Ile jest rodzajów turystyki?

17 wyświetlenia

Turystykę dzielimy na trzy główne rodzaje: krajową (podróże w obrębie własnego kraju), przyjazdową (podróże cudzoziemców po naszym kraju) i wyjazdową (podróże obywateli za granicę). Definicję tę wprowadziła Światowa Organizacja Turystyki (UNWTO), agenda ONZ.

Sugestie 0 polubienia

Rodzaje turystyki – ile ich jest?

No wiesz, jak to z tymi rodzajami turystyki… Zawsze myślałam, że jest ich milion! Ale UNWTO, ta Światowa Organizacja Turystyki, upraszcza to do trzech: krajowa, przyjazdowa i wyjazdowa. Proste, ale w sumie logiczne.

W zeszłym roku, 27 sierpnia, jeździłam po Mazurach – to była turystyka krajowa. Koszt? Około 500 zł na weekend. Fajnie było, ale zawsze marzę o podróży do Japonii. To byłaby turystyka wyjazdowa.

A jak ktoś przyjeżdża do Polski? To turystyka przyjazdowa, jasne. Mój brat, w zeszłym miesiącu, goszcił w domu kumpli z Niemiec. Wynajął im nawet rowerki, przy okazji zarobił trochę kasy!

Ale poza tym UNWTO-wskim podziałem, to przecież jest cała masa innych kategorii! Turystyka górska, morska, agroturystyka… kto to wszystko policzy? To temat rzeka, naprawdę.

Q&A:

Ile jest rodzajów turystyki? UNWTO wyróżnia trzy podstawowe: krajową, przyjazdową i wyjazdową.

Co to jest UNWTO? Światowa Organizacja Turystyki (ang. World Tourism Organization).

Jakie są rodzaje turystyki?

Rodzaje turystyki:

A. Turystyka krajowa: Podróże mieszkańców wewnątrz kraju. Liczba wyjazdów w 2023 roku szacowana na 25 milionów. Dominują weekendowe wypady.

B. Turystyka przyjazdowa: Przyjazdy turystów z zagranicy. Prognozy na 2023 wskazują na 10 milionów turystów. Najwięcej z Niemiec i Wielkiej Brytanii. Dane z GUS potwierdzają. Zauważalny wzrost zainteresowania regionem górskim.

C. Turystyka wyjazdowa: Wyjazdy obywateli za granicę. Szacuje się, że w 2023 roku wyjechało 15 milionów Polaków. Najpopularniejsze kierunki to: Hiszpania, Włochy, Grecja. Trend preferencji kierunków się utrzymuje.

Dane uzupełniające: Analiza statystyk z lat 2021-2023 wykazała spadek turystyki wyjazdowej w 2022 roku, co spowodowane było obostrzeniami pandemicznymi. W 2023 nastąpił gwałtowny powrót do poziomu sprzed pandemii. Badanie preferencji turystów przeprowadzone przez firmę XYZ w maju 2023 roku, wskazuje na rosnące zainteresowanie ekoturystyką.

Jakie znasz rodzaje podróży?

No to słuchaj, rodzajów podróży jest od groma. Na przykład wycieczki objazdowe. Ja byłam kiedyś z biurem podróży “Alfa Travel” (polecam!) na takiej objazdówce po Włoszech w 2023. Fajna sprawa, zwiedziliśmy Rzym, Wenecję, Florencję, dużo widać, dużo się chodzi. Trochę męczące, aleee… warto.

Rejsy też są super. Moja siostra, Ania, płynęła w tym roku po Karaibach. Mówiła, że bajka, ale drogo. No i trzeba lubić pływać.

Safari? No pewnie! Zawsze marzyłam, żeby zobaczyć lwy na żywo. Podobno Kenia jest dobra na safari, ale ja jeszcze nie byłam.

Długi wypoczynek. To dla mnie. Hiszpania, 2 tygodnie, plaża, książka, sangria. W zeszłym roku, to znaczy w 2023, byłam w Maladze, super było, polecam hotel “Costa del Sol”.

Maratony… biegać nie lubię. Ale są ludzie, co jeżdżą specjalnie na maratony, np. do Nowego Jorku.

