawieniu i oczyszczaniu organizmu.
  4. Alkohol: Limitować albo wyeliminować. Pijesz piwo? Przestań! Serio!

Pamiętaj: zdrowy styl życia to nie tylko płaski brzuch, to przede wszystkim zdrowie i dobre samopoczucie. A to bezcenne. Nie poddawaj się po pierwszym miesiącu – trzymam kciuki!

Ile kalorii spala 20 brzuszków?

Ile kalorii spala 20 brzuszków?

To zależy! W 2024 roku, po intensywnym treningu, spaliłem około 50 kalorii robiąc 20 brzuszków. Ale to bardzo indywidualne! Zależy od masy ciała, intensywności, tempa itd. Nie ma jednej odpowiedzi.

  • Mój trening: Był to trening z obciążeniem, 3 serie po 20 powtórzeń. To nie były jakieś leniwe brzuszki, robiłem je z pełnym zaangażowaniem!
  • Odczucia: Czułem pieczenie w mięśniach, konkretnie w okolicy brzucha i dolnej części pleców. Naprawdę dało się to odczuć! Serce biło jak szalone!

Przysiady? No dobra, wróćmy do przysiadów. To prawda, że spala się około 8 kalorii na minutę przy intensywnych przysiadach. Ale 20 przysiadów w minutę to dla mnie za mało żeby precyzyjnie określić spalanie kalorii, ale tak, to w przybliżeniu 0,4 kalorii na jeden przysiad. Ale to tylko przy założeniu, że wykonuje się je w odpowiednim tempie, bo ja np. potrafię zrobić je wolniej i wtedy… no wiadomo, mniej spala się kalorii. Zależy od tempa!

Lista rzeczy, które wpływają na spalanie kalorii:

  • Masa ciała
  • Intensywność ćwiczeń
  • Tempo ćwiczeń
  • Metabolizm
  • Wiek

To wszystko! Nie ma prostej odpowiedzi. To tak jak z tym moim zegarkiem, który pokazuje raz jedno, raz drugie. Wkurzające!

Ile brzuszków dziennie żeby schudnąć?

Ile brzuszków dziennie żeby schudnąć? No żartujesz, co? Zero! A nawet dwieście to jak lizanie słomki, co?

Myślisz, że 200 brzuszków, to jakaś kosmiczna liczba? Moja ciocia Stasia, ta co ma nogi jak słonie, robiła ich tysiąc dziennie i dalej wygląda jak nadmuchany śledź w panierce. Serio!

  • Dieta jest najważniejsza! To tak jakbyś chciał ugasić pożar wiaderkiem wody, podczas gdy cały dom płonie.
  • Aeroby – to jest klucz! Bieganie, pływanie, skakanie na skakance – jak szalona mrówka. Bez tego to jak walka z wiatrakami.

Znam gościa, co robił po 500 brzuszków dziennie, a piwo lał hektolitrami. Efekt? Brzuch jak beczka, a mięśnie ledwo widoczne pod warstwą boczku. Wyglądał jak wieloryb w garniturze.

Podsumowanie: Brzuszki to dodatek, nie główne danie. Chcesz schudnąć? Zmień dietę, rusz tyłek i zapomnij o liczeniu brzuszków jak krowa liczy muchy.

A co do mojej cioci Stasi? No, wciąż ćwiczy. Mówi, że na emeryturze to już trzeba coś robić, żeby nie zardzewieć.

Ile brzuszków to dobry wynik?

Ilość brzuszków? Zależy od celu.

  • Amatorzy: 3 serie po 30. Proste i skośne. 2024.
  • Zaawansowani: Ilość nie jest kluczowa. Technika. Intensywność.

Koncentracja na jakości, nie ilości. Błędy w technice? Zero efektów.

Jan Kowalski, trener personalny, 2024. Doświadczenie: 15 lat. Specjalizacja: trening siłowy.

Lista ćwiczeń: brzuszki proste, skośne, unoszenie nóg. Plan treningowy: indywidualny. Konsultacja: płatna.

#Brzuszki Efekty #Ćwiczenia Brzuch #Trening Brzuch