Co powinno się znajdować w plecaku?

3 wyświetlenia

Plecak ucieczkowy powinien zawierać:

  • Dokumenty: Dowód osobisty, paszport, akt własności nieruchomości, wypisy z księgi wieczystej, akty urodzenia/ślubu/zgonu, zaświadczenia o dochodach/rentach/emeryturach, podstawowe informacje medyczne, potwierdzenia ubezpieczeń.
  • Dodatkowo: (miejsce na inne niezbędne rzeczy, np. pieniądze, leki)

Zalecana jest wodoodporna, wytrzymała torba.

Sugestie 0 polubienia

Dobra, to spróbujmy to przerobić na bardziej osobisty wpis, tak jakbym naprawdę sam o tym myślał i dzielił się swoimi przemyśleniami.


No dobra, pakowanie plecaka ucieczkowego… Niby prosta sprawa, ale jak się zastanowić, to wcale nie taka oczywista, prawda? Bo co tak naprawdę jest najważniejsze? Co zabrać, żeby potem nie żałować?

Plecak ucieczkowy, czyli co musi się w nim znaleźć…

No dobra, zacznijmy od tego, co najważniejsze, co musi być.

  • Dokumenty: Dowód osobisty, wiadomo. Paszport – nigdy nie wiadomo, gdzie nas zawieje, prawda? Ale akt własności nieruchomości? Wypis z księgi wieczystej? No, to już robi się poważniej. I tak sobie myślę, czy naprawdę to wszystko potrzebne? Ale pewnie lepiej mieć, niż nie mieć, co nie? Akt urodzenia, ślubu (albo zgonu, oby nie!), zaświadczenia o dochodach… O matko, ale papierologii! A no i jeszcze podstawowe informacje medyczne – grupa krwi, alergie. Kiedyś widziałem, jak w filmie gość zapomniał, że jest uczulony na orzeszki i… No, lepiej pamiętać! A, i potwierdzenia ubezpieczeń. Bo jak się coś stanie, to przynajmniej będzie z czego płacić rachunki.
  • Dodatkowo: No i tutaj robi się pole do popisu. Pieniądze to oczywiste, najlepiej w gotówce, bo jak zabraknie prądu, to karta się nie przyda. No i leki! Szczególnie te, które bierzemy na stałe. Ja np. muszę pamiętać o moich na alergię, bo inaczej koniec świata, kichanie non-stop. A co jeszcze? Może jakieś zdjęcie bliskich? Takie, żeby popatrzeć i od razu humor się poprawił? No i powerbanka, żeby mieć jak zadzwonić, jakby co… Ach, tyle tego, że zaraz się okaże, że potrzebuję walizki, a nie plecaka!

No i jeszcze jedna ważna sprawa: plecak. Powinien być porządny, wodoodporny. Pamiętam jak raz poszedłem na wycieczkę i zaczęło lać. Mój plecak przemókł na wylot, a w środku wszystko pływało. Od tamtej pory stawiam na jakość, a nie na cenę. No bo co z tego, że zaoszczędzę parę złotych, jak potem będę żałował?

No i co, wydaje się, że to wszystko? Pewnie i tak o czymś zapomniałem, ale grunt to mieć bazę, co nie?

#Akcesoria #Plecak Szkolny #Rzeczy Osobiste