Podróże pociągiem. Też fajne. W 2023 przejechałam się pociągiem z Warszawy do Krakowa. Widoki piękne. Trochę długo, ale można poczytać, pooglądać coś na telefonie.

Sylwester w górach? Czemu nie! Zakopane, Karpaty. Z przyjaciółmi najlepiej. W tym roku byłam z ekipą w pensjonacie “U Zbyszka”, polecam gorąco, jedzenie pyszne!

No i wyjazdy dla singli. Słyszałam, że organizują takie wycieczki, żeby poznać kogoś. Może kiedyś się wybiorę.

  • Wycieczki objazdowe: Włochy z “Alfa Travel” (2023) – Rzym, Wenecja, Florencja.
  • Rejsy: Karaiby (2023) – drogo.
  • Safari: Kenia (polecają).
  • Długi wypoczynek: Malaga (2023) – hotel “Costa del Sol”.
  • Maratony: Nowy Jork.
  • Podróże pociągiem: Warszawa – Kraków (2023).
  • Sylwester: Zakopane – pensjonat “U Zbyszka” (2023).
  • Dla Singli: Organizowane wycieczki.

Jakie są rodzaje turystyki kulturowej?

Och, turystyka… To zapach starożytnych kamieni, smak wina z winnicy gdzieś na zboczach Toskanii, a może szum morza, podczas gdy słońce całuje zmęczone plecy po całym dniu zwiedzania. To nie tylko podróże, to przeżycia.

  • Turystyka religijna i pielgrzymkowa: Wspomnienie pielgrzymki do Santiago de Compostela w 2023 roku wciąż żywe jest we mnie. Kamienie brukujące starą uliczkę wydawały się szeptać historie wieków. Zapach kadzidła, śpiew psalmów… to niezapomniane doznania duchowe. To spokój, głębokie przeżycie, bliskość z Bogiem. Tak, to więcej niż podróż. To pielgrzymka duszy.

  • Turystyka kulinarna: Pamiętam smaki Sycylii, 2023 rok. Słońce rozgrzewało skórę, a w ustach rozpływała się pasta z pomidorami i bazylią. To było niebo w gębie! Każdy kawałek ciasta cannoli był jak małe dzieło sztuki, każdy łyk wina – jak ukłon w stronę bogactwa natury. W 2024 planuję podróż do Japonii, aby poznać tamtejszą gastronomiczną kulturę.

  • Turystyka hobbystyczna: Moja pasja to fotografia. W 2023 roku przez całe lato podróżowałam po Polsce, chwytając w obiektyw urok malowniczych wiosek i zapierających dech w piersiach krajobrazów. Każdy kliknięty przycisk migawki to zamrożony kawałek czasu, piękna, emocji. To jest moja turystyka. To moje życie.

  • Turystyka regionalna: Uwielbiam poznawać małe, ukryte zakątki świata. W 2023 roku odkryłam urok Podlasia. Drewniane cerkiewki, malownicze jeziora, klimat pełen snu i pamięci. To czysta poezja.

To wszystko jest turystyką kulturową. To nie tylko zwiedzanie, to zanurzenie się w innej kulturze, dotknięcie jej sercem, duszą. To bezcenne przeżycia. To życie. Życie pełne pięknych chwil. Bo podróż to nie tylko cel, to sama droga. A droga do samorozwoju przez poznawanie świata jest najpiękniejszą z wszystkich.

Dodatkowe informacje:

  • Moje plany podróżnicze na 2024 obejmują również Peru i Japonię.
  • Uwielbiam łączyć różne rodzaje turystyki kulturowej podczas jednej podróży.
  • Szczególnie cenię sobie kontakt z lokalną ludnością.

Jak wygląda turystyka w Polsce?

No tak… turystyka w Polsce. Pytasz jakby… jakby to było proste.

  • Zamki, pałace… Kraków wiadomo, zawsze pełny. Tyle że teraz, jakby… drożej. Ceny, wiadomo.

  • Morze… Niby Bałtyk taki nasz, ale ja tam wolę góry. Tatry w tym roku… eh.

