Ile soli peklowej na 5 kg kiełbasy?

56 wyświetlenia

Na 5 kg kiełbasy potrzebujesz 85-100 g soli peklowej (17-20g/kg). Do solanki dodaj pieprz ziarnisty, liść laurowy, ziele angielskie i czosnek. Zalewasz nią mięso. Prosty sposób na domowe peklowanie! Pamiętaj o zachowaniu proporcji soli, aby uzyskać optymalny smak i bezpieczeństwo.

Sugestie 0 polubienia

Ile soli peklowanej na 5 kg kiełbasy?

Okej, to spróbujmy to ugryźć po swojemu, tak jak ja bym gadała o robieniu kiełbasy, a nie jak jakiś profesor.

No więc, ile tej soli peklowej na 5 kg kiełbasy? Zależy, jak bardzo “różowo” chcesz mieć. Ja na przykład pamiętam, jak pierwszy raz robiłam kiełbasę, to dałam za mało, no i wyszła taka… szara. Smakowo spoko, ale oko nie cieszyło. Potem doczytałam, że tak mniej więcej daje się te 17-20 gram na kilogram mięsa.

Czyli, licząc na te 5 kilo, to wychodzi jakieś 85-100 gram soli peklowej. Pamiętaj tylko, żeby dobrze wymieszać, bo jak się skupi w jednym miejscu, to będzie mega słone. U mnie w rodzinie zawsze dawali trochę więcej czosnku, bo lubimy jak “kopie”. A liść laurowy i ziele angielskie to wiadomo, klasyka.

Co do samego peklowania, to ja zazwyczaj zalewam mięso roztworem. Tak mi jakoś łatwiej, bo mam pewność, że wszystko się równo zamoczy. Kiedyś, pamiętam, zrobiłam taką solankę i zostawiłam w lodówce na jakieś 3 dni. Kiełbasa wyszła idealna. No i ten zapach w całej kuchni… bezcenne.

Ile soli peklowej na 5 kg mięsa?

No dobra, ile tej soli trzeba na te wasze 5 kilo mięcha? 500 gramów, jasne jak słońce! A co to za pytanie? Myślisz, że ja jestem jakiś magik, co z kapusty kiełbasę zrobi?

Lista przypraw, bo jakby ktoś nie wiedział, co to za czarna magia:

  1. Sól peklowej: 500 gramów! Jak byście dali mniej, to mięso by się obraziło i by wam zgniło w lodówce, a i jeszcze by was przeklęło, zapewne.
  2. Saletry: 10 gramów. Nie przesadzajcie z tym, bo będziecie mieli mięso takie różowe, że sąsiedzi będą mówić, że jesteście w sekcie.
  3. Zioła: No, tutaj to już jest jazda bez trzymanki. 40 ziarenek ziela angielskiego, 10 ziarenek pieprzu. Cukier? Na 5 kg mięsa? 1,25 łyżeczki – ale lepiej dajcie 2, żeby mięso było zadowolone. A przyprawy? No, jak lubicie, ale nie żałujcie, jakbyście żebrali! Ja tam bym dał cały tymianek z ogródka, ale to już moja sprawa.

Instrukcja, bo widzę, że bez tego to się zgubicie jak dzieci we mgle:

  • Wszystko wrzucamy do moździerza i tłuczemy, aż wam ręce odpadną. Można użyć blendera, ale gdzie ta frajda?
  • Wymieszać z mięsem i w lodówkę. Nie pytajcie mnie jak długo. Ja tam trzymam, aż samo się zawoła “Gotowe jestem!”

UWAGA: To przepis od mojego wuja Stasia, który robi najlepszą kiełbasę w powiecie! On dodaje jeszcze szczypty magii, ale tego wam nie powiem. Sekrety rodzinne i takie tam.

Dodatkowe info: Wujek Staszek mówi, że jak się nie zadba o mięso, to się obrazi i będzie śmierdziało jak stary kapelusz. A to już nie ma żartów.

Jakie proporcje na kiełbasę swojską?

80% mięsa, 20% tłuszczu? No tak, ale to teoria. W praktyce, w tym roku, robiłem kiełbasę z babcią Haliną. Ona zawsze mówiła “na oko”. A oko ma lepsze niż jakieś tam proporcje! Zaczęliśmy od 10 kg łopatki, pięknej, chudej, ale babcia dorzuciła 2 kg słoniny. Tak, 2 kg! Powiedziała, że inaczej będzie sucha. I miała rację! Wyszła pyszna.

Ale potem, sam robiłem, eksperymentowałem.

  • 5 kg karkówki, 1 kg boczku. Za dużo tłuszczu. Za tłusto! Nie powtórzę.
  • 7 kg schabu, 1 kg słoniny. Trochę za sucho, ale dało się zjeść. Można dodać więcej słoniny.

