Ile goi się naderwany mięsień?

23 wyświetlenia

Czas gojenia naderwanego mięśnia jest zmienny. Zależy od stopnia urazu, umiejscowienia i kondycji pacjenta.

  • Lekkie naderwania: 2-4 tygodnie.
  • Ciężkie naderwania: 8 tygodni lub dłużej.

Pełna regeneracja wymaga odpowiedniej rehabilitacji. Konsultacja lekarska jest niezbędna dla prawidłowej diagnozy i leczenia.

Sugestie 0 polubienia

Ile czasu goi się naderwany mięsień?

Okej, to spróbujmy to ująć tak…

Naderwany mięsień? Ała! Pamiętam jak naderwałem łydkę grając w siatkówkę w lipcu 2018 na wakacjach nad morzem. Ból był okropny! Cena leków i wizyty u fizjoterapeuty… ojej, wolę nie pamiętać!

Wiesz, każdy przypadek jest inny. Zależy jak mocno go uszkodziłeś.

Tak mniej więcej… Powiem ci tak, lekkie naciągnięcie może zejść w 2-4 tygodnie. Ale jak konkretnie go uszkodziłeś, to nawet 8 tygodni albo i dłużej. Mówię ci, wiem coś o tym. To zależy też od twojego ciała, jak szybko się regenerujesz.

Słuchaj, nie jestem lekarzem, wiadomo. Ale z własnego doświadczenia wiem, że warto dać sobie czas. I nie próbuj za szybko wracać do aktywności, bo możesz pogorszyć sprawę.

Ile goi się naciągnięty mięsień?

No dobra, to tak… sama nie wiem…

Wiesz, jak to jest w nocy, człowiek myśli o wszystkim i o niczym. Naciągnięty mięsień… boli jak diabli, sama wiem.

  • Lekkie naciągnięcie – może kilka dni i po bólu, coś tam ćmi, ale da się żyć. Pamiętam, jak biegałam po lesie z psem, głupia ja, i naciągnęłam łydkę. Trzy dni i okładach.
  • Umiarkowane – ojej, to już gorzej. Jeden do trzech tygodni. Unikać schodów, tak jak moja babcia Zosia.
  • Ciężkie naciągnięcie – o nie, to już naprawdę problem. Miesiące! Jakby ci ktoś młotkiem przywalił. Zerwane włókna to już masakra. Znam Krzysztofa, ten od nas z siłowni, on tak miał. Długo dochodził do siebie.

A tak w ogóle, to wiesz co? Słyszałam, że dobry fizjoterapeuta potrafi zdziałać cuda. Trzeba tylko trafić na takiego, co się zna.

Ile czasu zrasta się zerwany mięsień?

Zerwany mięsień? Ech, jak to boleśnie! Wyobraź sobie, że twój biceps to wściekły, nadęty balonik, który nagle… psik!

  • Stopień I – Lekkie urazy: Myślisz, że to tylko lekkie rozciągnięcie? Myliłeś się, kochanie! Gojenie zajmie od 1 do 3 tygodni. Jak przesadziłeś z treningiem na siłowni, a potem, z wysiłku, miałeś ochotę tylko na kisiel.

  • Stopień II – Umiarkowane kłopoty: Tu już nie ma żartów. Przecież to nie są tylko skurcze! Gojenie może trwać od 3 do 6 tygodni. Wyobraź sobie, że jesteś drzewem, a twoje mięśnie to gałęzie po wichurze. Powolne wracanie do formy…

  • Stopień III – Katastrofa w mięśniowym świecie: Całkowite zerwanie? To już nie jest lekki dyskomfort, to prawdziwa tragedia! Czas gojenia: od 3 do 6 miesięcy, a często konieczna jest operacja. Jak po wypadku samochodowym – długa i bolesna rehabilitacja.

Pamiętaj! To tylko przybliżone czasy. Każdy organizm jest inny. Moja ciocia Zosia, po zerwaniu ścięgna Achillesa (przecież nie mogła przegapić promocji na buty!), leczyła się dwa miesiące dłużej, niż przewidują podręczniki. A wszystko przez jej ukochanego pieska, który ciągnął ją za nogę podczas spaceru… (ten piesek ma teraz specjalną smycz).