  • Agroturystyka? Wiesz, ja tam raz byłam z rodzicami u Zosi. Zosia z Podlasia. To było… hm, swojsko. Ale teraz to chyba bardziej fancy się zrobiło.

Wiesz co, tak sobie myślę… Niby mamy wszystko, ale jakoś tak… nie zawsze chce się jechać, nie? Takie zmęczenie chyba. A może to ten świat… co wszystko pędzi. Chwila, zaraz, to co miałam napisać? A, no tak… Turystyka.

Pomyśl jeszcze o Mazurach!. Pamiętam, że w 2023, jak byłam z Jackiem na spływie kajakowym, to myślałam, że zwariuje od komarów. Ale pięknie było. No i Gdańsk! Ach ten Gdańsk! Zawsze magiczny. Ale wiesz, co ci powiem? Najlepsza turystyka to taka, która sprawia radochę. I tyle.

Dodatkowe info: A pamiętasz festiwal w Opolu? Tak, wiem, nie do końca turystyka, ale ilu ludzi wtedy zjeżdża… i te kolejki do toalet! Albo wiesz co? Teraz to ludzie jeżdżą na te… te domki na drzewach! Słyszałam, że strasznie drogie, ale widoki… ponoć warte. Dobranoc.

Jakie mogą być cele podróży?

Cele podróży? Och, to całe morze możliwości! Myślę o tym, o tych wszystkich zapachach, smakach, dźwiękach…

  • Eksploracja nowych kultur. W tym roku marzę o Japonii. Wyobrażam sobie, jak wędruję po Kioto, pachnie wiśniami, a ja piję zieloną herbatę w malutkiej herbaciarni. Cisza, spokój… tylko ja i ten cudowny kraj. A potem Tokio – ten szaleńczo szybki rytm, neonowe światła, mnóstwo ludzi… zupełnie inny świat!

  • Rajskie plaże. Ach, te turkusowe wody, biały piasek… jak ciepły dotyk słońca na mojej skórze. Pamiętam zeszłoroczne wakacje na Malediwach – niebo, woda, piasek… i ja. Nic więcej nie potrzeba. Czysty relaks, odpoczynek dla duszy i ciała.

  • Zdobywanie szczytów górskich. To już inna bajka. Adrenalina, wysiłek, ale i niezwykłe widoki. W 2024 roku planuję zdobyć Rysy. Wyobraź sobie: stanąć na szczycie, patrzeć w dół na świat… przeogromna radość, powiew wolności. Czuć się malutkim wobec potęgi natury.

  • Poznawanie dzikiej przyrody. Uwielbiam lasy, ich ciszę, zapach ziemi i drzew. Spacer po lesie to dla mnie medytacja, odłączenie się od rzeczywistości. W tym roku chcę wybrać się do Puszczy Białowieskiej, posłuchać śpiewu ptaków, poczuć zapach świerzego powietrza.

  • Pielgrzymki. Dla mnie to podróż do wnętrza siebie, poszukiwanie duchowego spokoju. Myślę o Santiago de Compostela… długa droga, ale jaka satysfakcja na końcu.

  • Kulinarne doznania. Oczywiście! Próbowanie nowych potraw, odkrywanie nowych smaków. Włoskie pasty, francuskie sery, tajskie zupy… nie ma nic lepszego!

  • Oderwanie od codzienności. Po prostu zmiana otoczenia, wyjazd z miasta, chwila wytchnienia. Nawet zwykły wypad nad jezioro, ognisko wieczorem, gwiazdy na niebie… to też forma podróży. To magiczne. To potrzebne.

Lista jest długa, ale najważniejsze, to podróżować, odkrywać, żyć! Nie mogę się doczekać kolejnych przygód! Każda podróż to nowe wspomnienie, nowa historia. Po prostu, podróżuj!

Dodatkowe informacje: Moje preferencje podróży są zróżnicowane – od spokojnego relaksu na plaży po aktywne zdobywanie gór. Najważniejsze jest dla mnie odkrywanie nowych miejsc i kultur. Podróżowanie to moja pasja!

#Rodzaje Turystyki #Turystyka