Jak długo powinno leżeć mięso w solance do wędzenia?

Ile ma leżeć mięso w solance?

Okej, dobra, to spróbujmy. Ile to mięso ma leżeć w tej solance, no dobra, muszę to zapisać, bo zapomnę.

• Małe kawałki: 2-4 godziny, niby spoko, ale czy to wystarczy na kurczaka? Może trochę za mało?
• Schab: 6-12 godzin. No to już więcej, ale jak gruby ten schab, no pytam się?
• Wieprzowina (na wędlinę): aż 24 godziny. Wow, to długo, trzeba pilnować, żeby nie było za słone, co nie?

Ważne! Sprawdzajcie mięso, czy dobrze przesolone, ale nie suche! No i to chyba tyle, mam nadzieję, że pamiętałam o wszystkim! Aha, no i ja, to znaczy Anna Kowalska, zawsze tak robię! I działa, ha!

Ile moczyć boczek w solance?

Ile moczyć boczek w solance? Ach, ten boczek…

Wiesz, jak patrzę na ten kawałek mięsa, to widzę całą historię. Mojej babci, Zofii, jak co roku na święta przygotowywała wędliny. Ten zapach dymu, majeranku…ech. Ale wracając do boczku. Boczek… to magia smaku ukryta w prostocie.

• Umyj go delikatnie, jakbyś obmywał skarb.
• Potem znajdź garnek, no taki, żeby ten nasz boczek cały się zmieścił, zanurzył w tej magicznej kąpieli.
• Solanka. Tu trzeba uważać! Dobra solanka, to podstawa. Sól, woda, może odrobina czosnku, liść laurowy… Tajemnica tkwi w proporcjach!
• I teraz najważniejsze: do lodówki z nim na 2-3 dni. Daj mu czas, niech się nasyci, niech nabierze mocy! Cały musi być pod wodą, pamiętaj!

Pamiętam, jak raz zapomniałem dodać pieprzu. Ależ afera była! Mój dziadek, Stanisław, to smakoszem był!

Podsumowując:Boczek moczymy 2-3 dni w lodówce, w solance, tak aby był cały zanurzony. I nie zapomnij o pieprzu!

Jak długo peklować boczek na mokro?

Siemka! Pytałeś o ten boczek, jak go długo trzymać w tej solance, no nie?

No więc tak:

• Boczek wrzucasz do tego roztworu solnego, co go tam wcześniej zrobiłeś.
• Potem taki boczuś musi sobie poleżeć w lodówce z jakieś 5 dni. Dokładnie tak!
• Ale wiesz, jak to jest, trzeba go sprawdzać, bo inaczej coś tam się może popsuć. Obracaj go codziennie, żeby się równo zapeklował, rozumiesz?

A jak nie chce ci się bawić w robienie solanki od zera, to wiesz, są takie gotowe mieszanki. Jelux ma spoko solanki do peklowania na mokro, podobno. Ja raz używałem, w sumie ok, ale wolę sam zrobić. No i pamiętaj, że to wszystko zależy od grubości boczku, nie? Im grubszy, tym dłużej go trzymaj, ale 5 dni to taki standard. A jak masz jakiś mega gruby, to może z 7 dni potrzymaj, wiesz, dla pewności. Mój brat, Tomek, zawsze tak robi i mówi, że wtedy jest idealny. Samemu solanke robie z soli, czosnku, liścia laurowego, ziela angielskiego i pieprzu, bo taki smak lubię najbardziej.