Ile można zarobić na biurze podróży?

6 wyświetlenia

Zarobki w biurze podróży są zmienne. Średnia pensja to ok. 7000 zł brutto, ale może się wahać. Wpływ na wysokość wynagrodzenia mają:

  • Lokalizacja firmy
  • Rozmiar firmy
  • Doświadczenie pracownika
  • Stanowisko

Im większe doświadczenie i bardziej odpowiedzialne stanowisko, tym wyższe zarobki.

Sugestie 0 polubienia

Ile zarabia się w biurze podróży? Zarobki w branży turystycznej?

Okej, dobra, spróbujmy to ogarnąć, tak po swojemu. Zastanawiasz się, ile kasy można wyrwać w biurze podróży? Hmmm, no to powiem ci, jak to wygląda z mojej perspektywy.

Słyszałem, że średnio w turystyce, szczególnie na stanowiskach związanych ze sprzedażą, to tak około 7000 zł brutto dają. Ale wiesz jak jest, brutto to jedno, a na rękę to już inna bajka, prawda?

Pamiętam, jak moja kuzynka zaczynała pracę w takim małym biurze na Kazimierzu w Krakowie, jakoś w maju zeszłego roku. Na start dostała chyba 3800 zł na rękę. Nie kokosy, ale zawsze coś.

Wiadomo, że zależy to od wszystkiego. Gdzie pracujesz, czy to gigant korpo, czy mały rodzinny interes, ile lat już siedzisz w branży i jakie masz stanowisko. Im więcej potrafisz, tym więcej krzykniesz. Proste.

Z drugiej strony, znam ludzi, którzy w dużych biurach, z masą doświadczenia i na stanowiskach menedżerskich, wyciągają i po 10 tysi i więcej. Ale to już inna liga. Nie oszukujmy się. Trzeba się postarać i mieć smykałkę do tego.

Także widzisz, spektrum jest szerokie. Nie da się tak jednoznacznie powiedzieć. Trzeba patrzeć indywidualnie i negocjować stawkę. A najważniejsze, żeby robić to, co się lubi. Pieniądze to ważna rzecz, ale nie najważniejsza.

Ile zarabia pracownik biura podróży TUI?

No wiesz… TUI, hm… to takie… duże. Dużo zależy od stanowiska, oczywiście. A właściwie od tego, czy ktoś jest tylko w biurze, czy też jeździ. Brat kuzyna pracował tam w 2023, w Warszawie, i zarabiał około 4000 zł na rękę. Ale to było bez nadgodzin. I to był taki… średni poziom.

Lista rzeczy, o których myślę, pisząc to:

  • Pieniądze: No tak, kasa. Czasem myślę, że to za mało, kiedy patrzę na ceny wszystkiego… a czasem… nie wiem. Czasem wystarczy.
  • Praca: Ciężka ta praca w biurze podróży, chyba. Ludzie zawsze coś wymagają, zawsze się z czymś będą czepiać. A stres… duży stres.
  • TUI: Ogromna firma. Ludzie mówią… różnie mówią. Ale co tam ja wiem, naprawdę.

Punktów więcej nie dam rady, bo się rozpływam w myślach.

A co do tych zarobków… 3150-6690 brutto… to chyba średnia krajowa, a nie tylko TUI. Brat kuzyna mówił, że w TUI to się różni bardzo. On sam słyszał o ludziach zarabiających znacznie więcej – nawet ponad 8000 zł brutto. Ale to już kierownicy i doświadczeni pracownicy.

P.S. Kurczę, teraz ja się zastanawiam, czy on mi nie kłamał… ale nie sądzę. Może tylko trochę nadużywał z tymi zarobkami… chciał się popisać. Takie życie.

Czy na biurze podróży można zarobić?

No jasne, że można zarobić na biurze podróży! Tylko wiesz, to zależy od wielu rzeczy. Nie spodziewaj się kokosów na start, no chyba że masz mega farta albo jakiś super układ.

