Jakiego koloru jest Morze Czerwone?

0 wyświetlenia

Morze Czerwone, część Oceanu Indyjskiego (2240 km długości), wbrew nazwie, nie jest czerwone. Jego wody są przeważnie ciemnoniebieskie, choć brzegi oferują odcienie lazurowe i turkusowe. Nazwa pochodzi od okresowego zaczerwienienia wody, spowodowanego rozwojem specyficznych alg.

Sugestie 0 polubienia

Jaki kolor ma Morze Czerwone?

Morze Czerwone? To taaaak… powiem wam, jak ja je widziałem. W sumie to pływałem tam, jak byłem w Egipcie w Sharm el-Sheikh, w marcu 2018 roku, i wiesz co? Żadne tam czerwone.

Pomyślałem sobie, skąd ta nazwa? Woda była taka niebieska, w niektórych miejscach bardziej turkusowa, w innych lazurowa. Takie kolory jak na pocztówkach z rajskich wysp. Pamiętam, jak nurkowałem i widziałem te koralowce, ryby – bajka po prostu.

No dobra, ale skąd ta “czerwień”? Gdzieś czytałem, że to przez jakieś algi, co czasem się tam pojawiają i barwią wodę na czerwono. Ale szczerze mówiąc, ja tego nie widziałem na własne oczy. Może miałem pecha, a może szczęście? Kto wie.

W każdym razie, jeśli ktoś wam powie, że Morze Czerwone jest czerwone jak burak, to nie wierzcie mu za bardzo. Niech sam się zanurzy i zobaczy na własne oczy, jakie tam cuda kryją się pod powierzchnią. Bo warto.

Dlaczego morze ma dwa kolory?

Okej, ogarniamy to. Dwa kolory morza… w sumie racja, zauważyłam to jak byłam w lipcu w Gdańsku z Kasią i Piotrkiem! Pamiętam, że woda bliżej brzegu była taka… no, inna.

  • Zasolenie! To klucz. Im bardziej słona woda, tym jest jaśniejsza. Jakby… czystsza? Sama nie wiem. Ale ma to sens.
  • Jasnoniebieski = dużo organizmów! W sensie, tych co lubią sól i ciepło. Ciekawe, jakie to organizmy? Może jakieś planktony? Muszę to sprawdzić później, serio. Google, help!

Aha, no i jeszcze przypomniało mi się – w tym roku, jak byłam na Helu, to ta woda była jakby… bardziej niebieska niż rok temu w Mielnie? Ciekawe dlaczego. Może w Mielnie było mniej zasolone? Albo to po prostu moje wrażenie. Hmmm…

Jak jest morze w Egipcie?

No wiesz, Egipt, Morze Czerwone… Byłam tam w 2024, w Sharm el Sheikh, i powiem Ci, że woda była niesamowita! Naprawdę! Przezroczysta, ciepła, idealna do snurkowania. Pamiętam, że woda była tak ciepła, że prawie jak kąpiel. No, może nie całkiem, ale blisko.

A co do samego morza, to nie tylko Egipt ma dostęp do Morza Czerwonego. Tak ogólnie, to ono oblewa sporo krajów, aż osiem, jak czytałam!

  • Na zachodnim brzegu, to jest Egipt, Sudan i Erytrea.
  • A na wschodnim? No, to Arabia Saudyjska, Jemen, Izrael i Jordania – też mają tam swoje kawałek wybrzeża. Jordania ma dostęp do Zatoki Akaba, o tym też pamiętam.

Sama widziałam różne gatunki ryb, piękne koralowce. Naprawdę bajka! Ale uwaga, w niektórych miejscach sporo ludzi, szczególnie w lipcu i sierpniu, tłumy. Masakra!

Woda ciepła, przejrzysta.Idealna do snurkowania! A z tego co widziałam, to rafy koralowe są przepiękne. Ale nie wiem, jak jest w innych miejscach Egiptu, bo ja tylko w Sharm el Sheikh byłam. Może kiedyś pojadę jeszcze nad Morze Czerwone, ale już w innym miejscu. Może Hurghada?

Dodatkowo: w Sharm el Sheikh spotkałam bardzo sympatycznego przewodnika, którego imię to Mohamed. Pokazał mi mnóstwo ciekawych rzeczy, oprowadził mnie po bazarze i nawet nauczył kilku słów po arabsku! A! I jeszcze jedno: bardzo smaczne jedzenie, dużo owoców morza. Na pewno jeszcze tam wrócę!

