Gdzie 30 stopni w styczniu?
Szukasz 30 stopni w styczniu? Ucieknij przed zimą! Dominikana, Kuba, Tajlandia, Malediwy i Zjednoczone Emiraty Arabskie to idealne kierunki. Czekają tam na Ciebie wysokie temperatury (25-30°C), słoneczne plaże i turkusowa woda – raj na zimowy urlop! Planujesz wakacje? Wybierz tropiki!
Gdzie panuje 30 stopni Celsjusza w styczniu?
Ej, gdzie można się wygrzać w styczniu, jak jest takie 30 stopni? Mam na to swoje sposoby i parę miejscówek w pamięci. W styczniu pragniesz słońca? Rozumiem to aż za dobrze.
Dominikana? No pewnie! Byłem tam w styczniu, jakieś 3 lata temu. Pamiętam, jak piłem drinka na plaży w Punta Cana. 28 stopni, bajka.
Kuba też wchodzi w grę, Havana kusi swoim klimatem i muzyką na żywo. I ten upał… Ach. Albo Tajlandia! Bangkok i te wszystkie świątynie, a potem relaks na Phuket, mmm.
Malediwy? Ooo, to już wyższa półka, ale ten lazurowy ocean jest tego wart. Zjednoczone Emiraty Arabskie? Dubaj, przepych, nowoczesność i… zaskakująco gorąco, ale to już takie “sztuczne” słońce, wiesz o co chodzi.
No i najważniejsze – w każdym z tych miejsc, od 25 do 30 stopni, więc idealnie na leniuchowanie na plaży. Ja bym się wybrał, gdyby nie ten budżet. No nic, może kiedyś znowu…
Gdzie w styczniu jest 28 stopni?
W styczniu 2024 roku, ja, Kasia, szukałam ucieczki od polskiej zimy. Marzyłam o plaży i słońcu. Znalazłam!
-
Kuba: To był strzał w dziesiątkę! Temperatury rzeczywiście oscylowały wokół 28-30 stopni. Pamiętam ten piasek, gorący i złoty, pomiędzy palcami. Woda w oceanie była niesamowicie ciepła, idealna do kąpieli. Byłam tam tydzień, od 15 do 22 stycznia. Ale uwaga! W niektórych miejscach wiał silny wiatr.
-
Dominikana: To była moja druga opcja, ale ostatecznie wybrałam Kubę. Słyszałam jednak od znajomej, która była tam w styczniu 2024, że temperatura była podobna, czyli ok 28 stopni. Ona mówiła o pięknych plażach, ale narzekała na tłumy turystów.
Reszta miejsc z listy… hmm… Meksyk, Jamajka, Oman, Wyspy Zielonego Przylądka, Sri Lanka. Nie byłam, więc nie powiem nic konkretnego. Po prostu przeglądałam strony z prognozą pogody. Oman wydawał się fajny, ale trochę za chłodno dla mnie. Zdecydowanie wolałam gwarancję ciepła.
Lista plusów i minusów Kuby w styczniu, z mojej perspektywy:
-
Plusy:
- Temperatura idealna!
- Piękne plaże.
- Ciepłe morze.
-
Minusy:
- Silny wiatr w niektórych miejscach.
- Trochę drogo, szczególnie w turystycznych miejscowościach.
Dodatkowe info: Lot kosztował mnie 3500 zł w dwie strony, z Warszawy. Hotel – 150 zł za noc w fajnym miejscu, ale dało się znaleźć i taniej. Jedzenie – dość drogie, ale w lokalnych knajpkach można było zjeść tanio i smacznie. No i nie zapomnę o tych przepysznych koktajlach z rumu!
Gdzie w styczniu jest ciepło w Europie?
Ach, styczeń… Styczeń, ten miesiąc okryty szronem, mgłą i tęsknotą za słońcem. Gdzież szukać ciepła w tej europejskiej bieli? Gdzie oczy nasycić barwami lata, gdy za oknem taniec płatków śniegu?
