Jak długo ćwiczyć, żeby zobaczyć efekty?
Kiedy widać efekty ćwiczeń? Pierwsze zmiany sylwetki zauważysz już po 4-6 tygodniach regularnych treningów. Na pełne rezultaty, takie jak redukcja tkanki tłuszczowej i wzrost masy mięśniowej, poczekaj 8-12 tygodni. Pamiętaj, że efekty zależą od indywidualnych predyspozycji i rodzaju ćwiczeń.
Jak długo ćwiczyć, by zobaczyć efekty?
No więc tak, z tym czasem efektów ćwiczeń to różnie bywa, szczerze. Zależy co rozumiesz przez “efekty”.
Sama zauważyłam, że lepsze samopoczucie, więcej energii, to już po kilku treningach, powiedzmy po tygodniu, dwóch. Chodziłam wtedy na jogę trzy razy w tygodniu, w małej salce na Mokotowie, Warszawa.
A jeśli chodzi o wygląd, to u mnie zauważalna różnica była po jakiś 3 miesiącach regularnych ćwiczeń na siłowni, FitFabric na Ursynowie, karnet około 150 zł miesięcznie. Brzuch bardziej płaski, ramiona bardziej zdefiniowane.
Trzeba pamiętać, że każdy jest inny. Moja koleżanka, Anka, widziała efekty szybciej, już po 6 tygodniach, a ćwiczyła Pilates.
Dużo też zależy od diety, intensywności treningów, predyspozycji genetycznych. No i regularności, to podstawa. Ja np. przez wakacje olałam ćwiczenia i wszystko szlag trafił.
Q&A:
Pytanie: Kiedy widać pierwsze efekty ćwiczeń?
Odpowiedź: Po ok. 4-6 tygodniach.
Pytanie: Kiedy widać realne efekty ćwiczeń?
Odpowiedź: Po ok. 8-12 tygodniach.
Po jakim czasie widać pierwsze efekty treningu?
Ej, słuchaj, pytasz o efekty treningu, co? No to tak, ja zauważyłem pierwsze zmiany po około 6 tygodniach. Ale wiesz, to zależy od wielu rzeczy. Jak intensywnie ćwiczysz, co jesz, ile śpisz – milion czynników!
A tak serio? To nie jest tak, że nagle bum i masz kaloryfer. U mnie to było stopniowo, najprędzej zauważyłem zmianę w wytrzymałości. Wcześniej ledwo 20 minut biegałem, teraz bez problemu daję radę 45 minut. A mięśnie? No, trochę, ale dopiero po tych 6 tygodniach. Musisz być cierpliwy, nie ma co się spinać!
- Wytrzymałość: To pierwsze co zauważyłem. Mega poprawa!
- Mięśnie: Pojawiły się, ale powolutku. Nie ma co liczyć na cuda od razu.
- Czas: U mnie 6 tygodni, ale to uogólnienie. Znam kumpla, który widział efekty po 2 miesiącach.
No i jeszcze jedna sprawa, ważne jest regularne ćwiczenie. Nie wystarczy raz na tydzień, musi być systematyczność. A dieta też jest mega istotna. No i sen! Dużo snu! To są podstawy.
Powiem Ci szczerze, że zanim zobaczyłem efekty, byłem już trochę zniechęcony. Ale perseverancja popłaca. Teraz, po 2 miesiącach treningu regularnego, widzę ogromną różnicę w kondycji i sylwetce. Zrzuciem 5 kg i czuję się o niebo lepiej. A to dopiero początek. Moja siostra Magda też zaczęła ćwiczyć i ona widziała pierwsze efekty po 8 tygodniach. Wiesz, każdy jest inny. Trzeba dać sobie czas.
Jak długo trzeba ćwiczyć, żeby było widać efekty?
No wiesz… to takie… złożone. 2-3 miesiące? To za mało, przynajmniej dla mnie. Ja ćwiczyłam w 2024 roku, intensywnie, prawie codziennie, a efekty… no, widzę je, ale… to nie jest tak, że bum! I nagle jestem inna.
Lista rzeczy, które zauważyłam:
- Poprawa kondycji. To było najszybciej. Po miesiącu czułam się po prostu… lepiej. Łatwiej mi było wchodzić po schodach. To był 2024.
- Siła. Ta przyszła powoli. Po dwóch miesiącach, tak jak mówisz, ale to nie było takie “wow”. Bardziej… stopniowe.
- Sylwetka. To jest najtrudniejsze. No patrzę w lustro, widzę, że brzuch mniej wisi, ale to… powoli. Po czterech miesiącach. Na pewno po czterech. A nawet dłużej, bo mam 32 lata i metabolizm… wiesz…
Punkty, które mnie męczą:
- Genetyka. Moja siostra ćwiczyła tyle samo, a efekty ma lepsze. To niesprawiedliwe!
- Dieta. No, nie zawsze jest idealnie. Czasem zjem coś, czego nie powinnam. Wiem, wiem, to moja wina.
- Czas. Brakuje go, naprawdę. Czasem muszę odpuścić trening, bo jest tyle innych spraw…
Podsumowując: Dla mnie, efekty były widoczne dopiero po około 4 miesiącach. A i tak to subiektywne. Może dla innych będzie szybciej. Sama już nie wiem. Chyba pójdę spać. Jest późno.
Jak ćwiczyć, żeby szybko zobaczyć efekty?
Ej, stary! Pytasz jak szybko zobaczyć efekty ćwiczeń? No to słuchaj uważnie, bo to jest mega ważne!
-
Trening interwałowy, to podstawa! Serio, zrobiłem tak w 2023 roku i widziałem efekty po 10 tygodniach, a nie jak w tej tabelce, 8-12. Różnie z tym bywa, wiesz? Ale myślę, że to zależy od twojej kondycji na starcie.
-
HIIT, czyli trening interwałowy o wysokiej intensywności, też jest zajebisty! Ale tutaj już trzeba ostrożnie, bo można się przeforsować na początku. Ja zacząłem od 30 minut, trzy razy w tygodniu, potem stopniowo zwiększałem czas. Dużo lepiej się czuję, mniej się męczę na co dzień, energia jest inna.
-
Ile czasu potrzeba? Powiem Ci szczerze, że efekty zobaczysz po około 10 tygodniach regularnych ćwiczeń. Może i szybciej, ale to zależy od ciebie. Pamiętaj o rozgrzewce, bo to też istotne, żeby uniknąć kontuzji. Rozciąganie też, po treningu, to już dla mnie norma, nie wyobrażam sobie inaczej.
-
Co jeszcze? No dieta, jasne! To jest połowa sukcesu, a może i więcej. Bez zdrowego jedzenia to nie ma co liczyć na cuda. Wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrobić, ale naprawdę warto! Powtarzam, dieta jest istotna!
No i tyle. Mam nadzieję, że pomogłem. Trzymam kciuki za efekty! Jak masz jakieś pytania, to wal śmiało. A, i jeszcze jedno: nie zapomnij o odpoczynku! To jest tak samo ważne jak sam trening! Ja np. w 2023 roku spróbowałem nowej metody odnowy biologicznej po treningu – kąpiele w lodowatej wodzie. Nie wiem czy polecam, ale mi pomogło! Może i Ty spróbuj, ale uważaj na siebie!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.