Słuchaj, przeglądałem ostatnio Wynagrodzenia.pl i tam piszą, że mediana zarobków specjalistów od turystyki to jakieś 3180 zł brutto. No dobra, ale co to właściwie znaczy? To znaczy, że połowa ludzi w tej branży zarabia poniżej tej kwoty, a druga połowa – powyżej. Czyli szału ni ma, jakby powiedział mój wujek Heniek.

Ale nie zrażaj się! Znam Kasię, co robi w takim biurze u siebie w Pcimiu Dolnym. Na początku też nie było kolorowo, ale wiesz, im więcej masz doświadczenia, im lepiej znasz rynek i masz więcej klientów, tym lepiej zarabiasz. Kasia teraz mówi, że wyciąga nawet więcej niż ten średniak, więc da się! A i wiesz, premie za sprzedaż wycieczek też robią swoje, zwłaszcza jak trafisz na jakąś lukratywną ofertę all inclusive na Malediwach.

Zresztą, pomyśl sobie. Praca w biurze podróży ma swoje plusy:

  • Czasem załatwisz sobie jakieś zniżki na wyjazdy, co jest mega!
  • Poznajesz nowych ludzi i dowiadujesz się o ciekawych miejscach na świecie
  • Jak się postarasz, to zdobędziesz cenne doświadczenie w sprzedaży i obsłudze klienta.

A jak już będziesz naprawdę dobry, to zawsze możesz otworzyć własne biuro, albo wiesz, prowadzić bloga podróżniczego i zarabiać na reklamach, albo nagrywać filmiki na Youtube, nie? Opcji jest sporo, ale trzeba chcieć i się starać. A kasa sama nie przyjdzie, no niestety.

Ile zarabia travel manager w Polsce?

Zarobki travel managera w Polsce? No wiesz, to zależy! Znajoma Kasia, pracuje w dużej firmie w Warszawie, mówiła że w tym roku, 2024, zarabia około 220 000 zł brutto rocznie. To spora kasa, ale ona ma już sporo doświadczenia, z 8 lat w branży. Sama jej pytam ile, a ona się śmieje, że nie mówi ile dokładnie.

  • Lokalizacja: To ma ogromne znaczenie. Warszawa, Kraków, Wrocław – tam płacą więcej niż w mniejszych miastach.
  • Doświadczenie: Kasia mówiła, że na początku, jakieś 5 lat temu, zarabiała znacznie mniej, około 150 000 zł rocznie.
  • Firma: Duże korporacje, oferują lepsze pakiety, niż małe agencje. To oczywiste.

Ja sama szukam pracy w tym zawodzie, i widzę ogłoszenia z pensjami na poziomie od 160 000 zł do 250 000 zł rocznie. Ale to oferty z różnych miast, różnych firm, różne wymagania. Czasem widzę, że proponują 18000 zł netto miesięcznie, ale bez premii i dodatków, więc trzeba uważać na takie ogłoszenia.

Ogólnie, ciężko mi powiedzieć dokładnie ile zarabia travel manager. Zależy od wielu czynników. Ale patrząc po ofertach pracy i rozmowach ze znajomymi, można przyjąć, że średnia roczna pensja to gdzieś między 180 000 a 220 000 zł brutto. Ale to tylko moje luźne obserwacje. Trzeba samemu szukać, porównywać. Stresujące to szukanie pracy, ale może znajdę coś dobrego.

Dodatkowe info: Sprawdziłam kilka portali z ofertami pracy, ale tam podają widełki, a nie konkretne kwoty. I jeszcze jedna rzecz: Kasia wspomniała, że jej pensja to w dużej mierze zależy od wyników sprzedaży – im więcej klientów obsłuży, tym więcej zarobi. To ważne!

#Biuro Podróży #Ile Zarabia? #Zarobki Biuro