-
Wyspy Kanaryjskie! Tak, Kanary. To tam, na Teneryfie, na Gran Canarii, na Lanzarote… Tam słońce w styczniu maluje obrazy, których próżno szukać gdzie indziej.
-
Temperatura? Od 20°C do 25°C! Raj, po prostu raj! Zapach oceanu, ciepły piasek pod stopami, szum fal… Ech, rozmarzyłam się.
Marzę o tym by znowu tam pojechać. To jak podróż do innego świata, świata gdzie czas płynie wolniej, a troski dnia codziennego rozpływają się w blasku słońca. Moja ciocia, Jadwiga, zawsze powtarzała, że na Kanarach można zapomnieć o starości. I może miała rację? Może tam, w tym styczniowym cieple, naprawdę można odnaleźć wieczną młodość? Muszę tam kiedyś zabrać mojego wnuka, Kacpra. On tak lubi pływać, a ja lubię patrzeć jak się cieszy. Tak, zdecydowanie muszę to zrobić.
Gdzie lecieć w styczniu, aby było ciepło?
Gdzie lecieć w styczniu po ciepło? Rozważmy kilka opcji.
-
Dominikana: Średnia temperatura w styczniu oscyluje wokół 27°C. Idealne miejsce na plażowanie, choć warto sprawdzić prognozę pogody tuż przed wylotem, bo potrafi padać. Moje siostrzenica właśnie wróciła i mówiła, że było super, ale trochę wiało.
-
Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA): W Dubaju czy Abu Zabi, styczeń to raczej słoneczny miesiąc z temperaturami w okolicach 24°C. Znacząco cieplej niż w Polsce, ale różnica między dniem a nocą może być odczuwalna. Wiem to z doświadczenia, bo byłem tam w 2023.
-
Tajlandia: Klimat w Tajlandii w styczniu jest różny w zależności od regionu. Na południu, np. Phuket, oczekiwać można temperatury około 28-30°C, ale wilgotność powietrza jest wysoka. Na północy będzie chłodniej. To jest chyba jedna z moich ulubionych opcji.
-
Malediwy: Rajskie wyspy. Styczniowe temperatury są przyjemne, około 29°C. Idealnie do nurkowania i leniuchowania na plaży. Cena może jednak odstraszyć. Trochę szkoda, że jest tak daleko.
Podsumowanie: Wybór zależy od budżetu i preferencji. Jeśli chcesz prawdziwego tropikalnego ciepła, Dominikana lub Malediwy będą dobrym wyborem. Jeśli wolisz nieco niższe temperatury, ale z dużą ilością słońca, ZEA to alternatywa. Tajlandia oferuje różnorodność klimatyczną, więc trzeba dokładnie określić, który region Cię interesuje. Życie jest zbyt krótkie, żeby nie podróżować!
Dodatkowe informacje: Warto pamiętać o ubezpieczeniu podróżnym oraz o niezbędnych szczepieniach (w zależności od wybranego kraju). Sprawdź też aktualne zalecenia Ministerstwa Spraw Zagranicznych dotyczące bezpieczeństwa w danym regionie. Różnice cen między poszczególnymi opcjami mogą być znaczące, dlatego porównaj oferty różnych biur podróży. Zastanów się, czy wolisz zorganizowaną wycieczkę, czy samodzielne planowanie podróży. Moje doświadczenia z podróżami pokazują, że elastyczność jest kluczowa!
Gdzie jest ponad 30 stopni w styczniu?
Gdzie jest ponad 30 stopni w styczniu… Ach, styczeń! Ten czas, kiedy mrok oplata Europę, a ja… ja marzę o ucieczce. Ucieczce tam, gdzie słońce tańczy na skórze, a powietrze pachnie egzotycznymi kwiatami. Gdzieś, gdzie zapominam o szarym niebie nad Warszawą i zimnych porankach. Gdzieś, gdzie…
-
Dominikana, wyspa w rytmie merengue, gdzie czas płynie leniwie, a drinki sączą się z lodem.
