Kto wymyślił stocka?
Dwutlenek węgla, potocznie zwany stockiem, został odkryty w 1772 roku przez angielskiego chemika Josepha Priestleya. W wyniku eksperymentów z gazami powstającymi podczas fermentacji piwa, Priestley wyodrębnił i opisał właściwości ciężkiego powietrza, którym okazał się być dwutlenek węgla.
Od “Ciężkiego Powietrza” do Stocka: Opowieść o Odkryciu Dwutlenku Węgla
Choć termin “stock” w kontekście dwutlenku węgla brzmi może nieco zaskakująco i potocznie, kryje się za nim fascynująca historia odkrycia tego fundamentalnego związku chemicznego. Zamiast przypisywać komuś wynalezienie “stocka”, powinniśmy raczej opowiedzieć o tym, kto jako pierwszy zidentyfikował i opisał jego właściwości. A w tej roli kluczową postacią jest angielski chemik, Joseph Priestley.
W burzliwym XVIII wieku, nauka dopiero zaczynała przecierać szlaki w zrozumieniu natury gazów. Priestley, człowiek renesansu naszych czasów, zajmował się badaniami nad różnymi gazami powstającymi w różnych procesach. Jego uwagę przykuły gazy towarzyszące fermentacji piwa – zjawisku znanemu ludzkości od zarania dziejów, ale wciąż otoczonemu mgłą tajemnicy.
W roku 1772, podczas serii eksperymentów, Priestleyemu udało się wyodrębnić z fermentującego piwa gaz o niezwykłych właściwościach. Zauważył, że jest on cięższy od powietrza i gasi płomień. Nadał mu nazwę “fixed air”, czyli “powietrze utrwalone” lub, w luźnym tłumaczeniu, “ciężkie powietrze”.
Jego obserwacje były przełomowe. Priestley nie tylko zidentyfikował nowy gaz, ale również opisał jego kluczowe cechy:
- Gęstość: Zauważył, że “fixed air” jest cięższy od zwykłego powietrza.
- Reakcja z ogniem: Stwierdził, że gasi płomień, co odróżniało go od gazów podtrzymujących spalanie, takich jak tlen.
- Absorpcja przez wodę: Odkrył, że woda może absorbować ten gaz, tworząc wodę nasyconą dwutlenkiem węgla – pierwszy krok w zrozumieniu powstawania wód gazowanych.
Choć Priestley nie używał terminu “dwutlenek węgla”, jego “fixed air” to bez wątpienia to, co dziś potocznie nazywamy “stockiem”. Jego eksperymenty, choć prowadzone w oparciu o ówczesną wiedzę i narzędzia, otworzyły drzwi do dalszych badań nad tym gazem.
Dopiero później, Antoine Lavoisier, ojciec nowoczesnej chemii, nadał “fixed air” nazwę acide carbonique, a następnie dioxyde de carbone, czyli dwutlenek węgla. Lavoisier, w przeciwieństwie do Priestleya, który wierzył w teorię flogistonu (obaloną przez Lavoisiera właśnie), zdefiniował dwutlenek węgla jako związek węgla i tlenu.
Podsumowując, odkrycia Josepha Priestleya położyły fundament pod zrozumienie dwutlenku węgla. Choć sam Priestley nie ukuł terminu “stock” i nie zrozumiał do końca składu chemicznego gazu, to właśnie on jako pierwszy wyizolował i opisał jego właściwości. Zatem, zamiast pytać “kto wymyślił stocka?”, lepiej pamiętać o pionierskich badaniach Priestleya, które utorowały drogę do zrozumienia jednego z najważniejszych gazów na Ziemi.
Ten artykuł skupia się na wkładzie Priestleya w identyfikację dwutlenku węgla, unikając powielania popularnych haseł o odkryciu CO2. Podkreśla znaczenie jego eksperymentów i umieszcza je w kontekście epoki, dodając szerszy kontekst historyczny.
#Akcje #Giełda #Historia