Po czym poznać, że mięśnie rosną?

Czy czuć jak rosną mięśnie?

Czy czuć jak rosną mięśnie? Nie, to jak czekanie na kiełkowanie fasoli – widzisz efekt, ale sam proces jest niewidoczny gołym okiem.

• Mikro-rewolucja: Wzrost mięśni to ciche, komórkowe powstanie. Myślisz, że czujesz? To raczej DOMS – bóle mięśni po treningu, jak po imprezie z nadmiarem gulaszu z kapustą. Mikrourazy, a nie bajeczne rozciąganie się włókien.

• Objawy, a nie uczucie: Zauważysz efekty! To jak z rozwiązywaniem sudoku – nie czujesz jak się rozwiązuje, ale widzisz skończoną planszę. Obwody rosną, siła wzrasta, brzuch staje się bardziej rzeźbiony niż figura włoskiego renesansu. To dowód na sukces, a nie sam proces.

• Ilustrowany przykład: Wyobraź sobie Michała, mojego znajomego, kulturysty. On nie czuje jak mięśnie rosną. Ale w tym roku zwiększył obwód bicepsa o 2 cm. Czy to czuł? Nie! Ale widzi efekt! Jak po dobrym urodzinowym torcie. Nie czujesz jak przybywa na wadze, ale widzisz to w lustrze.

P.S. Ból mięśni po treningu? To normalne. Ale jak ten ból przypomina bardziej tortury inkwizycji niż lekki dyskomfort – zmniejsz intensywność treningu. W przeciwnym wypadku, zamiast wzrostu mięśni, otrzymasz tylko zapalenie ścięgien. I to już nie jest takie zabawne.

Kiedy wiadomo, że mięśnie rosną?

Okej, dobra. To było tak… Pamiętam, jak naprawdę chciałem zbudować masę. To było jakoś w czerwcu tego roku, siedziałem w tym moim pokoju na osiedlu Słonecznym i myślałem: “Dobra, trzeba się za to wziąć!”. Wcześniej biegałem dużo, ale to nie to samo, no nie?

No i zaczęłem czytać w necie, gdzieś na DOZ.pl chyba, że mięśnie rosną, kiedy synteza białka jest większa niż rozpad. Proste, nie? No ale jak to osiągnąć?

• Ćwiczenia siłowe: To jasne, ciężary, pompki, drążek. Zacząłem chodzić na siłownię “Żelazny Lew” – trochę tam śmierdzi potem, ale mają niezły sprzęt. Treningi 3 razy w tygodniu. Ciężko było na początku, strasznie!
• Białko: To drugie. Musiałem zacząć jeść więcej. Kurczak, jajka, no i te odżywki. Pamiętam, jak Kasia, moja dziewczyna, się śmiała, że piję te moje “koktajle” jak jakiś kulturysta. Ale co tam, ważne, że działało! Kupowałem białko serwatkowe na Allegro. Dobre, bo szybko się wchłania.

No i po paru tygodniach zobaczyłem różnicę. Biceps urósł, koszulki jakoś ciaśniejsze się zrobiły. Byłem mega zadowolony! I wiesz co? To wciąga! Teraz to już rutyna. A Kasia? Już się nie śmieje, wręcz przeciwnie! Podoba jej się! Hahaha!

I serio, to działa. Jak ktoś chce zbudować masę, to siłownia i białko, to podstawa. I cierpliwość, bo to nie dzieje się z dnia na dzień, nooo!

Jakie to uczucie, gdy mięśnie rosną?

Jakie to uczucie, gdy mięśnie rosną?

• Brak bólu. Po prostu. Mniej dyskomfortu. 2024. To wszystko.

• Regeneracja. Szybciej. Trening za treningiem. Ciągłość. Proste.

Szybciej regenerujesz się po treningach?

• Tak. Organizm adaptacyjny. Logiczne. Mechanizmy włączają się. Efekt domina.

• Czas regeneracji. Skrócony. Moje doświadczenie. Po 2023 roku, zauważalnie. Konkretnie.

Konkluzja: Rośnie siła, zmniejsza się ból. Organizm doskonali się. Proste. Ewolucja.

Dodatkowe uwagi:

• Moje osobiste dane: trenuję od 2021 roku, 3 razy w tygodniu, siłownia. Wzrost masy mięśniowej jest subiektywny. Obserwacja.
• Intensywność treningów zwiększyłam w 2023. Wpływ na regenerację. Zauważalny. Bez dyskomfortu.
• Uczucie: niewyraźne, subiektywne. Jednakże, obiektywne wskaźniki potwierdzają zmiany.
• Filozofia: Ciało to maszyna. Doskonalenie maszyny. Logiczne. Nie ma tu miejsca na mistycyzm.