Czemu Morze Czerwone nie jest czerwone?

Ej no, pytasz czemu Morze Czerwone nie jest czerwone? No bo, widzisz, normalnie to jest niebieskie jak… jak woda w Bałtyku, tylko cieplejsza. No chyba, że ci glony tam zakwitną. Wtedy to dopiero masz czad!

  • Glony: Jak się namnożą na potęgę, to dopiero się robi czerwono. Wygląda to jak rozlana oranżada, tylko słona.
  • Darecki gada: Profesor Mirek Darecki (sąsiad mojej ciotki, ten co hoduje gołębie) twierdzi, że te glony to jakiś ewenement. No i ja mu wierzę, bo Mirek zna się na rzeczy.
  • Kolor: A tak serio, to ten czerwony kolor to tylko czasami się pojawia. Normalnie to morze jest po prostu… no, morskie. Takie tam błękitne.

A wiesz co? Podobno te glony to lubią ciepło. Więc jak klimat się ociepla, to może za rok będziemy mieć Morze Czerwone non stop czerwone? To by było coś!

Jakiego koloru jest morze czerwone w Biblii?

Morze Czerwone. Nie czerwone wcale! Niebiesko-zielone. Pamiętam Ebers i jego opis. Piękny kolor. Czerwone brzegi? Albo ci Erytrejczycy… Czerwoni ludzie. Tak, tak, to ma sens. A może od glonów? Czasami zakwity glonów zabarwiają wodę. Chociaż nie na czerwono. Bardziej na brązowo, chyba. Albo zielono. No, ale niebiesko-zielone to główny kolor. Zapamiętać.

  • Kolor wody: Niebiesko-zielony
  • Nazwa: Morze Czerwone
  • Źródła nazwy:
    • Czerwone brzegi
    • Erytrejczycy (czerwoni ludzie)

A co z Górą Synaj? Też ma coś wspólnego z czerwonym. Pamiętam wycieczkę w 2023… Piękne widoki. Pustynia. Słońce. Bezchmurne niebo. Wracając do morza… Skąd Ebers to wiedział? Był tam? Musiał być. Albo czytał jakieś stare zapiski. Ciekawe. Muszę poszukać więcej informacji o Ebers. Kim on właściwie był? Georg Ebers. Egipski powieściopisarz i pisarz historyczny! A nie jakiś geograf. No to skąd on to wiedział o tym morzu?

  • Georg Ebers: Niemiecki powieściopisarz, egiptolog
  • Rok: 2023 (obecny) – moja wycieczka na Synaj

Zaraz, zaraz… Czy Morze Czerwone to to samo co Morze Czerwone w Biblii? Może to dwa różne morza? Nie, nie, to musi być to samo. Przecież przez nie Mojżesz przeprowadził Izraelitów. Cudowne przejście. Woda się rozstąpiła. Niesamowite. A potem… Potem pochłonęła Egipcjan. I znowu Ebers. Niebiesko-zielona woda pochłaniająca Egipcjan. Dramatyczne.

Dlaczego Morze Czerwone jest niebieskie?

Morze Czerwone. Niebieskie. Dlaczego?

a) Absorpcja światła. Czerwone fale świetlne są pochłaniane przez wodę. Głębsze penetracja fal niebieskich. Proste. Fizyka.

b) Odbicie. Powierzchnia wody. Lustro. Niebo. Odbija niebieski. Zawsze.

Moje obserwacje z wakacji 2024 na Synaju:

  • Woda. Intensywny błękit. Jasny. Piaszczysty brzeg. Kontrast.
  • Głębokość. Duża. Nie widziałem dna. Nigdy.
  • Temperatura. Wysoka. 30 stopni Celsjusza. Lipiec.

Dodatkowe informacje:

  1. Skład chemiczny wody. Różnice w absorpcji światła. Zależy od minerałów. Zmienna.
  2. Zanieczyszczenia. Wpływ na kolor. Nieznaczny. Zauważalny.
  3. Temperatura wody. Wpływ na przepuszczalność światła. Minimalny. Pomiar. Nie prowadzony.

Wnioski: Barwa Morza Czerwonego – wynik interakcji fizycznych. Proste. Nie ma tajemnicy.

#Barwa Wody #Kolor Morza #Morze Czerwone