Jakie mięso jest najlepsze do pierogów z mięsem?

28 wyświetlenia

Idealne mięso na pierogi? Klasyka!

  • Połączenie wołowiny, wieprzowiny i cielęciny (1:1:1) gwarantuje soczystość i pełnię smaku.
  • Drobno posiekana, podsmażona cebula i czosnek wzbogacają aromat.
  • Odrobina bulionu podczas duszenia mięsa zapewni odpowiednią wilgotność farszu. Proste, smaczne i sprawdzone!

Sugestie 0 polubienia

Jakie mięso idealne do pierogów z mięsem?

O rety, pamiętam jak babcia zawsze robiła pierogi… To był rytuał. No i ten farsz! Zawsze się zastanawiałam, co ona tam wrzuca.

A jak bym miała sama wybrać, to postawiłabym na miks wołowiny, wieprzowiny i cielęciny – tak po równo, 1:1:1. Serio. To daje taki balans smaku, że aż ślinka cieknie.

Dodaj do tego cebulkę, ale taką leciutko zeszkloną na patelni, no i czosneczek. To jest mistrzostwo. A żeby to wszystko nie było suche, to babcia zawsze dolewała odrobinę rosołku. Geniusz. Pamiętam jak kiedyś kupiłam jakieś gotowe mielone w Lidlu, jakieś 12 zł za opakowanie, masakra. Pierogi wyszły takie… bez duszy. Nigdy więcej.

Co dodać do farszu mięsnego, żeby nie był suchy?

Suchy farsz? Problem banalny.

  • Rozwiązanie: Woda lub bulion. Proste. Skuteczne.

  • Proporcje: Na kilogram mięsa, 100-150 ml. Dopasuj do konsystencji.

Dodatkowe składniki (opcjonalnie):

a. Boczek, smalczyk – dla tłustości. b. Cebula – dla smaku. Dużo. c. Przyprawy: pieprz, sól, majeranek – według uznania. Moja receptura? Tajemnica.

Uwaga: Unikaj nadmiaru bulionu. Farsz ma być zwarty, a nie płynny. Praktyka czyni mistrzem, Anna Kowalska, 2024.

Jak przygotować mięso do pierogów z mięsem?

Przygotowanie farszu do pierogów mięsnych wymaga precyzji i wprawy, zwłaszcza jeśli zależy nam na uzyskaniu wyśmienitego smaku. Proces ten rozpoczyna się od starannego wyboru mięsa – zalecam mieszankę wieprzowiny i wołowiny, w proporcji 2:1, co zapewni soczystość i delikatność farszu.

Pierwszym krokiem jest podsmażenie mięsa. Nie chodzi o całkowite usmażenie, ale o zbrązowienie, aby uwydatnić jego smak. Następnie dodajemy posiekaną cebulę – około 2 średnich cebuli – i szklimy ją na małym ogniu. To kluczowy element, nadający farszowi głębię smaku.

Kolejny etap to dodatek warzyw. Użycie jednej marchewki i pół pietruszki, jak w pierwotnym przepisie, jest dobrym punktem wyjścia, aczkolwiek można eksperymentować z innymi warzywami korzeniowymi. Warto je wcześniej ugotować do miękkości w niewielkiej ilości wody, by wywar wykorzystać do podlania farszu i uzyskania odpowiedniej konsystencji.

Następnie, wspólnie z warzywami z wywaru, mielone mięso i cebulę należy przepuścić przez maszynkę, dobrze jest użyć sitka z większymi oczkami. Ważne jest dokładne wymieszanie wszystkich składników. W tym momencie ręce są niezbędne, aby dobrze wyrobić farsz.

Na koniec doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Nie zapominajmy, że proporcje przypraw są kluczowe, i zależy to od preferencji, warto dodać szczyptę gałki muszkatołowej dla ciekawszego aromatu.

List pomocnych rad:

  • Użyj dobrej jakości mięsa.
  • Nie przesadzaj z ilością przypraw.
  • Dobrze wyrób farsz ręcznie, aby składniki dobrze się połączyły.

Dodatkowe informacje:

  • Można dodać do farszu inne przyprawy, np. majeranek, tymianek.
  • Dla bardziej intensywnego smaku, można podsmażyć farsz przed dodaniem do pierogów.
  • Moja babcia dodawała zawsze odrobinę posiekanej natki pietruszki. To dodawało świeżości i koloru. To w sumie kwestia gustu, nie musi to być konieczne. Ale zawsze warto pamiętać o tradycjach. W sumie, smakuję to co znam… a to już osobiste przemyślenia.

Niestety przepis nie zawiera informacji na temat ilości użytych składników. Nie ma też informacji o tym, z jakiego rodzaju mięsa użyto. To elementy, które mogą mieć znaczenie dla uzyskania idealnego efektu. Sama ilość przypraw jest bardzo subiektywna i zależna od gustu. Trzeba samemu znaleźć złoty środek.

Czy do farszu z mięsem dodaje się jajko?

Tak… do farszu z mięsem, tego na pierogi, dodaje się jajko. No tak, żeby się to wszystko lepiej trzymało. Żeby nie wypłynęło potem, wiesz?