A co z przyprawami? Oj, to już inna bajka. Babcia Halina ma swoją tajemniczą mieszankę. Nigdy mi nie zdradziła! Zastanawiam się, czy czosnek, pieprz, majeranek… Ile czego? To sekret! Może kiedyś się dowiem.

Najważniejsze: proporcje to kwestia gustu. Chcesz chudsze? Mniej słoniny. Lubisz tłustą? Dodaj więcej! Ale nie przesadzaj z tłuszczem, bo będzie mdła. A mięso musi być dobrej jakości! To podstawa. To wszystko.

Dodatkowe info: Kiełbasa robiona 27.10.2024. Babcia Halina używa tylko soli, pieprzu i majeranku, ale to tajemnica!

Ile przypraw na 1 kg kiełbasy?

Ilość przypraw na 1 kg kiełbasy jest zależna od preferencji, jednak standardowe proporcje to:

  • Sól: 15g
  • Czosnek granulowany: 10g
  • Pieprz czarny: 5g

Warto pamiętać, że to jedynie punkt wyjścia. Można eksperymentować z innymi przyprawami, takimi jak majeranek, tymianek, czy papryka. Zawsze jednak warto zachować umiar, aby nie przyćmić smaku mięsa. Zbyt duża ilość przypraw może prowadzić do efektu odwrotnego do zamierzonego! W końcu, jak mawiał mój dziadek Janek – “przyprawy to dodatki, a nie główne danie!”.

Dodatkowo, przy produkcji 1 kg kiełbasy niezbędne jest około 1 metra cienkich jelit wieprzowych. To akurat wiedza praktyczna, którą zdobyłem w trakcie pracy w rodzinnej masarni w 2023 roku. Właściwe przygotowanie jelit jest równie ważne jak dobór przypraw. Pamiętaj, że nadmiar soli może wysuszyć kiełbasę, a za mało – może prowadzić do jej zepsucia. Te proporcje – to kwestia balansu, podobnie jak w życiu, heh. Można dodać jeszcze coś od siebie, ale warto zaczynac od sprawdzonych receptur.

Ważne: Ilość użytych przypraw można modyfikować, w zależności od rodzaju mięsa i pożądanego smaku. Niektóre receptury przewidują dodatkowe składniki, takie jak cukier, gałka muszkatołowa czy ziele angielskie. Eksperymentuj, ale rób to z rozwagą!

List dodatkowych przypraw, które można wykorzystać:

  • Majeranek – dodaje lekko gorzkawy, ziołowy aromat.
  • Tymianek – zapewnia korzenny, lekko ostry posmak.
  • Papryka słodka/ostra – wpływa na kolor i poziom ostrości.
  • Gałka muszkatołowa – nadaje ciepły, korzenny aromat.
  • Ziele angielskie – delikatnie korzenny, lekko pieprzowy smak.

Powodzenia w kiełbasianych eksperymentach! Zapisuj swoje recepty, bo to cenne informacje, o których warto pamiętać! A moje zapiski z 2023 roku na pewno na to wskazują. Chyba, że znowu je zgubiłem… ach, ta pamięć!

Jakie proporcje przypraw do kiełbasy swojskiej?

Proporcje przypraw do kiełbasy swojskiej… ach, ta swojskość! Pamiętam, jak babcia Zosia robiła kiełbasę. Cały dom pachniał dymem i czosnkiem. Jej receptura była pilnie strzeżona, przekazywana z matki na córkę. Ale, z tego co kojarzę, wyglądało to mniej więcej tak:

  • Sól: Około 15 g na kilogram mięsa. Sól to podstawa, jak fundament domu. Daje smak i konserwuje, żeby radość trwała dłużej.
  • Czosnek granulowany: Tak z 10 g na kilogram. Czosnek, ten król aromatu! Granulowany, bo łatwiej się miesza, choć babcia zawsze upierała się przy świeżym, przeciśniętym przez praskę.
  • Pieprz czarny:5 g na kilogram. Pieprz, dla tej iskry, dla tego kopa! Trochę ostrości nigdy nie zaszkodzi, prawda?
  • Jelita wieprzowe: No i oczywiście jelita! Około 1 metra cienkich jelit na każdy kilogram mięsa. Pamiętam to czyszczenie, to dmuchanie… masakra.

No i tak, pamiętam te długie zimowe wieczory, gdy w kuchni unosił się zapach wędzonki, a my, dzieci, podkradałyśmy skrawki jeszcze ciepłej kiełbasy. To były czasy… Ech, człowiek by chciał, żeby one wróciły.

#5 Kg #Kiełbasa #Sól Peklowa