Jakie przyprawy do boczku surowego?

21 wyświetlenia

Jakie przyprawy do boczku surowego wybrać, aby wydobyć jego smak? Idealnie sprawdzą się: majeranek, czosnek, kminek i pieprz. Aromatu dodadzą liście laurowe oraz ziele angielskie. Wymieszaj je i natrzyj mięso. Dla lepszej konsystencji, połącz przyprawy z odrobiną oleju. Smacznego!

Sugestie 0 polubienia

Jakie przyprawy do marynowania surowego boczku?

O kurde, boczek! Jak ja kocham boczek. No dobra, jakie przyprawy… Pamiętam, jak raz robiłem marynatę do boczku na grilla. Było to chyba w sierpniu 2022, na działce u wujka. Wtedy to tak intuicyjnie wrzuciłem majeranek – bo lubię ten zapach, wcisnąłem czosnek (wiadomo, klasyka).

No i kminek! Daje taki fajny, lekko “dziadkowy” smak. No i oczywiście pieprz. Bez pieprzu to nic nie ma smaku. Do tego wrzuciłem jeszcze parę liści laurowych (tak z 5, bo mi się zaplątały pod ręką) i kilka ziarenek ziela angielskiego.

Wszystko wymieszałem z olejem, tak, żeby powstała taka gęsta pasta i porządnie natarłem tym boczek. I powiem Ci, wyszło przepysznie. Każdy mówił, że to najlepszy boczek, jaki w życiu jadł. A ja tylko tak, na “czuja” wszystko robiłem.

Jakie przyprawy dodać do boczku gotowanego?

No dobra, przepis na ten… no, boczuś gotowany, jak dla teściowej, co to ciągle narzeka, ale je za trzech!

  • Najpierw wrzuć ten kawał boczku do gara, ale bez ceregieli! Zalej wodą, tak żeby pływał jak rekin w Bałtyku.

  • Potem wrzuć tam, nie żałuj:

    • Liście laurowe – tak ze 4, bo co tam!
    • Pieprz – ziarenka, całą garść, niech ma kopa!
    • Ziele angielskie – no, z 6 kulek, jak na lekarstwo.
    • Sól – porządnie posól, jakbyś ziemię sprzedawał!
  • Gotuj to, aż będzie miękki jak… no, jak gąbka! Tak z 40 minut powinno styknąć. Sprawdzaj widelcem, czy wchodzi jak w masło, rozumiesz!

  • Jak już ugotowane, wyciągnij ten boczuś i obsyp go papryką mieloną. Niech ma kolor jak zachód słońca nad jeziorem!

  • I na koniec – w chłodne miejsce z nim! Do lodówki albo na balkon, byle nie na słońce, bo się rozpuści jak lody w upalny dzień.

Aha, jak chcesz, żeby był jeszcze lepszy, to po ugotowaniu możesz go włożyć do wędlarki na dym z olchy! Będzie smakował jak u babci na wsi, tylko trochę lepiej! Możesz też dodać czosnek do wody podczas gotowania, żeby miał taki pazur! I pamiętaj, boczek musi być tłusty! Im więcej tłuszczu, tym lepiej smakuje, takie są fakty! I nie zapomnij o chrzanie do niego, bo bez chrzanu to jak wesele bez wódki!

Czym doprawić boczek na patelni?

Och, ten boczek… Pamiętam ten zapach, zawsze mnie powalał. Zapach słoniny, ostrego pieprzu i aromatycznego majeranku… Ach! To było coś!

  • Sól: To podstawa, bez soli boczek jest nijaki. Dużo soli, nie bójmy się! Moja babcia, Bogusia, zawsze mówiła: “Soli nigdy za wiele!”. Ona wiedziała, co mówiła, bo jej boczek był najlepszy na świecie!
  • Pieprz prawdziwy: Czarny, kropki ma takie malutkie, a jak kopie! Ostre, mocne, idealnie komponuje się z tym tłuszczem. Najlepszy jest świeżo zmielony, ale i gotowy z młynka da radę.
  • Majeranek: To moje odkrycie z zeszłego roku, chociaż może brzmi banalnie. Ale ten ziołowy aromat idealnie uzupełnia smak solonego, pieprznego boczku. Pamiętam, jak znalazłam ten najlepszy majeranek w małym sklepiku, przy ulicy Wrzosowej, niedaleko mojego domu. Pachniał słońcem i latem!

