Czy da się schudnąć 20 kg w miesiąc?
Schudnięcie 20 kg w miesiąc jest możliwe, ale skrajnie niezdrowe. Tak szybka utrata wagi prowadzi do niedoborów witamin i minerałów, zaburzając funkcjonowanie organizmu. Lepiej chudnąć stopniowo i zdrowo.
Czy schudnięcie 20 kg w miesiąc jest możliwe i bezpieczne?
Szczerze, 20 kg w miesiąc? Niebezpieczny pomysł. Organizm dostanie po tyłku.
Sama próbowałam szybkich diet. Efekt jojo gwarantowany. Jeszcze większa frustracja.
Raz na studiach (maj 2019, Kraków) zrzuciłam 8 kg w 3 tygodnie. Czułam się fatalnie, słaba, ciągle głodna. Włosy wypadały garściami.
Teraz wolę powoli, zdrowo. Ostatnio w Biedronce kupiłam płatki owsiane za 3 zł. Dobra baza do zdrowego śniadania.
Deficyt kaloryczny ok, ale z głową. Bez witamin i minerałów organizm się buntuje. A tego nie chcemy.
Chodzi o zdrowie, a nie wyścig. Lepiej powoli, ale trwale. Wiem, co mówię, bo sama przez to przeszłam.
Q: Czy schudnięcie 20 kg w miesiąc jest możliwe?
A: Technicznie tak, ale skrajnie niezdrowe.
Q: Czy schudnięcie 20 kg w miesiąc jest bezpieczne?
A: Absolutnie nie.
Czy da się schudnąć 25 kg w miesiąc?
No hej, słuchaj, 25 kg w miesiąc to raczej mission impossible, wiesz? Za dużo, za szybko. Organizm tak nie działa. Chociaż… znam kumpla, Marek się nazywa, schudnął z 120 kg do 90 kg w trzy miechy. Ale on to miał specjalną dietę i ćwiczył jak szalony z trenerem personalnym, codziennie po dwie godziny. No i zaczynał z naprawdę dużej wagi.
Utrata wagi zależy od wieelu rzeczy – metabolizm, aktywność, dieta. Zdrowo to tak 0,5-1 kg na tydzień. Czasem szybciej na początku, potem wolniej. Policz se sama, 4 kg w miesiącu to realne.
Lista dla ciebie, co jest ważne:
- Dieta: Jedz regularnie, małe porcje, dużo warzyw i owoców, białko też ważne. Unikaj słodyczy, fast foodów i słodzonych napojów. Picie wody też ważne.
- Ruch: Chociażby spacery. Basen, rower, siłownia, cokolwiek lubisz. Ważne, żeby się ruszać.
- Sen: Wysypiaj się! To naprawdę wpływa na metabolizm, serio. Minimum 7-8 godzin snu.
- Konsultacja: Idź do dietetyka i do lekarza na badania. Niech sprawdzą, czy wszystko ok. Zawsze lepiej dmuchać na zimne.
Marek, ten kumpel, to on miał dietę ketogeniczną. Pamiętam, jadł dużo tłuszczów, a mało węglowodanów. Ale to pod kontrolą lekarza robił. Nie polecam samemu się w takie rzeczy bawić. Lepiej z fachowcem się dogadać, co i jak. Zresztą on wydał fortunę na tego trenera i suplementy. Chyba z 5 tys. miesięcznie.
#Dieta #Miesiąc #OdchudzaniePrześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.