Czy zepsute auto to siła wyższa?
Sąd Najwyższy precyzuje, że choroba i wypadek nie stanowią siły wyższej. Definicja siły wyższej obejmuje zdarzenia zewnętrzne, nieprzewidywalne i niemożliwe do uniknięcia. Interpretacja tego pojęcia opiera się na orzecznictwie, a nie na precyzyjnych definicjach prawnych.
Zepsute auto – siła wyższa czy tylko pech?
Czy awaria samochodu zawsze zwalnia z odpowiedzialności? Intuicyjnie wydaje się, że nagła usterka mechaniczna może być traktowana jako zdarzenie losowe, zwalniające z wypełnienia zobowiązań. Jednak rzeczywistość prawna jest bardziej skomplikowana, a proste stwierdzenie „zepsute auto to siła wyższa” jest dalekie od prawdy. Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał, że definicja siły wyższej jest dalece restrykcyjna i nie obejmuje zdarzeń, które, choć nieprzewidywalne w krótkoterminowej perspektywie, dały się przewidzieć w dłuższej.
Kluczowe w rozumieniu siły wyższej jest odwołanie się do trzech filarów: zewnętrzności, nieprzewidywalności i niemożliwości uniknięcia. Awaria pojazdu, choć może być nieprzewidywalna w momencie wystąpienia, rzadko spełnia wszystkie trzy kryteria.
Zewnętrzność: Awaria samochodu wynika z wewnętrznych czynników – zużycia części, wad fabrycznych lub braku odpowiedniej konserwacji. Nie jest to zdarzenie zewnętrzne, takie jak np. trzęsienie ziemi czy powódź. Oczywiście, nagła awaria może być nieoczekiwana, ale jej źródło tkwi wewnątrz pojazdu.
Nieprzewidywalność: Chociaż konkretny moment awarii jest trudny do przewidzenia, to sam fakt, że samochód, jako skomplikowany mechanizm, może ulec awarii, jest całkowicie przewidywalny. Regularne przeglądy i konserwacja mają właśnie na celu minimalizację ryzyka awarii. Ignorowanie tych czynności nie pozwala na powoływanie się na siłę wyższą.
Niemożliwość uniknięcia: Nawet nagła awaria, np. pęknięcie opony, teoretycznie mogła zostać uniknięta poprzez regularne kontrole stanu technicznego pojazdu. Podobnie, odpowiednie ubezpieczenie chroni przed finansowymi konsekwencjami awarii. Możliwość podjęcia działań prewencyjnych podważa argument o niemożliwości uniknięcia zdarzenia.
Podsumowując, zepsute auto zazwyczaj nie stanowi siły wyższej w rozumieniu prawa. Jeżeli awaria pojazdu uniemożliwia wypełnienie zobowiązania, np. terminowej dostawy towaru, odpowiedzialność za poniesione szkody spoczywa na właścicielu pojazdu, o ile nie udowodni, że podjął wszelkie możliwe kroki w celu uniknięcia awarii. Kluczowe jest tutaj wykazanie należytej staranności w eksploatacji i konserwacji pojazdu. Orzecznictwo Sądu Najwyższego w tej materii wskazuje na restrykcyjną interpretację pojęcia siły wyższej, co oznacza, że argument o awarii jako zdarzeniu losowym zwalniającym z odpowiedzialności, będzie trudny do obronienia. W wielu przypadkach bardziej adekwatne będzie powołanie się na inne okoliczności, np. na okoliczności losowe, które jednak nie zwalniają z odpowiedzialności, lecz mogą wpływać na jej skalę.
#Problem Techniczny #Siła Wyższa #Zepsute Auto