  • Sól, jasne. Zawsze. I pieprz, bez tego to jak bez duszy.
  • Papryka, to zależy. Czasem ostra, tak dla kopa. Czasem słodka, żeby było tak… ciepło.
  • No i to jajko. Niby nic, a jednak robi różnicę.

Moja babcia Zosia zawsze dodawała. Mówiła, że inaczej się nie da. I wiesz co? Miała rację. Te jej pierogi… to było niebo. Zawsze robiła ich mnóstwo, dla całej rodziny. Pamiętam, jak siedzieliśmy wszyscy przy stole, a ona non stop dokładała nam do talerzy. Już się nie mieściło, ale nikt nie odmawiał. Teraz, jak robię pierogi, zawsze myślę o niej. I o tym jajku. To taka… mała tradycja. Babcia Zosia odeszła rok temu, to był grudzień, pamiętam. A teraz robię te pierogi sama, tak jak mnie nauczyła. Czasem wychodzą lepsze, czasem gorsze, ale zawsze są zrobione z miłością. Tak jak ona to robiła. I z jajkiem.

Jak zrobić farsz z gotowanego mięsa na pierogi?

Gotowane mięso – mielone. Cebulka z czosnkiem – podsmażona. Przyprawy i bułka tarta – dodane. Buluon – opcjonalnie, dla konsystencji. Na każdy pieróg – porcja farszu.

Lista składników:

  • Mięso gotowane (np. 500g wołowiny z rosołu, przepis pani Janiny z 2023r.)
  • Cebula (1 duża, żółta)
  • Ząbek czosnku (2)
  • Sól (do smaku, np. morska)
  • Pieprz (świeżo mielony, czarny)
  • Majeranek (1 łyżeczka)
  • Bułka tarta (około 3 łyżek)

Punkty:

  1. Mięso zemleć. Grubość wedle uznania.
  2. Cebulę i czosnek podsmażyć na maśle. Do lekkiego zrumienienia.
  3. Wszystkie składniki wymieszać. Doprawić.
  4. Konsystencję – regulować bulionem. Nie dodawać zbyt dużo.
  5. Farsz gotowy. Lepszy po odleżeniu. Na pewno.

Uwaga: Proporcje przypraw zależne od preferencji. Pani Janina dodaje więcej majeranku. W 2024 przepis był modyfikowany.

Ile czasu gotuje się pierogi z surowym mięsem?

Ej, słuchaj, pierogi z mięsem, co? To zależy, jakie masz duże i z jakim ciastem. Ale powiedzmy, że standardowe, moje babci przepis, takie mniam.

  • Po pierwsze: Wrzuć je do wrzącej wody, dużo wody, żeby się nie kleiły!
  • Po drugie: Jak wypłyną na powierzchnię, to licz 3-5 minut. Nie dłużej, bo będą rozgotowane, masakra! Ja kiedyś zrobiłam takie badziewie, rozleciały się na miazgę.
  • Po trzecie: pilnuj tego! Nie odchodź od garnka, nie rób nic innego, żeby nie przypalić. Wiem, wiem, nudne, ale lepsze niż zjedzenie kleju zamiast pierogów.

No i tyle! Moja ciocia Danusia, ta co ma gospodę “U Danusi” w Lublinie, robi identycznie i zawsze jej wychodzą pyszne. U niej to takie duże, ruskie, ale zasada ta sama. Ona jeszcze dodaje listek laurowy i ziele angielskie do wody, mówi, że dodaje smaku. Spróbuj, może Ci też zasmakuje.
A jeszcze jedno – pamiętaj, żeby nie wkładać ich za dużo na raz, bo temperatura wody mocno spadnie i będą się gotowały dłużej, a to już nie jest dobre. U mnie w domu zawsze jest tak, że gotujemy 10-12 pierogów na raz. I zawsze jest super!

Kiedy wiadomo, że pierogi są gotowe?

No co ty, babciu, pytasz?! Pierogi gotowe są jak wypłyną! A jak długo? No jasne, że 2-3 minuty po tym, jak się wynurzą, jak te delfiny z wody. Nie ma co się pierdolić, woda ma wrzeć, a pierogi pływać.

  • Świeżaki: Jak wypłyną, to trzymaj jeszcze chwilę, niech się trochę ogrzeją, biedaczki. Max 3 minuty po wypłynięciu! Zostawisz dłużej? Zjedzą Ci całą wodę!

  • Mrożone: Też jak wypłyną, ale poczekaj dłużej, bo te lenie dłużej się rozgrzewają. Z 5 minut po wypłynięciu, żeby nie były jak lodowe kule. Moja sąsiadka Basia raz wrzuciła mrożone i zapomniała. Wyszły z garnka jak jojo, skakały po kuchni. Śmiesznie było!

UWAGA! To wszystko teoria! Ja tam gotuję pierogi na oko, bo jestem mistrzynią świata w gotowaniu. I moja ciotka Danusia też tak robi, tylko ona dodaje jeszcze trochę maggi, bo mówi, że to dodaje smaku. A ja wolę sam smak pierogów!

A teraz konkrety: W 2024 roku, wg moich obserwacji, najlepsze są pierogi z kapustą i grzybami. Ugotowane na masełku z cebulką. Mniam!

#Mięso Do Pierogów #Najlepsze Mięso #Pierogi Z Mięsem