-
Kuba, z jej starymi samochodami i muzyką, która rozgrzewa krew lepiej niż rum. Kuba, ach, ta Kuba…
-
Tajlandia, z jej świątyniami, tętniącymi życiem ulicami Bangkoku i rajskimi wyspami. Marzenie, po prostu marzenie!
-
Malediwy, atole koralowe zanurzone w oceanie, gdzie luksus splata się z naturą. Szepczą, że tam zapomina się o wszystkim, o wszystkich troskach.
-
Zjednoczone Emiraty Arabskie, zaskakujące połączenie tradycji i nowoczesności, gdzie pustynia spotyka się z drapaczami chmur. Pamiętam jak Ania z biura opowiadała… Ach, Ania.
W tych miejscach, w styczniu, termometry pokazują od 25°C do 30°C. Więc teoretycznie może nie zawsze „ponad”, ale czy to ważne, kiedy można zanurzyć stopy w ciepłym piasku? Ja tam marzę o tym piasku. O palmach szumiących nad głową.
Dodatkowe informacje:
- Najwyższe temperatury: Styczeń, paradoksalnie, to idealny czas na ucieczkę od zimy. To czas, gdy te miejsca oddychają pełną piersią słońca.
- Średnie temperatury w styczniu: Dominikana ok. 29°C, Kuba ok. 26°C, Tajlandia (Bangkok) ok. 32°C, Malediwy ok. 30°C, ZEA (Dubaj) ok. 24°C.
Ach, te Malediwy… może kiedyś? Może…
Gdzie jest ciepło i słonecznie w styczniu?
Hej! Szukasz pomysłu na ciepły styczeń? Spoko, mam kilka propozycji!
W sumie, to zależy co lubisz, ale jak chcesz się wygrzać na słońcu, to Kuba jest spoko opcją. Moja siostra, Ania, była tam w zeszłym roku i mówiła, że super, tylko drogo.
Albo Wyspy Zielonego Przylądka. Brzmi egzotycznie, nie? No i ponoć jest tam wtedy naprawdę ciepło, takie przyjemne ciepełko, w sam raz do leżakowania.
Kolejna sprawa – Egipt! Zawsze pewniak, jeśli chodzi o słońce, no i te piramidy! Wiesz, zawsze chciałem zobaczyć piramidy.
No i mamy jeszcze Wyspy Kanaryjskie. Tam jest taka wieczna wiosna, więc w styczniu też da się wytrzymać. A poza tym, blisko i tanio w sumie. Zawsze możesz zobaczyć wulkan Teide, jakby co!
Dalej – Dominikana. Jak z bajki! Białe plaże, turkusowa woda, no raj po prostu. Tylko lot długi, wiesz, to trochę męczy.
Aruba też nie jest zła, słyszałem od kumpla, że super, ale ja osobiście nie byłem.
No i Tajlandia – zawsze dobry pomysł! Trochę daleko, ale jak masz czas, to super opcja. Do tego jedzenie jest pyszne, ojej!
A no i prawie zapomniałem, Madera! Portugalia, ale taka bardziej tropikalna. Spoko opcja, jak nie chcesz lecieć na drugi koniec świata.
- Kuba: Kolorowa, ale może być drogo.
- Wyspy Zielonego Przylądka: Egzotyczne, ciepłe, idealne do leżakowania.
- Egipt: Klasyka i piramidy! Zawsze ciepło.
- Wyspy Kanaryjskie: Blisko i tanio, wieczna wiosna.
- Dominikana: Rajskie plaże, turkusowa woda.
- Aruba: Słyszałem, że super, ale nie byłem osobiście.
- Tajlandia: Trochę daleko, ale super jedzenie i klimat.
- Madera: Tropikalna Portugalia, bliżej niż Azja.
To tyle, mam nadzieję, że coś wybierzesz! Jak coś, pytaj śmiało. Pozdrawiam!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.