Jakiego rodzaju mięsem są żeberka?

Jak zrobić żeberka, żeby były soczyste?

Jak zrobić soczyste żeberka? To proste! W zeszłym roku, 27 sierpnia, robiłam żeberka dla całej rodziny na grilla. Było nas jedenaście osób, a ja bałam się, że zabraknie!

• Pierwszy krok: Żeberka (kupiłam 3 kg, wieprzowe, z Lidla, są najtańsze i całkiem dobre) dokładnie umyłam i osuszyłam. To ważne! Wilgotne żeberka nie będą chrupać.

• Drugi krok: Obsmażyłam je na dużej patelni, na smalcu, na naprawdę dużym ogniu! Tak, żeby się ładnie zrumieniły. Zapach był obłędny! Pamiętam, że kot, Felek, stawał na tylnych łapach, wyciągając się po kawałki, które spadły.

• Trzeci krok: Przesunęłam je do dużego garnka. Dodałam wodę, kilka ziaren ziela angielskiego, liść laurowy, sól, pieprz. Dusiłam na małym ogniu, około 3 godzin. Sprawdziłam widelcem czy mięso odchodzi od kości. Jeśli nie, dusiłam dalej.

• Czwarty krok: Na koniec, żeby uzyskać ten mega efekt, zrobiłam sos: połowa szklanki wina, dwie łyżki miodu, łyżeczka musztardy. Zredukowałam go na patelni, aż zgęstniał. Posmarowałam nim żeberka i wstawiłam do piekarnika na 10 minut, na 200 stopni.

Efekt? Żeberka były niesamowicie soczyste i miękkie! Wszyscy się zajadali, nawet najbardziej wybredni goście. A Felek dostał swoją porcję – oczywiście – oddzielnie!

Dodatkowe info: Czas duszenia zależy od wielkości żeber i rodzaju mięsa. Można dodać inne przyprawy, np. majeranek lub tymianek. Ja wolę prościej, bo smak mięsa przebija wszystko.

Jak wybrać dobrą żeberka?

A więc szukasz idealnych żeberek, niczym świętego Graala grillowania? Rozumiem, sama mam słabość do tych kuszących kosteczek. Przy wyborze trzeba być jednak czujnym, niczym detektyw Columbo tropiący niuanse.

• Kolor: Zapomnij o bladości! Szukamy jasnego różu, jak zachód słońca nad Bałtykiem (widok z mojego okna w Gdańsku). Bladość to oznaka, że żeberka przeszły już swoje. A my chcemy świeżynki!
• Sprężystość: Dotyk to podstawa. Mięso musi być sprężyste, niczym trampolina. Naciskasz i wraca do formy. Jak się nie odbija, to znaczy, że impreza się skończyła, zanim się zaczęła.
• Tłuszcz: O tak, tłuszcz to smak! Ale bez przesady. Nie chcemy taplać się w nim jak foka w Bałtyku (znowu ten widok z okna!). Delikatne marmurkowanie – to jest to, o co nam chodzi. Za dużo tłuszczu – i żeberka będą pływały w nim na patelni. A my chcemy chrupać, a nie brodzić.

Pamiętaj, że te trzy punkty to podstawa, ale jest jeszcze coś. Zapach! Powinien być świeży, mięsny, bez żadnych podejrzanych nut. No i oczywiście sprawdź datę ważności. Nie chcemy przecież organizować grilla dla bakterii!

Dodatkowo: Moim zdaniem najlepsze żeberka to te wieprzowe. Wołowe są pyszne, ale trudniejsze w przyrządzeniu, wymagają więcej czułości i uwagi. A ja wolę proste rozwiązania. Proste, ale smaczne! Jak sukienka Coco Chanel. (Tak, kocham modę, a co?).

Jak wykorzystać wędzone żeberka?

Kurcze, żeberka wędzone… Uwielbiam! Pamiętam, lato 2023, byłam u babci na wsi, w małej miejscowości pod Lublinem. Konkretnie to w Niedrzwicy Dużej. Babcia uwędziła żeberka w starej wędzarni. Pachniało na całą wieś! Zrobiła z nich żurek. Ale to był żurek! Niebo w gębie. Kwaśny, gęsty, z dużą ilością ziemniaków. Mówię wam, palce lizać.

Żeberka babci to była poezja. I ten zapach wędzenia… Do dziś czuję go w nosie. Zresztą, sama też próbuję wędzić. W tym roku kupiłam małą wędzarniczkę elektryczną. No, nie to samo co u babci, ale powoli dochodzę do wprawy.

Lista moich pomysłów na wędzone żeberka:

• Zupy: Zupa ogórkowa, fasolowa, grochowa, szczawiowa – każda smakuje wyjątkowo z wędzonym żeberkiem.
• Dania główne: Żeberka z sosem BBQ i pieczonymi ziemniakami. Albo z konfiturą cebulową – moja babcia robi najlepszą! Dodaje tam trochę wina i tymianku.
• Dodatek do innych dań: Kapusta zasmażana z wędzonymi żeberkami. Pycha!
• Sałatki: Sałatka ziemniaczana z dodatkiem pokrojonych wędzonych żeberek. Niby proste, a jakie dobre!

Jeszcze coś… ostatnio eksperymentowałam z glazurą miodowo-musztardową do żeberek. Wyszło rewelacyjnie!