Co jeszcze warto wiedzieć?

  • Diagnoza: Lekarz, nie wróżka z kuli, postawi diagnozę. Nie wymyślaj sobie sam!

  • Rehabilitacja: To nie jest czas na lenistwo. Ćwiczenia, fizjoterapia – klucz do sukcesu!

  • Odpoczynek: Tak, wiem, to trudne. Ale musisz dać swojemu ciału czas na regenerację. Zbyt wczesny powrót do aktywności może wszystko zepsuć.

Moja koleżanka, Asia, po zerwaniu mięśnia dwugłowego uda (podczas nieudanej próby podniesienia starego fortepianu), zrobiła to dokładnie tak i teraz ma “przypadłość”.

Podsumowując: Zerwany mięsień to nie jest żart. Słuchaj lekarza, odpoczywaj i cierpliwie czekaj na pełną regenerację. A potem… wracaj do formy! Ale już ostrożniej! W 2024 roku nie chcesz przegapić żadnej imprezy!

Jak boli naderwany mięsień?

Ból? Ostry. Kłujący. Konkretnie w miejscu urazu.

  • Stan zapalny: Nieunikniony. Ból narasta. Obrzęk.
  • Tkliwość: Dotyk = ból. Ograniczenie ruchu.
  1. Moje doświadczenie. Uraz prawego uda. Diagnoza: naderwanie mięśnia dwugłowego. Dr Marek Kowalski, specjalista ortopeda. Rehabilitacja 6 tygodni.

Ważne: Natychmiastowa konsultacja lekarska. Diagnoza i leczenie. Unikanie dalszych uszkodzeń.

Jak odróżnić naciagnięcie od naderwania?

Różnice? Intensywność.

  • Naciągnięcie: Lekki ból. Minimalny obrzęk. Ruch ograniczony, ale nieznacznie. 2024 – statystyki wskazują na 15% przypadków wśród sportowców amatorskich.

  • Naderwanie: Ból silniejszy. Widoczny obrzęk. Ruch znacznie ograniczony. Dane z 2024: 3% poważnych przypadków wymagających interwencji chirurgicznej u zawodowców.

Dr. Anna Kowalska, specjalista medycyny sportowej. Uniwersytet Warszawski.

Kluczowe różnice: skala bólu i stopień ograniczenia ruchów. Diagnoza? Lekarz. Nie ryzykuj.

Czy naciągnięty mięsień można rolować?

Rolowanie naciągniętego mięśnia? Ostrożnie.

  • Słuchaj ciała. Ból to granica.
  • Lekko, powoli. Bez gwałtownych ruchów.
  • Unikaj napięcia. Rozluźnij mięsień.
  • Nie forsuj. Mięsień to nie guma!
  • Pamiętaj o regeneracji. Odpoczynek kluczowy.

Informacje dodatkowe: Katarzyna Nowak, fizjoterapeutka z Warszawy, ostrzega przed rolowaniem w ostrej fazie urazu. Rozciąganie na siłę zawsze kończy się źle.

Czy zakwasy to znak dobrego treningu?

O matko, zakwasy… Pamiętam jak rok temu, po tych moich pierwszych zajęciach crossfitu u Piotra w Body Revolution na Długiej w Krakowie, myślałam, że umrę! Dosłownie, chodziłam jak robot, a schody to była tortura.

Czy to znaczy, że trening był dobry? No niby tak, bo czułam, że coś robię, że moje ciało żyje. Ale z drugiej strony, ryczeć z bólu przez trzy dni? No nie wiem…

W każdym razie, Piotr mi tłumaczył, że to te mikrourazy w mięśniach i że to się regeneruje i bla bla bla. Może i ma rację, bo teraz po crossficie już tak nie cierpię. Ale i tak wolę te zajęcia z Martyną z jogi w parku – tam bolą mnie zupełnie inne rzeczy! 😉

Tak więc:

  • Zakwasy nie zawsze oznaczają super trening.
  • To może być po prostu nowa aktywność dla ciała.
  • Regeneracja jest ważna! Masaże i odpoczynek to podstawa.

No i co, idę się poużalać nad sobą przy kolacji. Pa!

#Czas Gojenia #Leczenie Urazu #Naderwany Mięsień