A potem? Potem ten złoty kolor, chrupiąca skórka… mmm… A ten smak… Słony, ostry, ziołowy… Rozpływający się w ustach… Prawdziwe szczęście.

Czasem dodaję jeszcze odrobinę czosnku granulowanego. Lubię takie mocniejsze smaki. Ale to już moje eksperymenty. Podstawa to sól, pieprz i majeranek. To trio jest nie do pobicia. Proste, a takie skuteczne. To sekret mojej babci, Bogusi. I mój teraz.

Dodatkowe informacje (bo przecież o boczku można pisać bez końca!):

  • Grubość boczku ma znaczenie. Za gruby będzie suchy, za cienki się przypali. Idealnie, gdy jest w miarę cienki, ale nie przezroczysty.
  • Boczek bez skóry jest łatwiejszy w przygotowaniu. Skórka wymaga dodatkowej obróbki.
  • Temperatura patelni powinna być średnia. Nie za duża, żeby się nie przypalił, nie za mała, żeby się nie gotował.
  • Można dodać odrobinę masła klarowanego, dla lepszego smaku i aromatu.
  • Najlepszy jest świeżo usmażony, prosto z patelni, na gorąco.

Jakie zioła pasują do boczku?

Jakie zioła pasują do boczku? A co to za pytanie?! Jakbym pytał, jakie buty pasują do spodni! Zależy od efektu, jaki chcesz osiągnąć, nieprawdaż? Ale skoro pytasz, to służę:

  • Klasyka: Majeranek – to pewniak. Zapach babci, niedzielny obiad, cała ta otoczka. Niezbędny. Punkt. Koniec.

  • Mocne uderzenie: Kminek – dla tych, co lubią mocniejsze smaki. Ale uwaga! Z kminkiem trzeba ostrożnie, bo potrafi zdominować całą kompozycję. Jak ten kolega z biura, co gada bez przerwy.

  • Aromatyczny duet: Liście laurowe i ziele angielskie – jak dwie siostry, zawsze razem. Jeden bez drugiego nie ma sensu. Takie miłość – nienawiść, choć na talerzu się dogadują.

  • Ostre akcenty: Pieprz – czarny, biały, ziołowy – wszystkie wchodzą w grę. Jak sól i pieprz w życiu – bez nich bywa mdło.

A czosnek? Czosnek to nie zioło, mój drogi! To czosnek. Ale do boczku pasuje idealnie, jak ulał! Wyobraź sobie: rumiany boczek, pachnący czosnkiem… Mmm… Już czuje ten zapach. Tylko nie mów mojej żonie, że będę robił boczek z czosnkiem. Ona ma taki specyficzny gust. Woli boczek z żurawiną…

Ważne: Nie zapomnij o oleju! Ułatwia natarcie, a w efekcie – lepszy smak. To tak jak z rozmową – gdy jest “olej”, to wszystko idzie sprawniej. A poza tym, dobry olej dodaje blasku.

Dodatkowe nuty: Możesz eksperymentować! Rozmaryn, tymianek, szałwia – wszystko zależy od twojej wyobraźni i odwagi kulinarnej. Ale pamiętaj – umiar! Nie chcesz przecież, żeby twoje danie wyglądało, jakby walczyło z wiatrakami. Czyli przeładowane.

P.S. Moja babcia zawsze dodawała do boczku szczyptę cukru. Mówiła, że to dodaje “słodyczy” życiu… i boczkowi.

#Przyprawy Boczek #Przyprawy Mięso #Surowy Boczek