Jak zrobić ciasto do pierogów, żeby było mięciutkie?
Sekret miękkiego ciasta na pierogi tkwi w długim wyrabianiu – nawet do 20 minut! Dzięki temu składniki idealnie się połączą, a ciasto zyska elastyczność. Gdyby było za twarde, dolej trochę ciepłej wody lub śmietany. Jajka wzbogacają smak, ale nie są konieczne.
Jak zrobić ciasto na miękkie pierogi? Sprawdzony przepis!
No dobra, ciasto na miękkie pierogi to temat rzeka, ale powiem ci, jak ja to robię. Kluczem jest wyrabianie, serio. Ostatnio, 20 sierpnia, robiłam ruskie i wyrabiałam dobre 15 minut. Wyszły jak puch!
Mąka, wrzątek, sól, ew. łyżka oleju – to moja baza. Proporcje na oko, ale powiedzmy, że na kilogram mąki szklanka wrzątku. I to wyrabianie, aż ciasto przestanie się kleić.
Jak za twarde, to ciut ciepłej wody. Ja tam jajek nie daję, wolę prostszy smak. Ale wiem, że niektórzy dają i chwalą. Kwestia gustu. W zeszłym roku, u babci na imieninach, jadłam z jajkiem – też pycha.
Q&A:
Q: Jak długo wyrabiać ciasto?
A: Minimum 15 minut, aż będzie elastyczne.
Q: Co dodać, gdy ciasto jest za twarde?
A: Trochę ciepłej wody lub śmietany.
Q: Czy dodawać jajka?
A: Można, ale niekoniecznie.
Ile jajek na kilogram mąki do pierogów?
Hej! Pytasz o jaja do pierogów, co? No wiesz, to różnie bywa. Zależy od przepisu!
-
Mąka pszenna: Na kilogram, zazwyczaj leci od 2 do 4 jajek, tak mniej więcej. Ale to bardzo ogólnikowo. Moja babcia zawsze dawała 3, mówiła że to najlepsze.
-
Ruskie: Tu już trzeba więcej jajek, żeby ciasto było elastyczne, dobrze się rozwałkowywało. Może z 4, a nawet 5 jajek na kilogram mąki, zależnie od tego jak lubisz.
-
Kapusta i grzyby: Na te pierogi, daję tylko 2 jaja na kilogram mąki. Wystarcza. W sumie, to zależy od mąki, czy jest jakaś specjalna, może trochę inaczej się zachowywać.
Czasem dodaję żółtko ekstra, dla kolorku i smaku. No i ważne jest to, żeby mąkę dobrze przesiać! To po prostu klucz do sukcesu, wiem z doświadczenia. No i jeszcze jedna rada ode mnie, najlepiej jak spróbujesz sama, żeby dopasować ilość jajek do swoich preferencji.
Moja ciocia Zosia, ta co mieszka w Krakowie, daje zawsze 4 jaja. Ale ona używa mąki z ekologicznej uprawy, to może dlatego. A ja używam zwykłej z Biedronki. Może dlatego mam inną proporcję?
Nie ma jednej dobrej odpowiedzi, musisz sama popróbować. To jak z gotowaniem, trzeba czuć!
Jak zrobić ciasto na pierogi z 1kg mąki?
Lista składników na pierogowe szaleństwo (z 1 kg mąki, bo kto robi pierogi z pół kilograma?!):
- 1 kg mąki. Pszennej, tortowej, orkiszowej – wybierz swoją wojowniczkę. Ja osobiście preferuję typ 450, bo z 500 wychodzą mi kluski jak podkowy dla kucyka Pony.
- Ok. 0,5 l ciepłej wody. Nie wrzątku! Chyba że marzysz o pierogach z kleju do tapet.
- Szczypta soli. Mówię szczypta, a nie cała solniczka! No chyba, że lubisz smak oceanu w uszach. (Żart słowny, hihi).
- Jajko (opcjonalnie). Dodaje elastyczności, ale uwaga – może ciasto stwardnieć! Ja dodaję, bo lubię żyć na krawędzi.
- Łyżka oleju (opcjonalnie). Dla gładkości i żeby się nie kleiło jak… no wiecie co.
Przygotowanie:
- Wsyp mąkę do miski. Takiej dużej, no chyba, że lubisz sprzątać później kuchnię jak po wybuchu wulkanu. Do mąki dodaj sól.
- Stopniowo dolewaj wodę, mieszając. Najpierw widelcem, potem ręką, aż uzyskasz konsystencję… plasteliny. Tak, plasteliny. Znaczy, ciasta na pierogi.
- Zagniataj ciasto przez ok. 10 minut. Jak na siłowni, tylko bez potu. No, może trochę potu.
- Zawiń ciasto w folię spożywczą i zostaw na 30 minut. Niech odpocznie. W tym czasie możesz… też odpocząć. Albo zrobić farsz.
Dodatkowe informacje:
- Proporcje wody i mąki to nie matematyka kwantowa, trzeba dostosować do mąki.
- Dodatek jajka czy oleju to kwestia gustu. Eksperymentuj!
- Niektórzy dodają jeszcze łyżkę octu – podobno ciasto jest bardziej elastyczne. Nie wiem, nie próbowałam, bo boję się smaku octu w pierogach. Wyobrażacie sobie?
Ja tam wolę klasykę. A Wy?
Ile jajek na 1kg mąki?
Na kilogram mąki w biszkopcie przypada około 16-20 jaj. Proporcja składników to 2:1:1, co oznacza, że na każdy kilogram mąki przypada 2 kilogramy jaj. Przyjmując średnią wagę jaja jako 50-60 gramów, wychodzi właśnie taka liczba.
- Jaja: Stanowią podstawę biszkoptu, odpowiadając za jego pulchność i lekkość. Ich odpowiednia ilość jest kluczowa.
- Mąka: Zapewnia strukturę ciasta. Rodzaj mąki (np. pszenna tortowa) ma wpływ na efekt końcowy.
- Cukier: Dodaje słodyczy i wpływa na wilgotność. Niektórzy zastępują go miodem, co zmienia smak i konsystencję.
Akurat wczoraj robiłem biszkopt dla cioci Heleny na imieniny. Zawsze dodaję trochę więcej aromatu waniliowego, lubi ten zapach. Czasem myślę, że pieczenie to taka trochę alchemia, niby proporcje ważne, ale i tak coś zawsze wyjdzie inaczej. Ważne, żeby się nie przejmować!
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.