Jak parzyć szynkę, żeby była soczysta?
Jak sparzyć szynkę, aby była soczysta? Kluczem jest odpowiednia temperatura wody – nie przekraczaj 80°C. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie i czosnek dla smaku. Parz szynkę, aż wewnętrzna temperatura osiągnie 68°C w najgrubszym miejscu. Dzięki temu mięso pozostanie idealnie soczyste.
Jak parzyć szynkę, żeby była soczysta?
Okej, dobra, siadam do tego parzenia szynki. Pamiętam, jak babcia zawsze wrzucała do gara całe mnóstwo rzeczy – liście laurowe to podstawa, ziele angielskie koniecznie, i taki suszony śliwek garść. Dawało to taki słodkawy posmak, wiesz? Uwielbiałem tę szynkę.
A co do samej temperatury… no właśnie, żeby nie wyszła sucha.
Te 80 stopni to chyba dobry trop. Niższa temperatura, dłużej się gotuje, ale za to soczysta, mhm.
Pamiętam, raz przegrzałem szynkę, bo mi się spieszyło (12 październik, 2019, Zakopane, Wigilia), była sucha jak wiór, a tak się napracowałem, żeby ją samemu zrobić! Kosztowała mnie wtedy 60zł… nauczka na całe życie.
I ta temperatura w środku… 68 stopni. Trzeba mieć termometr, nie ma co zgadywać. Inaczej nici z soczystości.
Wędzenie? Tu już w ogóle inna bajka. Też zależy, w jakiej wędzarni robisz. Temperatura? Czas? A ile tego dymu?
Pamiętam jak wędziłem szynkę pierwszy raz w życiu, wyszła okropna, sucha i czarna z zewnątrz. Tragedia. Ale teraz już wiem że to kwestia doświadczenia.
Ale ogólnie, tak jak z parzeniem, najważniejsze to pilnować temperatury. I nie spieszyć się. Soczysta szynka nie lubi pośpiechu.
Parzenie szynki dla soczystości – Q&A
Jakie przyprawy do parzenia szynki? Liście laurowe, ziele angielskie, czosnek, suszone śliwki.
Jaka temperatura wody do parzenia szynki? Nie powinna przekraczać 80°C.
Jaka temperatura w środku szynki? 68 °C.
Dlaczego szynka po parzeniu jest sucha?
Sucha szynka? Problem tkwi w procesie.
- Temperatura: Zbyt wysoka, 200 stopni Celsjusza to przegięcie.
- Czas: Przesadziłeś z pieczeniem. Półtorej godziny – maksymalnie.
- Zalewa: Sól – kluczowy element. 10-12 gramów na kilogram. Braki? Sucha szynka.
- Mięso: Wybór ma znaczenie. Chude? Błąd.
Anna Kowalska, szef kuchni, potwierdza. Zbyt długa obróbka cieplna wysusza.
Lista rzeczy do sprawdzenia: a) Termometr. Precyzja jest ważna. b) Zegar. Czas to pieniądz, a w tym wypadku – soczystość. c) Waga. Sól – ważna, jak odpowiednia ilość wody w zalewie. d) Jakość mięsa. Tłuszcz to Twój sprzymierzeniec.
Uwaga: Przepis na idealną szynkę? Tajemnica, którą chronię.
Co dodajemy do wody do parzenia szynki?
Co tam dodajesz do wody, żeby ta szynka była jak z bajki? No jasne, żebym ja to wiedział! Moja babcia, świętej pamięci, miała na to swój własny patent, sekretny jak gacie prezydenta!
A. Woda: Jasne, trzeba napełnić garnek, tyle żeby szynka pływała jak kaczka w stawie, nie ma co żałować, żeby się nie przypaliła, rozumiesz?
B. Przyprawy: No i teraz królewska robota! Zielony angielski, takie kuleczki zielone, dajesz z 5-6 sztuk, jakbyś rzucał groszem do studni życzeń. Pieprz w ziarnach, garść, nie żałuj, ma być ostro! Liście laurowe, 2-3 sztuki, takie pachnące jak las po deszczu.
C. Dodatki: Moja babcia dodawała jeszcze czosnek, kilka ząbków, rozgniecionych oczywiście, żeby lepiej smakował. No i marchew, pietruszka, seler – jak do rosołu! Tylko nie przesadzaj z ilością, bo szynka będzie smakowała jak zupa jarzynowa! A to już inna bajka.
Pamiętaj! Szynka musi być cała zanurzona, inaczej będzie sucha jak wiór! A to już tragedia! Nie chcesz przecież suchej szynki, prawda?
Dodatkowe info, dla tych co lubią wiedzieć za dużo: W 2024 roku moja siostra, Basia (ta co ma psa o imieniu “Kapusta”), dodawała jeszcze kilka jagód jałowca – mówiła, że szynka pachniała wtedy jak świąteczny las! Ale ja wolę klasykę, wiadomo. Użyj porządnego kawałka szynki, minimum 2 kg, najlepiej od pana Staszka ze wsi, on ma najlepszą! Nie, nie żartuję.
Czy szynkę po parzeniu trzeba hartować?
Tak, szynkę po parzeniu trzeba hartować. To kluczowe dla uzyskania idealnego efektu. Robiłam to w zeszłym tygodniu, 27 listopada, z szynką od mojego wuja z Jasła. Była pyszna!
-
Dlaczego hartowanie jest ważne? Bo sprawia, że szynka jest bardziej soczysta, naprawdę! Tekstura też jest lepsza, taka delikatniejsza, krucha. Sama się zdziwiłam, jak duża różnica.
-
Jak hartować? Najlepiej zanurzyć szynkę w misce z zimną wodą na kilka minut, około 5-7, ale nie dłużej. Można też opłukać ją pod zimną, bieżącą wodą, ale w misce jest lepsze. U mnie lepsza metoda to miska z lodem i wodą.
-
Moje odczucia? Zauważyłam ogromną różnicę w smaku i konsystencji, między szynką zahartowaną a tą bez hartowania (próbowałam kiedyś, głupia byłam!). W tym roku już wiem lepiej! To takie proste, a robi kolosalną różnicę. Naprawdę polecam! Powtarzam, to naprawdę działa!
-
Szczegóły: Temperatura wody – lodowata! Czas hartowania – kilka minut, zależy od wielkości szynki. Moja waga 2kg.
Podsumowując: Hartowanie jest niezbędne! Nie pomijajcie tego kroku. Ja już nigdy nie zrezygnuję. Pamiętajcie o lodowatej wodzie! Nie wiem, co bym zrobiła bez tej rady od mojej babci.
Dodatkowe informacje: Można też dodać do wody kostki lodu, aby schładzanie było szybsze i bardziej efektywne. Użyłam zwykłej wody z kranu, nie mineralnej. Nie przechowuję szynki po ugotowaniu, jemy od razu.
Prześlij sugestię do odpowiedzi:
Dziękujemy za twoją opinię! Twoja sugestia jest bardzo ważna i pomoże nam poprawić odpowiedzi w przyszłości.