Gdzie tanio do ciepłych krajów?
Szukasz taniego urlopu w ciepłych krajach? Sprawdź Albania, Bułgarię i Czarnogórę. Atrakcyjne ceny oferuje też kontynentalna Grecja i Hiszpania poza sezonem. Rozważ Tunezję na budżetowe wakacje ze słońcem! Idealne kierunki na niedrogie wczasy.
Gdzie tanio spędzić wakacje w ciepłym kraju?
Szukasz tanich wakacji w ciepłym kraju? Jasne, rozumiem! Sama ostatnio głowiłam się nad tym, bo kasa szwankuje.
Albania! Byłam tam w zeszłym roku, we wrześniu. Nocleg w małej kwaterze nad morzem, jakieś 30 zł za dobę. Jedzenie, super tanio, rybki świeże, obłędne! Piękne plaże, spokojne, bez tłumów.
Bułgaria też fajna opcja, ale tam byłam już kilka razy, zawsze w Słonecznym Brzegu, za dużo ludzi dla mnie. Cena zależna od terminu, ale zwykle taniej niż w Grecji.
Czarnogóra… pięknie, ale drożej niż w Albanii, to już tak niekoniecznie „budżetowo”. Chociaż, widoki niezwykłe!
Grecja kontynentalna, hmm… byłam w Chalkidiki, w 2019, wynajęłam auto i zwiedzałam, noclegi ok 50-70 zł, ale jedzenie nie było już takie tanie.
Hiszpania poza sezonem – to dobry pomysł! Sama myślałam o Andaluzji, ale boję się, że może być zimno w październiku.
Tunezja… ciepło, ale trochę obaw mam przed bezpieczeństwem. Dużo czytałam o tym, nie wiem, czy bym się odważyła.
Q&A:
Pyt.: Gdzie tanio spędzić wakacje w ciepłym kraju? Odp.: Albania, Bułgaria (poza sezonem), Grecja (kontynentalna poza sezonem).
Jaki ciepły kraj jest najtańszy?
Okej, spróbuję to przelać na papier tak, jakbym serio komuś opowiadała. Pamiętam jak w zeszłym roku, w listopadzie, siedziałam i przeglądałam te beesafe.pl, szukając gdzie by tu tanio uciec od tej listopadowej szarugi. Cholera, to był koszmar! I tak wpadłam na ten artykuł o najtańszych krajach.
No i co tam było?
- Europa:Albania w pierwszej kolejności! Rumunia też brzmiała spoko, no i Macedonia i Bułgaria. W sumie Bułgaria zawsze mi się kojarzyła z tanimi wakacjami u babci.
- Azja: Tutaj to Wietnam był oczywisty. No i jeszcze Nepal, ten to zawsze mnie intrygował. No i Bhutan, ale przyznam, że o nim to niewiele wiem.
- Afryka: Z Afryką to miałam obawy, ale pisali, że Egipt, Jordania, Maroko i Ghana są spoko i tanie.
- Ameryka: No i Ameryka Łacińska! Nikaragua, Honduras, Gwatemala, Boliwia, Kolumbia i Ekwador. Tyle tego było!
W końcu, po długim namyśle i przeliczeniu wszystkiego, padło na Albanię. Nie wiem, coś mnie tam pociągnęło. I powiem wam, była to dobra decyzja! Tanie jedzenie, piękne plaże, przystępni ludzie – czego chcieć więcej? Polecam każdemu, kto szuka taniego i ciekawego miejsca na wakacje. No i ten listopad 2024… nigdy o nim nie zapomnę, bo wtedy zaczęła się moja przygoda z Albanią! A i jeszcze jedno. Miałem lecieć z Agnieszką, moją siostrą. Ale w ostatniej chwili się rozchorowała. Musiałem lecieć sam.
W jakim kraju najtaniej się żyje?
Wiesz… o tym Wietnamie… czytałam gdzieś… 2024 rok, tak? Najtańszy… dla emigrantów, pisali. Kurczę, ale to jakieś szalone. Czwarty rok z rzędu… Na szczycie rankingu. 53 kraje. Serio? To… dużo. Myślałam o tym… o ucieczce. Z Polski. Z tego wszystkiego…
- Wietnam. Najtańszy. W 2024. Tak pisali. Ale… czy to naprawdę takie proste? To tylko liczby w raporcie, prawda? Może… może tam też jest źle.
A ja? Ja siedzę tu, w Warszawie. W tym swoim ciasnym mieszkaniu. 2024, a ja… jeszcze dalej od tego swojego snu. O ciepłych krajach. O spokojnym życiu. To był marzec, pamiętam, kiedy czytałam ten artykuł… na Forsal.pl.
- Finanse osobiste. To brzmi… tak oficjalnie. A tak naprawdę to chodzi o przetrwanie, prawda? O jedzenie, o dach nad głową. O to, żeby nie zamknąć się w sobie z powodu braku pieniędzy.
Wiem, że Wietnam… to nie raj. Ale… jak tam jest naprawdę? Czy to jest tylko liczba w raporcie? Myślę o tym ciągle. Może… kiedyś… po prostu się spakuję i pojadę. Zostawię to wszystko. To… wariatostwo. Ale może to jedyna szansa? Może to tylko wygląda tak… strasznie. Może tam jest inaczej.
- Inne kraje. W tym raporcie, były jeszcze inne kraje. Ale Wietnam… Wietnam się wyróżniał. Najtańszy. Punkt. Nie chcę myśleć o innych. Teraz tylko o tym… o ucieczce. O ciepłym klimacie.
Wiesz… to takie… dziwne. Jakby… życie się zawiesiło. A ja… siedzę i patrzę w sufit. Godzina druga w nocy. I ciągle myślę o tym samym. O tym raporcie. O tym… Wietnamie. O ucieczce.
- Moje imię to Ania, mam 32 lata, pracuję jako grafik komputerowy. Znam ten artykuł na Forsal, bo przeczytałam go kilka razy. Nie śpię dobrze. Myślę o Wietnamie. I o tym, co dalej.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.